Autor Wątek: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)  (Przeczytany 781 razy)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 15:24 »
Zapraszam na obejrzenie galerii z tripu po Kotlinie Kłodzkiej i ucieczki z niej :P

https://plus.google.com/photos/115201584223553507648/albums/6137139687640788577/6137141627700546962?sort=1&pid=6137141627700546962&oid=115201584223553507648

Miała być 300-tka w poznańskiem, jednakże w końcu uznaliśmy, że tam jest dla nas za płasko. W poszukiwaniu atrakcji i gór pojechaliśmy do naszej ulubionej Kotliny :P

Dzień 0. Wyjechaliśmy z Wrocławia w piątek, aby przed północą być w Bystrzycy Kłodzkiej. Szybkie rozbicie namiotu, chłodna noc. Rano perfekcyjny widok na góry...

Dzień 1. Celu jako takiego nie było, lecz za najbliższy obraliśmy sobie Międzygórze i wodospad Wilczki. Ja miałam nadzieję przy okazji zobaczyć zlotową miejscówkę, ale trud był daremny. Sobota była bardzo ciepła, zresztą widać to na zdjęciach :P Postanowiliśmy, że pojedziemy szlakiem rowerowym na przełaj gór, aby się dostać w okolicę Jaskini Niedźwiedziej, Stronia Śląskiego i przełęczy na granicy PL-CZ.

Brak dobrej mapy i lenistwo do robienia zdjęć mapom po drodze, zaskutkowało tym, że daliśmy się poprowadzić lokalsowi. Mieliśmy jechać w stronę Czarnej Góry, "Blisko! Ciągle prosto, prosto, wszystko jest oznaczone!" i zjechać asfaltem do Siennej. Gdzieś od 900m n.p.m zaczął męczyć nas śnieg o konsystencji piachu na wydmie. Ani tu jechać, ani pchać. Skoro byliśmy tak blisko, mogliśmy się pokusić o wjazd(wpych) na szczyt Czarnej Góry, 1205 m n.p.m., ale widok ścianki, która nam się ukazała na Żmijowej Polanie skutecznie sprawił, że pojechaliśmy najkrótszą drogą do Siennej. Szlak rowerowy zielony cały zaśnieżony, ale dawało się zjeżdżać. Niestety oznaczenie szlaku zniknęło, więc pocisnęliśmy stokiem narciarskim. Bardzo zwracaliśmy uwagę ludzi na wyciągu i narciarzy :D

Zaliczyliśmy kilka gleb, a raz jednocześnie, w dwóch różnych miejscach :P Straciłam swój recycleBłotnik, w przerzutkę wkręcił mi się konar, hak się wygiął. Czerkawowi pęknięta osłonka później zablokowała kasetę. Z siniakami, otarciami i ranami, ale cali i zdrowi, udaliśmy się na nocleg za chaszczami.

Dzień 2. Deszcz z rana jak śmietana. Chmury granatowe, ale trzeba się pakować. Decyzja - jedziemy w stronę Wrocławia, przez Przełęcz Lądecką. W ciągu trasy rozpogadza się, ale już nie jest tak ciepło jak wczoraj. Czerkaw na podjazdach wyraźnie mi ucieka, ale nie daję mu się :P Mimo tego wjeżdża się całkiem fajnie, choć zjeżdża jeszcze lepiej :P Dalej mamy pod wiatr. Przed Strzelinem łapie mnie głód i zmęczenie, jadę już na ostatnich oparach. Dojeżdżamy do bardzo dziwnego rynku, który jest ogromy, ale otoczony nie kamienicami, jak to bywa w większości, a blokami. Niecodzienny widok. Po pizzy, i jedziemy dalej. Odkrywam, że moja mapa ma zaznaczone granice gmin, i wyznaczamy punkty na mapie, aby "złapać je wszystkie". Jako, że wycieczka urozmaicona, postanowiliśmy skoczyć do Węgier :P Jednocześnie zjeżdżając z ruchliwej drogi, która już zaczęła męczyć. Zaliczyliśmy zachód słońca, pojechaliśmy na Cmentarz Żołnierzy Polskich we Wrocławiu (w zasadzie to nikt nie wiedział co to za kopiec - skusił nas ciekawy podjazd). Już po ciemku zajechaliśmy na rynek i PKP. Wsiadłam swego Rowerzystę do pociągu i udałam się do siebie;)

Jak się później okazało, część z gmin już mieliśmy, a jedna została wchłonięta (gmina Święta Katarzyna zniknęła z map w 2009r.). Głupie pomysły wciąż się nas trzymają, a góry wciąż takie piękne:P

Trasy na oko:

Dzień 0/1 http://ridewithgps.com/trips/4397629
Dzień 2: http://ridewithgps.com/routes/7482511
« Ostatnia zmiana: 14 Kwi 2015, 15:21 Jelona »

Offline Kobieta mareda

  • Wiadomości: 184
  • Miasto:
  • Na forum od: 06.09.2013
    • blog nie do końca rowerowy
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 15:56 »
Świetna wycieczka  :) , macie pomysły, by na nartostradę z rowerami się wpychać  :o .
Zdjęcie nr 30 , jak dwaj bracia słowianie za wschodniej granicy  ;D .
Mieliście duży namiot, rowery trzymaliście w środku czy na zewnątrz?

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4820
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 16:10 »
fajne i z humorem  ;D


pozdrawiam!

Online Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 17:40 »
Świetna wycieczka  :) , macie pomysły, by na nartostradę z rowerami się wpychać  :o .
Zdjęcie nr 30 , jak dwaj bracia słowianie za wschodniej granicy  ;D .
Mieliście duży namiot, rowery trzymaliście w środku czy na zewnątrz?
Namiot owszem duży, Ale rowery otrzymaliśmy na dworze, by mieć je w przedsionku trzeba koła zdjąć - tak się przynajmniej nam wydaje. Bagaże jak duże by nie były spokojnie do Bastii II wchodzą :-)
A jazda nartostradą była wielce ciekawa ;-)
 

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 18:26 »
Pięknie pojechane, szczególnie po nartostradzie. Widać fantazję :)
Ten namiocik to jakaś wersja rodzinna, czy tylko tak wygląda na zdjęciach?

Online Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 13 Kwi 2015, 18:49 »
Pięknie pojechane, szczególnie po nartostradzie. Widać fantazję :)
Ten namiocik to jakaś wersja rodzinna, czy tylko tak wygląda na zdjęciach?

A no fantazja czasami ponosi :-D
A co do namiotu to wymiarów  Ci nie podam, bo nie pamiętam...
Ale to FN Bastia II, normalnej wielkości sypialnia (2 osoby) I prawie taki sam przedsionek :-) lekko ponad 3 kg, trochę się wowozi, ale wygodnie się śpi :-)

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 14 Kwi 2015, 00:50 »
Fajny wypad w znajome strony :). Rynek w Strzelinie też mnie zauroczył, nie dość że bloki to jeszcze brakuje jednej pierzei,:icon_neutral:

https://plus.google.com/u/0/photos/118165091214554460254/albums/5935675790841698225/5935712667143115554?authkey=CO6Vtq_y0snZVQ&pid=5935712667143115554&oid=118165091214554460254

A gmina Św. Katarzyna w zasadzie wciąż istnieje, tylko zmieniła siedzibę (i nazwę).

Offline maciek306

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2010
Odp: Kotlina Kłodzka raz kolejny ;)
« 14 Kwi 2015, 10:35 »
Fajnie że łączy was ta sam pasja- tylko pozazdrościć. Pogoda dopisała... czego chcieć więcej.

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum