Kierownica typu 'baranek' - obsługa klamek/łopatek

[łatośłętka]

Dotychczas, na niby-kolarce, klamki/łopatki bez trudu i wyginania dłoni, wyciągania palców z łatwością obsługiwałem zarówo w chwycie górnym, jak i dolnym (kierownica typu 'baranek' - prod. Ritchey Comp, model Evo Curve). Kierownica zamontowana jest (nieco) niżej niż siodło.

W Canyonie Endu kierownica jest autorska (producenta), zamocowana jest jeszcze niżej niż siodło (jednak nie aż tak b. znacznie). Wielkości ram są takie same, miarodajne odległości środek rury podsiodłowej środek rury kiery, płaszczyzna siodła, środek suportu - są b. zbliżone (jeszczem nie zmierzył). Porównywałem gięcia - znacząco się nie różnią (dropy/reache). Odległość klamek/łopatek od rury kiery w Canyonie jednak jest większa (w niby-kolarce - mniej niż 2 palce szerokości). W górnym chwycie klamki/łopatki obsługuję dostatecznie łatwo. W dolnym (nadgarstki i dłonie ustawione są poziomo, równolegle do nawierzchni) - ze znacznym trudem (po istotnej zmianie ustawienia/nachylenia kiery, skutkiem czego górny chwyt nie jest idealnie komfortowy - dłonie trochę 'lecą', zsuwają się), właściwie ledwo palcem. (W przypadku 'dobrego' chwytu górnego, w zupełnie dolnym -dłonie i ramiona ustawione są pionowo- górna rura kiery uciska/blokuje przedramiona). Najbardziej lewy kciuk i Anoł Stróż napominają do szybkiej, skutecznej ingerencji.

Ogólnie: w dolnym chwycie też się kiepsko jeździ - aż się nie chce, mniej pewnie (inaczej niż na niby-kolarce), rura kiery jest dziwnie cienka (u dołu).

Dzwoniłem z panem z Canyona - kolarz. Poinformował mnie, iż ma to być sytuacja zupełnie naturalna - na kolarkach w dolnym chwycie klamek/łopatek ma się nie obsługiwać. Był przy tym uprzejmy, zaangażowany, mówił z przekonaniem.

Przekonany nie zostałem (np. długa jazda pod wiatr, zmiana biegów/hamowanie w dolnym chwycie, ostre hamowanie ...).

Nadmienię, iż noszę się zmienić mostek na krótszy o 1-2 cm, kierę unieść o 1-2 cm, kierę znaleźć z mniejszym (możliwie małym?) skokiem wysokości chwytu gora/dół.


Proszę o informacje/uwagi z własnego doświadczenia w kontekście w/w sytuacji, ew. sugestie dot. 'nowej' kiery (nie węgiel).


Bardzo dziękuję. Koeszoenoem szepen. Dakujem pekne.

[Alek]

Poinformował mnie, iż ma to być sytuacja zupełnie naturalna - na kolarkach w dolnym chwycie klamek/łopatek ma się nie obsługiwać.

Brzmi to jak klasyczna spychologia stosowana. Ja z tym nie mam problemów - kierownica FSA Vero Compact, klamki Shimano 105 5700, kierownica ostatnio sporo niżej niż siodełko, może z 10cm, długi mostek 125mm.

[łatośłętka]

Brzmi to jak klasyczna spychologia stosowana. Ja z tym nie mam problemów - kierownica FSA Vero Compact, klamki Shimano 105 5700, kierownica ostatnio sporo niżej niż siodełko, może z 10cm, długi mostek 125mm.

No właśnie.
Bardzo dziękuję.

[Księgowy]

Do nowych klamkomanetek dodają czasem takie gumki pozwalające ustawić położenie klamek aby były bliżej w dolnym chwycie - nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Może poszukaj czegoś takiego.

[tomek]

Na początek skróciłbym mostek (jeśli dłonie w górnym chwycie się zsuwają).
Kolejne propozycje:
- przesunięcie miejsca mocowania klamkomanetek na kierownicy (na łuku w dół lub w górę), niestety wymaga odwinięcia owijki.
- klamkomanetki shimano mają możliwość regulacji odstępu od kierownicy, podkładkami lub śrubką, można sprawdzić w manualu.

[łatośłętka]

Do nowych klamkomanetek dodają czasem takie gumki pozwalające ustawić położenie klamek aby były bliżej w dolnym chwycie - nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Może poszukaj czegoś takiego.

Dziękuję.

Na początek skróciłbym mostek (jeśli dłonie w górnym chwycie się zsuwają).
Kolejne propozycje:
- przesunięcie miejsca mocowania klamkomanetek na kierownicy (na łuku w dół lub w górę), niestety wymaga odwinięcia owijki.
- klamkomanetki shimano mają możliwość regulacji odstępu od kierownicy, podkładkami lub śrubką, można sprawdzić w manualu.

Dziękuję.

Ad. 'skróciłbym mostek': właśnie tak zamierzam uczynić, jednak nie wiem jak? najbardziej trafnie rozebrać, tj. zidentyfikować właściwą długość, ew. również kąt (wyżej). Miałbym trzy, 1 po 2 bym se montował, jeździł - w ten sposób rozpoznał (podobnie z różnymi modelami/gięciami kierownic). 

Poza tym: przy dobrze ustawionym górnym chwycie, w chwycie dolnym przedramiona naciskają/napierają na górną rurę kierownicy (górna rura stwarza blokadę -jest ogranicznikiem- dla bardziej właściwego -naturalnego- ułożenia ramion).


Czy już od razu wiecie, więc właściwe kupujecie mostek i kierownicę, czy też (zwykle) jest dogrywka?

[tomek]

Ad. 'skróciłbym mostek': właśnie tak zamierzam uczynić, jednak nie wiem jak? najbardziej trafnie rozebrać, tj. zidentyfikować właściwą długość, ew. również kąt (wyżej). Miałbym trzy, 1 po 2 bym se montował, jeździł - w ten sposób rozpoznał (podobnie z różnymi modelami/gięciami kierownic). 

Ja zidentyfikowałem metodą "na oko", tzn. zmiana o 1cm wydała mi się niewielka, żeby odczuć różnicę więc spróbowałem 2cm.
Tu z pomocą przyszedł Kolega (a w zasadzie jego mostek) i byłem pewien wyboru przed zakupem.

Poza tym: przy dobrze ustawionym górnym chwycie, w chwycie dolnym przedramiona naciskają/napierają na górną rurę kierownicy (górna rura stwarza blokadę -jest ogranicznikiem- dla bardziej właściwego -naturalnego- ułożenia ramion).

Też miałem ten problem jak przesiadłem się ze starej kolarki z dość wąską kierownicą na nową, gdzie ta była szersza o jakieś 2cm i miała inny profil.
Obyło się bez zmiany kierownicy, pomogły korekty wysokości mostka  na sterówce (podkładki) i korekta pochylenia kierownicy.

Jednak przy kolejnym rowerze pomogła dopiero wymiana kierownicy na inny profil (tu jednak problemem był reach/drop i sięganie do klamek a nie wadzenie przedramieniem o rurę kierownicy)

Czyli bez dogrywki się nie obeszło...

[łatośłętka]

Czyli bez dogrywki się nie obeszło...

Też obstawiałem dogrywkę - jakbym więc realizował plan

[średni]

Możesz zrobić fotkę kokpitu w rowerku Twoim.

[Alek]

A najlepiej fotkę roweru z tobą w instalacji roboczej, w 2-3 chwytach.

[łatośłętka]

Możesz zrobić fotkę kokpitu w rowerku Twoim.

A najlepiej fotkę roweru z tobą w instalacji roboczej, w 2-3 chwytach.

No nie, straszna żenada, jednak (również i tego) nie potrafię. Elektronikę i bankomaty obsługuje żona, która jednak jakiś czas temu wyszła na długi marsz (poszła długim marszem). Wróci z początkiem maja.

B. dziękuję za zainteresowanie, gotowość pomocy. Gdybyście zechcieli zajrzeć do tej zakładki w pierwszych dniach maja - fotki (już) będą. Wasze uwagi z pewnością pomogą w rozwiązaniu sporu geo kolarki - ciało fizyczne. Na tym rowerze nie jestem dobrze zapięty.

Dziękuję.

[globalbus]

Dzwoniłem z panem z Canyona - kolarz. Poinformował mnie, iż ma to być sytuacja zupełnie naturalna - na kolarkach w dolnym chwycie klamek/łopatek ma się nie obsługiwać. Był przy tym uprzejmy, zaangażowany, mówił z przekonaniem.

Ale bullshit
Tak, po pierwsze sprawdź podkładki pod klamkami, możesz mieć tam wsadzone inserty, które odsuwają klamki od kierownicy. Zwykle przy dużych rozmiarach kolarek, zakładają, że masz duże łapy
Potem ewentualnie regulacja klamkomanetek góra/dół.

Dochodzenie do właściwej dla siebie pozycji to czasem niezła sztuka. Przy baranku mnogość ustawień jest o wiele większa niż przy prostej kierownicy.

[łatośłętka]

Ale bullshit
Tak, po pierwsze sprawdź podkładki pod klamkami, możesz mieć tam wsadzone inserty, które odsuwają klamki od kierownicy. Zwykle przy dużych rozmiarach kolarek, zakładają, że masz duże łapy
Potem ewentualnie regulacja klamkomanetek góra/dół.

B. dziękuję.

Dochodzenie do właściwej dla siebie pozycji to czasem niezła sztuka. Przy baranku mnogość ustawień jest o wiele większa niż przy prostej kierownicy.

Najgorzej, że nie mam kilku części takich, kilku takich, które bym mógł wymieniać - w ten sposób rower do ciała/z ciałem b. dokładnie do-/spasować. Również oka/doświadczenia/środków/czasu ...

[4gotten]

Jeśli masz osprzęt 6800 lub 5800 to odległość klamki od kierownicy można wyregulować imbusem bądź płaskim śrubokrętem. Na szczycie klamkomanetki jest śruba regulacji zasięgu. Odległość ustala się wkręcając bądź wykręcając śrubę.
Link do instrukcji http://si.shimano.com/#seriesList/18 ( na dole strony - opisany jako ST-5800, pierwsza z trzech, strona 14)

[łatośłętka]

Jeśli masz osprzęt 6800 lub 5800 to odległość klamki od kierownicy można wyregulować imbusem bądź płaskim śrubokrętem. Na szczycie klamkomanetki jest śruba regulacji zasięgu. Odległość ustala się wkręcając bądź wykręcając śrubę.
Link do instrukcji http://si.shimano.com/#seriesList/18 ( na dole strony - opisany jako ST-5800, pierwsza z trzech, strona 14)

6800 - b. dziękuję!