Autor Wątek: spanie ultralight  (Przeczytany 4704 razy)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 17:25 »
Hej,

Wiosna nabiera rozpędu a ja się głowię jak w krótkim czasie zmieścić dłuższe wycieczki i połączyć daleki zasięg szosówki ze spaniem biwakowym.

W zeszłym roku testowałem wariant z wojskową płachtą, która może służyć i za tarpa i za hamak. Koniec końców był tylko wariant hamakowy i dwa noclegi minęły mi w nim całkiem przyjemnie. Rzecz w tym, że nie padało, a w miejscu gdzie spałem nie było komarów.

Teraz chciałbym rozszerzyć zakres akceptowalnych warunków o przeciętny polski las, a więc o ryzyko lekkiego opadu, jak i inwazję małych krwiopijców. Najbardziej pasowałaby mi plandeka z doszytą moskitierą, którą można by rozbić jak tarpa (moskitiera zwisa i układa się na ziemi) lub rozwiesić jako hamak (moskitiera podciągnięta do dodatkowego sznurka powyżej. Widzieliście może tego typu rozwiązanie w praktyce?

A może jakiś ultralekki namiot, którego maszty zmieszczą się w rafałowej podsiodłówce?

Oczywiście wiem, że można spać w wiatach, na przystankach lub nawet włamywać się do kapliczek. Ja jednak lubię w lesie :)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 18:03 »
Ha! Porządna marka a ten outbug wygląda zachęcająco. Myślę jednak ciągle o czymś, co nie musi leżeć na ziemi.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 18:05 »
Nie przeszkadza Ci to? :o


W hamakach stosowane są głównie dwa rozwiązania. Komercyjne mają wszytą moskitierę zapinaną na zamek, wykonywane w domu przeważnie posiadają dodatkową skarpetę. Właśnie takiej używałem ze swoim hamakiem:



Z jednej strony jest otwór na zawieszenie, a z drugiej wejście zaciskane na sznurek. Czasem zdarzają się też zamykane od spodu. Raz spałem naziemnie, a właściwie próbowałem, bo komary bez przerwy atakowały (chyba to była lekko podmokła łąka). Z desperacji założyłem na siebie moskitierę i przód zahaczyłem o jakiś badyl - to on pozwolił przetrwać noc. W awaryjnej sytuacji można powieszać o byle co.

Moskitiera opadająca na ziemię będzie już wymagała użycia większej ilości materiału (większa waga i rozmiar), do tego będzie mniej szczelna, a komar potrafi znaleźć najmniejszą dostępną szczelinę :icon_neutral:
« Ostatnia zmiana: 13 Kwi 2015, 18:11 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 18:14 »
Oczywiście wiem, że można spać w wiatach, na przystankach lub nawet włamywać się do kapliczek. Ja jednak lubię w lesie
Paśnik? Albo kapliczka w lesie :)
ja się głowię jak w krótkim czasie zmieścić dłuższe wycieczki i połączyć daleki zasięg szosówki ze spaniem biwakowym.
Spanie w takich warunkach słabo regeneruje. Jeśli naprawdę chcesz zajechać dalej, to proponuję nie spać, bądź ograniczyć się do drzemki na ławeczce. Od spodu NRC.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 18:21 »
Nie przeszkadza Ci to?
W letnich warunkach na syndrom zimnego tyłka powinna wystarczyć folia NRC. Nawet myślałem żeby wszyć na stałe bo lubi uciekać ale na razie zbadam jej żywotność i ocenię czy szycie ma sens.

wykonywane w domu przeważnie posiadają dodatkową skarpetę

Czy ta moskitiera to po prostu osobny wór? Znaczy się wchodzisz do środka i depcząc po niej zamykasz wejście, po czym wspinasz się do hamaka?

Paśnik?

Paśniki w lecie są chyba puste? Poza tym śmierdzi tam zwierzem i obawiam się robactwa. Podejrzewam, że o pchły i kleszcze tam nietrudno. Jak mam wybierać to wolę jednak ściółkę.

Spanie w takich warunkach słabo regeneruje.

To prawda, ale nie planuję jakichś dalszych wypadów w ten sposób. Raczej coś do tygodnia czasu i to pewnie z jakimś noclegiem w schronisku czy agro po drodze.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 19:03 »
Nie bardzo wyobrażam sobie spanie bez, chyba, że w Grecji lub Albanii. Z tym, że akurat lubię ciepło i mam śpiwór puchowy, który łatwo się kompresuje. Obawiam się, że NRC może się porwać po przeszyciu (ale nie miałem jej nigdy w ręce, więc zbytnio się nie sugeruj). Mógłbyś ewentualnie pomyśleć nad użyciem NRC jako underquilt. Jeszcze jedną opcją jest doszycie kieszonek izolujących, do których można wsadzić jakieś rzeczy i nieco zabezpieczą przed bezpośrednim działaniem wiatru.

Wada jest taka, że ponoć puste nie tak wiele dają.

Określenie wór jest dosyć dobre, tyle, że nie depczesz, ale kładziesz się na hamaku i zaciągasz

Do hamaka się sprawdza, inne zastosowanie będzie już prowizoryczne. Ewentualnie pomyśl nad wersją minimalistyczną, która będzie podwieszana na ridgeline i osłani wyłącznie głowę (reszta ciała w śpiworze i tak jest bezpieczna).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 19:10 »
A moim zdaniem kombinujesz jak koń pod górkę z tym hamakiem. Sam jeszcze nie testowałem- zrobię to w tym roku- hamaka, ale jednak na warunki Polski, a nawet Europy to nie wiem...

Jeśli o nocleg ultra to moim zdaniem:
-lekki tarp (używałem z cordury 30, silnylonu i teraz mam cuben- ten ostatni zwycięża),
-podwieszana moskitiera (ja mam tylko na część od głowy do pasa),
-alumata,
-lekka puchówka (u mnie Cumulus X-Lite, ale jak na lato to nawet Magic 125).

Lekko wygodnie i przede wszystkim to się sprawdza, czy pada, czy komary, czy wieje...i pakowny taki zestaw jest. A jeśli o maszty chodzi to w swoich tarpach maszty dodaję w pokrowcu autorskiego projektu, który mocuje się do ramy.;)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 21:21 »
Worek jak patrzę na ten wynalazek na zdjęciu u góry, to pierwsze co przychodzi mi do głowy, że to nie jest lżejsze i mniejsze od namiotu. Tam jest pełno linek, tasiemek uchwycików i hektary materiału. Ile to miejsca zajmuje zwinięte?
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 21:33 »
Rafał, jak wygląda cena i dostępność tego cubena? I jak się ma wagowo i objętościowo do silnylonu o podobnej wytrzymałości?

Maty jakiegokolwiek sortu chciałem uniknąć. Termicznie NRC+śpiworek powinny zaizolować, zaś żeby uzyskać miękkość to trzeba i tak sporej karimaty. Dlatego myślę, że albo hamak albo naturalne miękkie podłoże (ściółka, piasek, trawa).

Pomysł z moskitierą tylko na głowę podoba mi się. Pewnie do czasu gdy trafi się noc tak gorąca, że będę chciał rozpiąć śpiwór ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 21:38 »
A moim zdaniem kombinujesz jak koń pod górkę z tym hamakiem. Sam jeszcze nie testowałem- zrobię to w tym roku- hamaka, ale jednak na warunki Polski, a nawet Europy to nie wiem...
Polska jest o tyle dobra, że drzew tu pod dostatkiem. Na Wegrzej i w Serbii jest trochę gorzej, ale jeszcze znośnie.

Worek jak patrzę na ten wynalazek na zdjęciu u góry, to pierwsze co przychodzi mi do głowy, że to nie jest lżejsze i mniejsze od namiotu. Tam jest pełno linek, tasiemek uchwycików i hektary materiału. Ile to miejsca zajmuje zwinięte?
To pierwsze to komercyjny kloc ;)

Mój zestaw razem z małym tarpem (ale bez kołdry!) chyba trochę ponad połowę tego co 3 Ful Kodo (czyli dokładna kopia MSR Hubba) lub dwa śpiwory Cumulus X-Lite 200. Wspomniane elementy ważą 930 g. Ja dodatkowo biorę kołdrę (440 g) i alumatę pod nogi (125 g) - wagowo wychodzi podobnie jak materac, ale kołdra ma 200 g puchu, więc sądzę, że izoluje lepiej. Wagowo/rozmiarowo wychodzi lepiej od namiotu.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 21:50 »
Na ultralight myślę, że najsensowiejszym zestawem będzie zestaw tarp + outbug rafała - lżej z masą niż to raczej nie zejdziesz przy zachowaniu tej samej ochrony przed robactwem.
Wszelkie hamaki w ostatecznym rozrachunku wyjdą ciężej, do tego trzeba nocleg dobierać pod kątem drzew, jest to jakieś tam ogrniczenie, chociaż nie wielkie w kraju takim jak Polska - swoją drogą zastanawiam się jak to jest być przywiązanym do drzewa podczas burzy z piorunami. Spanie w hamaku z folią NRC to musi być niezły koncert szelestów ;) Z kolei alumatka będzie w nocy się przesuwać odsłaniając plecy na zimno - tak przynajmniej u mnie było.

Co do masztów podzielam zdanie Rafała, wsadzić w ramę i nie bać się o uszkodzenie w razie kraksy.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 22:40 »
Żeby skorzystać z tarpa też trzeba mieć jakieś drzewo. Może nie tak solidne jak do hamaka ale jednak coś tam musi z ziemi wystawać :)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6716
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: spanie ultralight
« 13 Kwi 2015, 22:56 »
Na przykład rower :P


Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: spanie ultralight
« 14 Kwi 2015, 00:15 »
Miki, dobre - odpada pytanie czy rower zmiesci się w przedsionku :)

jednak coś tam musi z ziemi wystawać :)

Ewentualnie (Ze wzgledu na długość mieści się w kategorii ultralajt) ;)



Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum