Przesiadka na Łożyska Maszyowe cza warto??

[RDK]

Natomiast ceramiczne łożyska będą się toczyć lżej, bo chodzą na sucho.

To znaczy zupełnie bez smarowideł? Serio?

Idąc za słownikowym znaczeniem "suchy - pozbawiony wilgoci, wody", to chyba nie ma tu jakiegoś błędu logicznego 

poza tym

cza warto??   

[sinuche]

"Maszynowe" i kulkowe- stożkowe, to cały czas łożyska kulkowe. "Maszynowe" sa stosowane, od pewnego czasu w kołach rowerowych dlatego, ze są tańsze i nie wymagaja regulacji (są bezobsługowe). Kulkowe- stożkowe , są bardziej odporne na boczne obciążenia, i dobrze wyregulowane, sa trwalsze od "maszynowych".
Natomiast kulki porcelanowe, sa stosowane z powodu ich większej twardości (niż kulki stalowe) - mniej się uginają w lożysku- przez to jest możliwe, że maja mniejsze opory toczenia, ale to marginalna róznica.

[Mariusz]

Trochę zamieszałeś w temacie.
Jeszcze nie widziałem w piastach rowerowych łożyska stożkowego, (pop. timkena). Jeżeli mnie pamięć nie myli, nie widziałem też łożyska stożkowego z kulkami.   Trwałość byłaby pewnie nieskończenie długa, lecz opory toczenia eliminują je w piastach zupełnie.

[sinuche]

Dla mnie łozysko stożkowe, to takie z "konusem"

[wikrap1]

Po odbyciu półrocznego kursu z Podstaw Konstrukcji Maszyn mogę teraz błysnąć moją wiedzą (ha, jednak do czegoś mi się to przyda ) i stwierdzić, że łożysko stożkowe to takie, w którym element toczny stanowią stożki (z obciętą górą) Czyli takie zwężane walce. W kołach rowerowych nie miałoby to większego sensu, bo obciążenia są głównie w pionie, boczne nie dominują.
W rowerze mamy łożyska kulkowe skośne (miska, konus) albo kulkowe zwykłe (maszynowe)

To znaczy zupełnie bez smarowideł? Serio?

Tak, łożyska ceramiczne jadą bez żadnego smaru, wody, oliwki. Gołe bieżnie i gołe kulki i w drogę. Inna sytuacja będzie z łożyskami hybrydowymi (ceramiczne kulki na stalowych bieżniach) Tam jeszcze smar konieczny.