Autor Wątek: Pierwsza setka Marysi  (Przeczytany 1821 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 00:13 »
Pierwszą symboliczną setkę planowaliśmy przejechać z Marysią już kilka miesięcy temu, ale dopiero teraz udało nam się połączyć dobrą, w miarę płaską trasę z wolnym dniem dla całej naszej trójki i stabilną pogodą. Ten ostatni wymóg przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, mieliśmy drugi w tym roku naprawdę bardzo ciepły, słoneczny dzień, bez żadnego focha na niebie. Kilka godzin w siodle i poza lekkim narzekaniem Marysi na plecy poszło bez usterek. Przejechaliśmy kawałek naszą ulubioną trasą wzdłuż Grand Canal, na kawę i drugie śniadanie zatrzymaliśmy się w uroczym miasteczku Maynooth (piękny kampus uniwersytecki, ale tym razem nic nie zwiedzaliśmy). Potem przez całą drogę-pętlę nie było żadnych sklepów, więc sobie tak jechaliśmy o samej wodzie... W miejscowości Carbury zapytaliśmy miłą lokaleskę, którędy na zamek i dostaliśmy od niej świeżą wodę do bidonów oraz lody z domowej lodówki (wybrałam czekoladowe, ale zmieniłam zdanie, chciałam, żeby Sum sie zamienił, bo miał fajne cytrynowe, no ale zachował się jak rozpuszczony jedynak i słyszeć o tym nie chciał  ;D). Potem pojechaliśmy zobaczyć zamek w Carbury, do którego bezpośredni dostęp prowadził przez czyjeś prywatne pole i jednoznacznie brzmiąca tabliczka skutecznie powstrzymała nas przed dziką eksploracją terenu. Zwiedzanie poza tym nie było tego dnia najważniejsze, ale to ile może przejechać 10-letnia dziewczynka. Kolejną przypadkową atrakcją okazał się cmentarzyk irlandzkich kwakrów, na którym pochowano przodków prezydenta Nixona. Podczas krótkiego odpoczynku Marysia spytała znienacka: "Czy wy po śmierci chcecie leżeć razem? Bo wiecie...w sumie to będę musiała to zorganizować..."  :lol:

Końcowy przystanek zrobiliśmy w miasteczku Celbridge, też uroczym, ale bez porównania z Maynooth. Pyszna kolacja, piwko dla ochłody i ostatnie 10 km. Tradycyjnie sobie żle policzyliśmy pętlę i dojeżdżając do domu zorientowaliśmy się, że zabraknie nam 2.5 km do pełnej setki. Dokręciliśmy więc ponad 3 km pedałując przy świetle latarni wzdłuż Grand Canal.
Ogółem przejechaliśmy 101,6 km.
Następnego dnia spakowaliśmy się i pojechaliśmy na dwudniowy biwak z harcerzami.
Życie bez przygód byłoby strasznie głupie! (Baden-Powell)

P.S.Nasze duma i szczęście nia mają granic tym bardziej, że Marysia od 5 miesiąca życia cierpi na astmę, przez wiele lat leczoną sterydami. Dopiero w ostatnim czasie choroba w widoczny sposób zaczęła odpuszczać, trzymajcie kciuki, aby udało nam się całkiem o niej zapomnieć.

https://picasaweb.google.com/110987438138746856764/PierwszaSetkaMarysiKwiecien2015?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMW5n_yy2pDBKw&feat=directlink


Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 00:19 »
No ładnie. Z takimi dystansami Marysia niedługo przestanie się mieścić na wyspie. I co wtedy? :)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4819
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 08:43 »
gratulacje dla Marysi i jej rodziców w końcu Wy ją wychowujecie. Pytanie córki rewelacyjne w tym kontekście wyjazdu. ("Wy mnie męczycie setką km, hm, chcecie leżeć razem na cmenarzu?")
10 lat ma? Już nie pamiętam kiedy ja zrobiłem pierwszą setkę, i też będę musiał się  męczyć tyle km z moją córką?  ;D

ciekawe ile km, zrobi moja córka w tym roku.... strach się bać.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2533
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 08:46 »
Brawo !! Poprzeczka wysoko podniesiona, ale moja najstarsza latorośl jeszcze o tym nie wie  :lol:

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1745
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 09:08 »
Super sprawa, fajna wycieczka. Wyrazy uznania dla Marysi. Z tego co czytam jest bardzo pragmatyczną dziewczynką, ale mam nadzieje, że będziecie leżeć razem, a nie z Nixonami  ;)
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 09:34 »
Gratki, ja pierwszą setkę miałam po trzydziestce...;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3677
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 10:17 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 22:11 PABLO »

Offline Kobieta mzewa

  • Moutain Flyer
  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kędzierzyn-Koźle
  • Na forum od: 29.07.2014
    • moje forum miejskie
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 10:33 »
Brawo Rodzice ! dzieci są wytrzymałe, trzeba je tyko dobrze zachęcić.
Na moją córę działało hasło "na tej górce jest na pewno jakiś bar i są frytki !"

W ubiegłym roku miałam zrobić podobny dystans /częściowo terenowo bo my na góralach/ w Jurze K-Cz z dwiema nastolatkami i kilkoma panami w wieku średnim - nastolatkom nie powiedziałam jaki dystans mamy do pokonania, za to starszyzna wiedziała.
U niektórych starszych włączył się po połowie dystansu tryb "nie dam rady" i psychicznie mi wysiedli. Za to nastolatki po zrobieniu 80 km miały niedosyt i werwę na co najmniej 50 km więcej. Niestety musieliśmy kończyć na trochę ponad 80km, bo jeden z panów wyglądał jakby zaraz miał dostać zawału.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 10:44 »
Szacunek!

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 11:40 »
Przekaż córce gratulacje - twarda jest :P

Gratulacje!

Myśmy to przechodzili w wieku 6 lat
https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/KilkaKrajowJedenJezyk#5910195394843649890

Niestety w tym wieku dziecko jeszcze nie ogania, że pokonało mityczny dla wielu dorosłych dystans.

... i jak tu przekonać ludzi, że ich dzieci spokojnie sobie poradzą i że mogą się nimi nie zasłaniać wymigując się od wyruszenia w drogę?

PABLO

I jak tu zderzyć dziecko z rzeczywistością, że rówieśnicy nie wyciągają często 10km?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3677
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 11:56 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 22:11 PABLO »

Offline Kobieta mzewa

  • Moutain Flyer
  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kędzierzyn-Koźle
  • Na forum od: 29.07.2014
    • moje forum miejskie
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 12:10 »
I jak tu zderzyć dziecko z rzeczywistością, że rówieśnicy nie wyciągają często 10km?

Wyciągnęli by bez problemu, tylko im rodzice nie dają, żeby się dzieci aby tylko "nie spociły" :-)

Jak dziecko widzi/czuje reakcję rodzica przerażonego dystansem to ma jasny sygnał, że nie da rady.

PABLO
Potwierdzam, wszystko zaczyna się w psychice Rodzica.
Jeżeli on ma opory - dziecko to wyczuwa natychmiast.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15517
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 12:29 »
No teraz na drugą nóżkę, druga setka. :D

Gratuluję

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 14:07 »
Gratki, ja pierwszą setkę miałam po trzydziestce...;)
Ja w wieku lat 17 pracując w piekarni. A dokładnie jakieś 120 bo to była angielka.  ;)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Pierwsza setka Marysi
« 16 Kwi 2015, 15:22 »
Dziękujemy za wszystkie miłe komentarze. Rano przed szkołą zdążyłam tylko pokazać Marysi wpis Emesa i bardzo jej się spodobało, że ma taki rozmach i wyspa wkrótce będzie dla niej mała :D
Dystans 100 km rozłożony na kilka godzin przy spokojnej trasie i sprawnym rowerze jest w stanie zrobić każdy dorosły człowiek i dziecko. Psychika jest tu bardzo ważna, ale ja bym do tego dołożyła też styl życia. Jeśli ktoś spędza całe dnie w czterech ścianach i tylko od wielkiego dzwonu się gdzieś wybierze to faktycznie może doznać szoku i sprawę odchorować. Bycie wiele godzin poza domem to dla wielu osób wyzwanie.
Kwestia strachu rodziców też ma tu olbrzymie znaczenie. Przykład z harcerstwa: WSZYSTKIE dzieci chcą jeździć pod namioty, ale jest paru dorosłych, którzy w życiu by swoich pociech na tak śmiertelne niebezpieczeństwo nie narazili...

Yoshko, Marysia kategorycznie odmówiła podnoszenia dalszych poprzeczek, ale na kolejną stówkę już jesteśmy umówione ;)
Martwa, ja też po 30 pierwsza 100 i 200. Po 40 zrobię 300 :D
« Ostatnia zmiana: 16 Kwi 2015, 17:24 hindiana »
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum