Autor Wątek: niby-kolarka 13.ooo km - co winienem wymienić  (Przeczytany 2930 razy)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Po prostu zwilżenie oliwką (w moim odczuciu) potrafi wielokrotnie dać ten sam efekt, co pełna wymiana. Kilka razy zajechałem okablowanie, tzn popękały pancerze, albo wyraźnie pancerz miał piach zamiast teflonu - i między tym nowiutkim okablowaniem, a jeżdżonym posmarowanym absolutnie nie czuję różnicy, dlatego nie zmieniam okablowania co roku, tylko czekam aż pancerz popęka, albo przestanie dobrze pracować. Wolę uzbierać na coś, co da mi wymierniejsze korzyści. Np. kupiłem sobie w końcu Garmina, a mogłem wymienić pancerze we wszystkich rowerach dla pewności ;)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
No i bardzo słusznie, to jest przecież Twój wybór. Ja np lubię mieć fajny sprzęt i lubię żeby mi ten sprzęt fajnie chodził, a tak się składa, że odczuwam różnicę już po kilku miesiącach ( jeśli chodzi o pancerze) Natomiast nie znaczy to, że od razu biegnę i je wymieniam. W ogóle to cała ta dyskusja zaczyna się robić akademicka bo każdy inaczej odczuwa potrzebę serwisu roweru. Inaczej też traktuje się rower, którym śmigamy po bliższych okolicach, a inaczej taki, który będzie nam służył na dalekiej wyprawie. Przyznaję, że jadąc np do Albanii robiłem pewne akcje serwisowe profilaktycznie. Po prostu chciałem być pewien, że sprzęt będzie hulał. Natomiast mam w domu Accenta Peaka, który ma już drugi rok to samo okablowanie, niespecjalnie to chodzi ale nie chce mi się wymieniać  :P
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Prace zostały zakończone - na stojaku mont. wszystko działa dobrze.
Rower stał się bardziej mój, mi bliższy.


Refleksja: następnym razem montuję szlif. linki i pancerze linii "M" Shimano (takie były; założyłem Jagwire), by się przydał klucz dynamo. z dużym zakresem nastawów.

Przed następnym, dużym przeglądem rozpoznam możliwość zamontowania z tyłu hamulca TRP Spyre (jeszcze nie wiem, czy musi być nowe koło, czy też już idzie zamontować na obecnym) - skoro jestem w stanie tyle zrobić (tak wiele ;)), chcę przejść do fazy następnej: precz od Shimano Deore LX!

Na niby-kolarce doznałem wypadku. W wielu miejscach czytałem, rowery (elementy/podzespoły) mają mieć 'pamięć słoni': w przypadku poważniejszych historii/długiego użytkowania, te należy wymienić; za jakiś czas wymieniam więc kierownicę, mostek (już się cieszę).


Bardzo dziękuję za czynną pomoc. :)

W 'drugim obiegu' skutecznego wsparcia - kolejny raz - udzielił mi kol. blondas.


(Morał: 'Najbardziej obawiamy się tych mostów, przez które nie musimy przechodzić.')

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
TRP Spyre

Mam taki z tyłu. Czy rama twojej pseudokolarki ma mocowanie pod hamulec tarczowy, a koło pod dysk?

A co masz z przodu? Bo chyba bardziej warto założyć lepszy hamulec na przód.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
/.../ Czy rama twojej pseudokolarki ma mocowanie pod hamulec tarczowy, a koło pod dysk? 

Rama - tak, koło - nie (nic nie widzę).

A co masz z przodu?

Zarówno przód, jak i tył: Shimano Deore LX.

Bo chyba bardziej warto założyć lepszy hamulec na przód.

Wówczas (chyba) bym musiał kupić wideł pod tarczę (ew. zastosować 'kiś adapter).
Jeśli konieczny nowy wideł - pozostaję przy lx, jeśli cenowo przystępny adapter bez kombinatorki - wchodzę. Najpierw jednak montuję z tyłu, jeżdżąc jakiś czas testuję.


tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

blondas

  • Gość
Przed następnym, dużym przeglądem rozpoznam możliwość zamontowania z tyłu hamulca TRP Spyre (jeszcze nie wiem, czy musi być nowe koło, czy też już idzie zamontować na obecnym) - skoro jestem w stanie tyle zrobić (tak wiele ;)), chcę przejść do fazy następnej: precz od Shimano Deore LX!
Łatoś, jeśli tylko rama pozwoli to jest to świetny pomysł. Gdybyś doraźnie szukał koła to coś tam mam  ;)
za jakiś czas wymieniam więc kierownicę, mostek (już się cieszę).
jakie wymiary powyższych Cie interesują? Zostało mi coś z salsy. Kierownica (44 lub 46) o taka:
http://salsacycles.com/components/category/road_handlebars/cowbell_2
i jakieś mostek też się znajdzie.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
No, na przód to musiałbyś zmieniać wideł w takim razie.

