Autor Wątek: Szlak Orlich Gniazd rowerowo na majówkę  (Przeczytany 1697 razy)

Offline Kobieta amarantus

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa Ursynów
  • Na forum od: 08.04.2015
    • Nowy rower - nowoczesna strona o rowerach
Witajcie,

chciałabym Was serdecznie zaprosić na 3 - dniowy rowerowy wyjazd
(01-03.05.2015) Szklakiem Orlich Gniazd do Jury Krakowsko - Częstochowskiej.
Jest to idealna wycieczka dla miłośników terenów nieco pagórkowatych
oraz  nawierzchni asfaltowych i leśnych ścieżek. Przez większość
trasy będziemy podążać za znakami Jurajskiego Szlaku Rowerowego czyli
klasyku turystyki rowerowej. Przez wielu właśnie ten szlak uważany jest
za jeden z najpiękniejszych w Polsce, bo oprócz niepowtarzalnej przyrody
Jury, czekać będą na nas warowne zamki i strażnice, które niegdyś
chroniły granice naszego państwa.

Plan wyjazdu
Dzień I
- Częstochowa - Podlesice (ok. 63 km). Nasza podróż rozpoczyna się
 01.05 na dworcu Warszawa Wschodnia, skąd jedziemy pociągiem TLK o 7:18/
 Pendolino 7:58 (jeśli udałoby mi się kupić tanio bilety).Do
 Częstochowy dojeżdża on około 11:00. Stamtąd ruszamy w kierunku
miejscowości Olsztyn oddalonej od Częstochowy ok. 18 km. Zwiedzamy tam
zamek i mamy czas na posiłek. Z Olsztyna jedziemy w kierunku Zrębic
(drewniany kościół) a po 17 km docieramy do ruin zamku i strażnicy w
Ostrężniku. Dalej zmierzamy w kierunku Żarek (małe miasteczko z
budynkiem dawnej synagogi, okazja do postoju i posiłku). Następnym naszym
celem jest zamek w Mirowie (15 km). Nieopodal znajduje się odrestaurowany
zamek Bobolice. Noc spędzimy w miejscowości Podlesice, która nazywana
jest polską stolicą wspinaczkową, ze względu na wiele skałek w tej
okolicy.

Dzień II
-  Podlesice - Ojcowski Park Narodowy (ok. 64 km) Z Podlesic ruszamy w
kierunku zamku w Morsku a następnie Ogrodzieńca. Dla osób, które na tym
etapie chciałyby zakończyć już swoją wyprawę jest możliwość
wyruszenia kierunku Zawiercia (ok. 10 km), skąd odjeżdżają pociągi w
kierunku Warszawy. Ruszając dalej w drogę mijamy Ryczów (zamek, dwór),
Smoleń, Bydlin (42 km). Na tym etapie nieco zmieniamy naszą trasę.
Pozostawiamy czerwone znaki Jurajskiego Szlaku Rowerowego i ruszamy w
kierunku miejscowości Skała (22 km od Bydlina). Tę noc spędzimy na
terenie Ojcowskiego Parku Narodowego.

Dzień III
-Ojcowski Park Narodowy - Kraków (ok. 30 km ). Dzień zaczynamy od
podziwiania Ojcowa. Zwiedzamy zamek na Pieskowej Skale, zamek Ojców,
kaplicę na wodzie, jaskinie Łokietka i podziwiamy ostańce wapienne
(maczuga Herkulesa). Stamtąd ruszamy już w kierunku Krakowa. Liczę na
to, że będziemy na miejscu około godz. 16:00. W Krakowie obiadek na rynku albo
nieco dalej, kilka zdjęć i do domu.Wracamy pociągiem TKL 20:01, który
 do Warszawy dojeżdża o 22:56. Może uda mi się na powrót też kupić
 bilety na Pendolino, ale zobaczymy:)

Nocleg
Agroturystyka

Trasa
Łącznie ok. 157 km, pagórkowata, mieszana (żwir, piasek, asfalt)

Pozdrawiam :D

Offline Mężczyzna Goofy601

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Zabrze/Bielsko-Biała
  • Na forum od: 22.04.2014
    • Goofy'ego rowerem wycieczki
Plan zacny. Oby pogoda dopisała :)

W Żarkach warto jeszcze odwiedzić sanktuarium z ładnym parkiem. Dobre miejsce na odpoczynek.
Zamek w Pieskowej Skale jest w remoncie do kwietnia 2016 :/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10809
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
To jeszcze napisz coś o sobie, ile osób się wybiera, kogo szukasz itp

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Jako że jestem tubylcem, jeśli będziecie mieli ochotę to może uda mi się Was poprowadzić z dworca do Olsztyna jakąś ciekawą trasą. Dłuższa trasa niestety w moim przypadku nie wchodzi w grę z powodów zdrowotnych (niedawno przebyty zabieg)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
A mnie mógłbyś teoretycznie przeprowadzic od jeziora Poraj na dworzec pkp q Częstochowie? Priorytetem jest ominięcie gierkowki i jak najmniej dziur w asfalcie.

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
A mnie mógłbyś teoretycznie przeprowadzic od jeziora Poraj na dworzec pkp q Częstochowie? Priorytetem jest ominięcie gierkowki i jak najmniej dziur w asfalcie.

Poszło na PW

Offline Kobieta amarantus

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa Ursynów
  • Na forum od: 08.04.2015
    • Nowy rower - nowoczesna strona o rowerach
To jeszcze napisz coś o sobie, ile osób się wybiera, kogo szukasz itp

Póki co pewne mam dwie osoby, czyli ja i moja koleżanka. Rowerem przemierzyłyśmy już wiele kilometrów zarówno prywatnie jak i służbowo, choć to będzie nasza wspólna wyprawa. Szukam tu przede wszystkim ludzi, którzy chcieliby zrealizować podobny pomysł na Jurę w tym czasie. Stworzyłam plan, natomiast jakiekolwiek sugestie od innych uczestników są jak najbardziej wskazane:)

Offline Kobieta amarantus

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa Ursynów
  • Na forum od: 08.04.2015
    • Nowy rower - nowoczesna strona o rowerach
Plan zacny. Oby pogoda dopisała :)

W Żarkach warto jeszcze odwiedzić sanktuarium z ładnym parkiem. Dobre miejsce na odpoczynek.
Zamek w Pieskowej Skale jest w remoncie do kwietnia 2016 :/

Na rower pogoda zawsze jest dobra ;D

O Pieskowej Skale nie wiedziałam, więc dziękuje za informację, choć szkoda. Pozostanie nam zrobić tylko kilka fotek z zewnątrz...no cóż...sanktuarium w Żarkach na zdjęciach wygląda ciekawie, więc chętnie tam zajrzymy:)

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 507
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Witaj,

chcecie do Bydlina cały czas trzymać się rowerowej wersji Szlaku Orlich Gniazd?
Z perspektywy osoby "trochę" znającej ten teren nie jest to najlepsze rozwiązanie, przebieg jest daleki od optymalnego. Na trasie będzie zarówno asfalt (dużo asfaltu, gdyż w ostatnich latach sporo go przybyło), jak i szuter, czy piach po osie  ;D (da się go zawsze boczkiem minąć).

W części północnej Jury szlak omija Dolinę Wiercicy i Złoty Potok, do samych Żarek też nie dochodzi. W Żarkach poza synagogą jest ciekawy kirkut i oczywiście zespół kamiennych stodół, z Przewodziszowic do centrum Żarek przejedziecie koło wspomnianego sanktuarium w Leśniowie. Omija też niestety Pilicę (patrząc na mapę z ciasną pętlą do Smolenia to ewidentny błąd projektowania przebiegu), a i w samym Ryczowie trzymając się szlaku nie zobaczymy dlaczego mówi się o Ryczowskim Regionie Skałkowym.

Którędy, opuszczając Jurajski Szlak Rowerowy, chcecie jechać z Bydlina? Jazda drogą 794 z Wolbromia dobrym pomysłem nie jest. Można ściąć jadąc Bydlin - Kolbark - (dobra polna droga) - Chrząstowice - Cieplice (koło cmentarza wojennego z WW) - Jangrot - Trzyciąż - Biała Droga - Sułoszowa.

W Podlesicach podobnie jak w innych centrach turystycznych w weekend majowy będą tłumy, ale na samych szlakach raczej bez tragedii. W Morsku zamek jest niedostępny (podobnie jak wyżej wspomniena remontowana Pieskowa Skała, czy Rabsztyn, Mirów).

Raczej nie jechał bym w tym terminie na ślepo, lecz zarezerwował noclegi...
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Raczej nie jechał bym w tym terminie na ślepo, lecz zarezerwował noclegi...
Na przyszły rok a na jedną noc to na nigdy.

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 507
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Na przyszły rok a na jedną noc to na nigdy.

A to prawda.
W takim terminie rezerwacji dokonuje się duuużo wcześniej, natomiast z tymi noclegami na jedną noc nie jest tak koszmarnie. Kwaterodawcy nie są wyrywni, ale da się.

Ja mam to szczęście, czy też czasem nieszczęście, iż znam temat zarówno od strony usługobiorcy jak i usługodawcy na rynku turystycznym (choć nie w zakresie noclegów). Czasem śmieszno, czasem straszno  ;D
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Kobieta amarantus

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Warszawa Ursynów
  • Na forum od: 08.04.2015
    • Nowy rower - nowoczesna strona o rowerach
Nie boje się o nocleg, jeśli nie uda nam się znaleźć kwatery, możemy zabrać ze sobą namiot...a jak przekonałam się podczas poprzednich wypraw, zawsze gdzieś znajdzie się na niego miejsce :D

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Popełniasz pewien błąd strategiczny. Na przedłużane łikendy trzeba jeździć w rejony mało popularne i z namiotem. A jak chcesz na Jurę, szlakiem i na lekko to zorganizuj sobie dodatkowy dzień wolny w połowie maja albo czerwca a będziesz miał wolne(i tańsze) miejscówki w każdej wsi.

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Weźcie ze sobą jakiegoś gpsa bo jeśli szlak nie jest odnowiony to 3 lata temu był w fatalnym stanie. Wiele oznaczeń urwanych lub zniszczonych ze starości. Polecam rowery MTB bo wiele odcinków na trasie to po prostu sam piasek ;) Z agroturystyką w podobnym okresie nie miałem problemu - w okolicy spora liczba mniej lub bardziej oficjalnych usług tego typu więc noclegu szukaliśmy na 1h przed zmrokiem ;-).

W tym roku zastanawiamy się ze znajomymi by ponownie w majówkę odwiedzić ten szlak więc może gdzieś się spotkamy po drodze.

Offline Mężczyzna Drominik

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Ostrowiec Św.
  • Na forum od: 01.12.2013
Też wybieram się w weekend majowy na Szlak Orlich Gniazd. Wstępnie planowałem od Bydlina jechać w kierunku Olkusza ( przed Olkuszem znajduje się  zamek Rabsztyn) i dopiero tam odbić w kierunku Skały ale chętnie się do Was dołączę i dostosuję się do Waszej trasy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum