Stosował ktoś? Jak z wytrzymałością? Bo tani to on nie jest. Może warto spróbować z tą obejmą z adapterem?
Kilka osób stosuje, w tym ja. Ten pręt możesz dowolnie wyginać, zaleceniem z tego co pamiętam było, aby był zgięty maksymalnie o 45* w jednym punkcie. Woziłem ok. 15 kg i było ok. Nie jest tak sztywny jak np. Tubus Cargo czy odpowiednik Crosso, ale do takiego typu roweru zdaje egzamin.
Czy drogi? W porównaniu do zwykłych bagażników owszem, za to jest solidny. I faktycznie, denerwuje mnie to, że rdzewieje w miejscach, gdzie mocuję sakwy, ale zawsze możesz jakoś zabezpieczyć te miejsca. Crosso w tych miejscach oczywiście też będzie się zdzierał - ale nie pokryje go korozja.
Ja akurat swojego Fly kupiłem za 79zł. Do tego dodaj taką obejmę hydrauliczną, którą podlinkował globalbus i z takim zestawem jeżdżę. Nie mam takiego otworu jak Ty, ale Fly zamontujesz bez obejmy, którą ja akurat potrzebuję.
W skrócie, jeśli chcesz wydać pieniądze raz, wydaj na crosso i tego typu podobne konstrukcje lub poluj na taniego tubusa - lub jego aluminiowego odpowiednika - Racktime. Jeśli chcesz lekki bagażnik, to ten Fly będzie odpowiedni (na allegro od 120zł) lub poluj faktycznie na Vegę.