Jakbyś miał pytania w temacie Spyre to służę pomocą - nakombinowałem się z nim trochę ;-) To znaczy nie  jest zły, polecam go, ale trochę przygód miałem.

Cytuj
Zostało mi coś z salsy. Kierownica (44 lub 46) o taka:
http://salsacycles.com/components/category/road_handlebars/cowbell_2

O, jakby Łatoś nie chciał, to jestem drugi w kolejce! Ile sobie życzysz za tą owcę?

blondas

  • Gość
Ale mają w ofercie te niby kolarki z tarczami więc jest szansa że można kupić taki widelec.

Alek, jakie miałeś przygody z tymi hamulcami, bo ja też takich używam i na razie jestem bardzo zadowolony. Ale przyznaje, że nie mają dużego przebiegu. Gdzieś w sieci były informacje o kłopotach z zaciskami, ale dotyczyły wersji pierwszej. Teraz ponoć jest ok.

Ja mam generalnie problem z pozbywaniem się gratów więc nawet się nie zastanawiałem nad ceną. Poczekajmy co Łatoś powie  ;)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Łatoś, jeśli tylko rama pozwoli to jest to świetny pomysł. Gdybyś doraźnie szukał koła to coś tam mam  ;)

Rozglądałem się za ramą 'rozwojową' - krok-po-kroczku, tak, abym uczył się na zamontowanym osprzęcie: najpierw eLiX, później tarcza.
Zanim koła nowe, te chciałbym dojeździć - większą pilność mam w kontekście narzędzi.

jakie wymiary powyższych Cie interesują? Zostało mi coś z salsy. Kierownica (44 lub 46) o taka:
http://salsacycles.com/components/category/road_handlebars/cowbell_2
i jakieś mostek też się znajdzie.

Te kierownice różnie mierzą: środek-środek 44 cm, chętniej 46 cm wówczas, jeśli - skutkiem wzrostu szerokości - reach i drop nie zwiększają się (więcej niż o 1 cm).

Właściwy wznios wspornika kier. muszę rozpoznać w praktyce (długością będzie 90 lub 100 mm). Zamontowany jest 6 stopni. Dzisiaj przyszło mi do głowy, iż może jest typu 'flip-flop' (?), tj. obustronny. Wieczorem myślę sprawdzić. Może wiecie, gdzie Ritchey na wspornikach kier. te cechuje? Widzę info dot dł., jednak nie wzniosu.

Salsę chętnie biorę (jeśli min. 44 cm) - po mistrzu. Jeśli pantofelek będzie uwierał, nie będzie leżał - oznaczać będzie, iż nie ten pień, rdzeń, genealogia; przepowiednie sprawdzimy na Alku.

No, na przód to musiałbyś zmieniać wideł w takim razie.

No to -póki co - nie.

Jakbyś miał pytania w temacie Spyre to służę pomocą - nakombinowałem się z nim trochę ;-) To znaczy nie  jest zły, polecam go, ale trochę przygód miałem.

B. dzięk. Nie tylko pomocy, ale i ratunku z pewnością będę potrzebował.

O, jakby Łatoś nie chciał, to jestem drugi w kolejce! /.../

Jeśli okażę się nie być Kopciuszkiem, - będzie Twoja.

Ale mają w ofercie te niby kolarki z tarczami więc jest szansa że można kupić taki widelec.

Tak, kupić można.
Póki jeszcze mogę asfaltami, więcej jeździł będę markietem (canyon). Wideł pod ham. tarcz. w tym sezonie odpuszczam.

Ja mam generalnie problem z pozbywaniem się gratów więc nawet się nie zastanawiałem nad ceną. Poczekajmy co Łatoś powie  ;)

Ja zaś generalnie o cenę nie pytam lub też nie kupuję (zazwyczaj/ostatnio to drugie). Jeśli mówisz, że dobra - tę/geo b. chętnie sprawdzę (czy leży). Koła są super (tego pana, który jechał rekord km/rok, jednak doznał wypadku, wiozły takie same felgi - pewnie i on zwrócił się do Ciebie z prośbą o pomoc/poradę - wiadomo: w sprawach ważnych blondas - czysta substancja, no gimmicks!).

/ed. usunąłem link do youtube/

No to dagawariliś :D.
« Ostatnia zmiana: 19 Kwi 2015, 11:24 łatośłętka »
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Alek, jakie miałeś przygody z tymi hamulcami

Na przykład takie, że po sezonie przełaju  tylny stracił prawie całkiem moc (z przodu mam Hy/RD). Niby wszystko chodziło, ramię nie odbijało trochę do końca, ale ściskało w porządku. Wymieniłem klocki - nic.

Coś mnie tknęło. Znalazłem na sieci instrukcję rozbierania takiego hamulca, niestety do starszej wersji - nowszej sie nie dało do końca.  http://singletrackworld.com/forum/topic/psa-trp-spyre-rebuild-guide Ale wystarczyło żebym dostał dostęp do większości elementów w środku i pół godziny szukał 6 kulek na dywanie.

Wymyłem wszystko z resztek piachu i błota, które zagościły jakoś zadziwiająco łatwo. No ale pojeździłem trochę po konkretnych bagnach w tamtym roku ;-)

Nałożyłem sporo smaru na kulki i bieżnie, uważając żeby nie zatłuścił w przyszłości klocków. Złożyłem i poszedłem na testową przejażdżkę.

Pierwsze mocne hamowanie i taaaaaki skid - tylne koło uciekło mi zupełnie w bok. Muszę się przyzwyczaić że znowu działa :)



Tak myślę, że na szosie albo szutrach takie coś się raczej nie przydarzy.



I jeszcze - jeśli chcesz trochę więcej mocy, poprowadź linkę u góry śrubki mocującej.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Łatoś, są takie specjalne wsporniki, w których jest regulacja kąta wzniosu podkładkami (co 2 stopnie w okolicach 2-4-6 chyba). W magazynie "SZOSA" - w tym pierwszym numerze widziałem reklamę. Mogę dokładniej sprawdzić w domu - jak to Cię interesuje, a wiem, że lubisz takie wynalazki :)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Łatoś, są takie specjalne wsporniki, w których jest regulacja kąta wzniosu podkładkami (co 2 stopnie w okolicach 2-4-6 chyba). W magazynie "SZOSA" - w tym pierwszym numerze widziałem reklamę. Mogę dokładniej sprawdzić w domu - jak to Cię interesuje, a wiem, że lubisz takie wynalazki :)

B. dziękuję.  :)
Z ciekawości 1-wszy nr kupiłem, więc sprawdzę te podkładki.


Jeszcze nie całkiem wybudzony niby-kolarką do roboty: na pedały … a tu trrraaax/prax/krax na korbie: o-matko-i-córko!, no to łożysko - najpierw mi przemkło. Jednak jakoś ruszyłem (honor majstra wracać nie pozwala), filuję na łańcuch: parcha, skacze - no to ja go wiuuuu na blaaat: weszło! i trzyma! - no to ja gaaaz! Na skrzyżowaniu a'piać - to ja w dół na 26z: najpierw drobię, szybko dyng-dyng-dyng łańcuch koronkami w dół na przekos straszny zrzucam, a potem na blaaat! i tra-ta-ta-ta-ta serią z blata ciągnę, udem tłoczę, łydą dopinam i pę-dzę, su-nę, le-cę (oczy z wzrusz. mokre, serdce ło-po-ce, ło-po-ce - przecież spod mojej ręki i klucza maszyna!); koła więc winę xyżo dedeerem, potem Warszawską (na światłach i rondzie biegowa kiszka - środkowej nie używam) i fru pod kościół, tj. bazylikę mniejszą, lewa nawa i cap za nakrętkę baryłkową i w tę i we w tę - wobec lokalizacji chwilę o cud, sąsiedzką przysługę, mayday-westchnienia wysyłam … wtem z nieba jasna inspiracja w głowie ba-baa-bang! mi zabłysła, więc susem i szagiem do roboty.

Tu uważny fil na 36z: dość zużyta; pewnie dlatego łańcuch przeskakuje.

Trza nową nabyć, starą zdemontować.

Jakoś mało ekonomicznie jeżdżę - te biegi zewn. 'nigdy mi się nie zwrócą'.

[ed. interpunkcja]
« Ostatnia zmiana: 20 Kwi 2015, 12:06 łatośłętka »
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Skąd ja to znam. W moim 11s dwie największe i dwie najmniejsze koronki kasety są niemalże nietknięte łańcuchem  :D
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum