Autor Wątek: Wożenie laptopa  (Przeczytany 4679 razy)

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 12:32 »
Mam tą plażówkę od trzech lat i wszystko było cacy. Było bo zmieniłem mu przeznaczenie oraz wymiary i wagę, ale to już inna historia. Jeszcze raz: nie namawiam, mnie się sprawdził.
P.s. Mapnik Sport Arsenal zalał mi nową mapę drugiego dnia używania, tak to też inna historia - trzeba było wcześniej forum poczytać ;)
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 15:16 »
Mapnik Sport Arsenal
który nie jest wodoodporny, wbrew napisowi.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 15:21 »
mapniki nawet jak są wodoodporne, to wewnątrz zbiera się wilgoć. Kiepska mapa szybko się rozleci.

drybagi są łatwodostępne i stosunkowo odporne na zginanie.

My home is where my bike is.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 16:05 »
nie o to chodziło.

Sport arsenal ma w swojej ofercie mapnik (art.430) który opisany jest w katalogach, internetach jako wodoodporny. Taki jest też napis na nim. Jest sporo przypadków "rozczarowania" przez to, że "wodoodporny" mapnik przepuszcza wodę jak sito. Dystrybutor mailowo napisał, że nie jest on wcale wodoodporny. Napis "Waterproof" to po prostu nazwa serii produktów i nie ma to nic wspólnego z wodoodpornością. W sumie jest to logiczne jak się przyjrzy materiałom i szwom.
http://static1.sklep-presto.pl/pol_pl_Mapnik-rowerowy-430-Sport-Arsenal-34165_5.jpg

Taki przykład, że to co waterproof, nie musi być wodoodporne. Ja laptopa wożę dodatkowo owiniętego drysackiem (silikonizowany nylon) ale nie w obawie o wodę, a o brud, piach i inny syf.

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 16:53 »
Załapałem się na promocję Sport... brałem hurtem w tym torbę na kierownice, mapnik był w komplecie, no to go mam. Nie zmienia faktu że nadaje się tylko na "suche dni", a w dodatku słabo u niego z wymiarami  - nikomu go nie polecam.
W przeciwieństwie do tej torby plażowej, która zabezpieczy np. kompa przed wilgocią ale też przed brudem, piachem i innym syfem  ;D
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Wożenie laptopa
« 31 Sie 2015, 18:53 »
Napis "Waterproof" to po prostu nazwa serii produktów i nie ma to nic wspólnego z wodoodpornością. W sumie jest to logiczne jak się przyjrzy materiałom i szwom.
Żadnej logiki w tym nie widzę ;)
Widzę natomiast logikę sprzedawcy.

Mapniki (przynajmniej te które miałem) nadają się na mały deszcz, powiedzmy że są kroploodporne.
Mapy papierowe natomiast chłoną wilgoć, nawet z powietrza.
Mapnik idealny musiałby być hermetyczny, a właściwie mieć hermetyczne zamknięcie.

jendrzych

  • Gość
Odp: Wożenie laptopa
« 1 Wrz 2015, 08:28 »
@LeśnyDziad

"Wodoodporny" znaczy ni mniej ni więcej, iż woda mu nie zaszkodzi; tutaj: nie zaszkodzi samemu mapnikowi - w obecności wody nie rozklei się , nie odbarwi, nie zmieni wymiarów...  etc. Jeżeli zaś pokrowiec ma chronić zawartość przed wodą, to powinien się nazywać "wodoszczelny".

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Wożenie laptopa
« 1 Wrz 2015, 14:50 »
Zgadza się. Dlatego wrzuciłem linka ze zdjęciem
Tam jak byk wydziergane jest "waterproof", a co najwyżej jest water resistant.

Wodoodporny też nie jest. Woda mu szkodzi.

jendrzych

  • Gość
Odp: Wożenie laptopa
« 1 Wrz 2015, 15:17 »
"Waterproof" to faktycznie nieprzemakalny, z tym że nieprzemakalność nie gwarantuje szczelności  :icon_twisted:
Jeżeli produkt ma być bezspornie nieprzepuszczający wody,  to będzie określony mianem "water-tight", a przy okazji najpewniej będzie dumnie nosił sygnaturę klasy odporności (IP). Jeżeli producent nie wskaże wprost, tego co zostało nadmienione powyżej, to nie ma się co spodziewać cudów - materiały użyte do wykonania produktu będą nieprzemakalne, łączenia ich zaś z całą pewnością będą najsłabszym miejscem (czyt. puszczą wodę prędzej, czy później).

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Wożenie laptopa
« 1 Wrz 2015, 16:38 »
Ale ja to wszystko wiem. Skomentowałem po prostu 0radek0, on przytaknął i tyle. Nie ma się tu nad czym habilitować.

Sygnatury odporności (IP) to raczej na elektronice a nie na mapnikach.

Ale jeśli już temat poszedł w taką dziwną stronę to pytanie: czy są jakieś mapniki (nieobrotowe) na rower tego typu: http://images.bron.pl/produkty/55052/55052_full_1.jpg
Czyli ze zgrzanej gumy, z rolowanym zamknięciem, z lekkim usztywnieniem no i z jakimś zestawem rzepów?

Offline Mężczyzna zero

  • Osiołek i jego leń.
  • Wiadomości: 227
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 30.08.2015
Odp: Wożenie laptopa
« 1 Wrz 2015, 19:40 »
Czuje się winny i przepraszam za OT i zmianę kierunku topu  ::)
Ale że w sumie można by w mapniku wozić np. tablet, choćby w charakterze nawigacji to pewnie i małego kompa też. Podpinam się pod pytanie o wskazanie porządnego mapnika.

P.s. I znowu trochę OT /jeszcze raz sorki/: na upartego można by ten mapnik Arsenala udoskonalić, zaklejając szwy. Dużo roboty nie jest, klej do PVC to koszt kilku zł, myślę że jeden by wystarczył.
Rower może być składakiem, ale musi się składać ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Wożenie laptopa
« 7 Paź 2017, 13:11 »
Takie dłuższe wożenie laptopa w sakwie nie uszkodzi go? Standardowy talerzowy HDD to w sumie dość delikatna konstrukcja... Jakieś doświadczenia?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Wożenie laptopa
« 7 Paź 2017, 13:39 »
Od 4 lat wożę laptop w torbie(mocowanie jak sakwy). Codziennie do pracy i powrotem. Bez uszkodzeń puki co. Używam torby na naramiennej Basila z ukrytymi hakami do bagażnika aby przy noszeniu po "cywilu" nie po haczyc. Moja po 4 latach juz powoli konczy zywota ale następna kupie taką samą.
« Ostatnia zmiana: 7 Paź 2017, 15:12 WujTom »
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Wożenie laptopa
« 7 Paź 2017, 13:44 »
Na plecach to wydaje mi się że dużo mniej sprzęt obrywa niż w sakwie. Ktoś woził w sakwie dłuższy czas?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Wożenie laptopa
« 7 Paź 2017, 13:45 »
Też wożę lapka w sakwie, ale mam ssd. Co do talerzowego, to teoretycznie nic mu się nie powinno stać, bo głowica jest zablokowana, jak komputer jest wyłączony. No, ale systemy lubią się na chwilę wybudzać co jakiś czas, więc... zmień dysk na ssd ;) Woziłem dłuższy czas laptopa w sakwie, nic mu nie było. Teraz wróciłem do tej praktyki (13" macbook, wożę w wewnętrznej kieszeni ortlieba, więc trochę wisi on w powietrzu).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum