Suport - porady praktyczne

[Borafu]

Interesuje mnie suport na kwadrat i widzę że są np Shimano BB-UN26 za ca. 30PLN i BB-UN55 za jakieś 2 razy więcej.

Cenową różnicę już znam, a jak wygląda różnica praktyczna między nimi?

[tomek]

BB-UN55 ma OIDP metalowe mufy gwintowe vs plastikowe w BB-UN26.
Podobno też różnią się materiałem osi (Cr-Mo vs zwykła stal) i łożyskami.

Kupowałem zwykle 26 i zakładałem metalowe mufki ze starych

[qbab]

Ja kupiłem FSA/RPM, po tym jak Neco zaczął chrobotać po raptem 1kkm.
Tak więc Neco zdecydowanie odradzam a FSA jeszcze nie wiem ale słyszałem dobre opinie i to w różnych miejscach.
FSA kosztuje tyle co tańszy Shimano a oś ma CR-mo i łożyska niby podwójnie uszczelniane.
Nie wiem dokładnie jaki ale podobny do tego FSA mam w starym rowerze i tam od 10 lat bez problemu.
Aha, no i zdecydowanie odradzam plastikowe gwinty, raz musiałem taką wydłubywać po kawałku po tym jak ząbki za które łapie klucz przestały spełniać swoją rolę.

P.S.
Po nieco wcześniejszych problemach z odkręcającym się suportem, polecam zastosować klej anaerobowy (do gwintów) "niebieski".

[yoshko]

@Borafu,niedawno włożyłem do siebie ten droższy suport Shimano. Jak poczuję różnice to dam Ci znać.

[Borafu]

Yoshko,  ja chcę ten suport wymienić w tym miesiącu 

[skolioza]

Jeśli wkręcać, to suport z metalowymi szalkami - szkoda nerwów i rzeźby przy mufie

Ja osobiście staram się wyszukiwać suporty starego LXa lub XT (BB-UN50/1/2 lub BB-UN70/1/2) - na nowe nie ma szans, ale używki w super stanie się trafiają I te suporty są bardzo długowieczne
Tym tropem idąc (choć generalnie trend ponoć jest zniżkowy jak o jakość komponentów idzie) brałbym BB-UN55 jako kontynuację sprawdzonego starego LXa

[worek_foliowy]

Ja bym chyba wolał wydobywać resztki plastikowego sportu niż mordować się z zapieczonym metalem..

Dobre opinie miały suporty VP. Prawdopodobnie VP i Neco umożliwiają wymianę samych łożysk.

[m.arek]

Dokładnie.
Plastik w metalu można usunąć w parę sekund. Aluminiowa miska w aluminiowej ramie może być problemem.

[qbab]

Usunięcie plastiku nie trwa parę sekund, no chyba że już nigdy nie zamierzasz nic wkręcać do danej ramy.

[worek_foliowy]

Ja musiałem oddawać do serwisu żeby do mojego Dura Ace dospawali klucz, inaczej nie dało się tego ruszyć. Operacja ta kosztowała mnie 50 zł. Wolę już dwugodzinne skrobanie plastiku.

[Borafu]

Dzięki worek za radę, ale moje doświadczenie mechaniczne jest dość mocno odmienne ;-)
Gwinty zwykle zabezpieczam i od czasów liceum nie pamiętam żebym miał poważny problem z  odkręceniem czegoś w swoim rowerze w warunkach warsztatowych.

A że moje czasy licealne odległe jak mezozoik to skuszę się raczej na wariant metalowy.

[globalbus]

Dobre opinie miały suporty VP. Prawdopodobnie VP i Neco umożliwiają wymianę samych łożysk.

Same się "wymienią". Po prostu, po jakimś czasie, te dziadostwo wyjmuje się już w kawałkach.

Mam u siebie UN55, jak na razie działa najdłużej z przelatanych suportów. W tej chwili coś rzęzi, ale jeszcze nie ustaliłem skąd, więc nie chce wskazywać, że ten suport się już rozleciał.

[worek_foliowy]

Nie upieram, że lepsze, piszę tylko o moich doświadczeniach. Trwałości plastiku nie miałem okazji zweryfikować, bo nie przejechałem na mim wystarczająco dużo kilometrów. O ile dobrze pamiętam w turystycznej szosówce mam VP i od 5 tys. km nic się nie dzieje, coś więcej będę mógł powiedzieć gdy przejadę drugie tyle. Problemy z zapiekaniem pojawiają się głównie wtedy gdy kupuje się używany rower, w którym suport nigdy nie był wykręcany.

[skolioza]

Po kolei

Worek:
- ganisz miski metalowe (nota bene BB-UN55 będzie miał stalowe a nie alu moim zdaniem), a polecasz suport VP z wymiennymi łożyskami, które siłą rzeczy nie są bynajmniej osadzone w plastikowych miskach To jak w końcu, hę?

M.arek i Worek
- jeśli ktoś wkręca suport na sucho, i do roweru w ogóle nie zagląda to faktycznie może się zdarzyć problem z wykręceniem zapieczonego suportu po X latach Sam takie wypadki miewałem Jednocześnie - ze wg na kulturę serwisową i dbałość o sprzęt - nigdy nie miałem problemu z wykręceniem suportu, który sam montowałem  Tu rozpatrujemy przypadek nr2 realizowany przez Borafu a nie rozprawiamy o  struclu z reichu który trzeba rozebrać

[globalbus]

UN55, który montowałem, miał fabrycznie michy posmarowane środkiem przeciwko zapiekaniu. Czy były alu? Nie pamiętam, całość była dość ciężka (w porównaniu do chinoli VP/Neco)