Autor Wątek: Czarnobyl na rowerze  (Przeczytany 1632 razy)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3449
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 14:27 »
Po zonie na nielegalu:

http://czarnobyl.pl/wyprawy/rowerem-po-zonie

Całkiem fajnie :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 14:37 »
Ukradli mój pomysł. ;(

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 15:08 »
Superowo... Moje marzenie

Offline Pumpernikiel

  • Wiadomości: 200
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 01.05.2010
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 16:24 »
Dzięki, genialne, przygoda z fantazją :)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 16:51 »
Można poczuć lekki dreszczyk i grozę :P


Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 18:05 »
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony szalenie ciekawy pomysł na wyjazd, a jego realizacja poza prawem nadaje dodatkowego smaku. Pierwsze wrażenie to wielkie wow! Ale relacja mnie srodze rozczarowała: skąpy opis, zdjęć jak a lekarstwo, a spędzili przecież tam ponad tydzień! W ogóle nie napomknęli o tak kluczowej kwestii jak zaopatrywanie w wodę, a przecież na takim obszarze jest to nieoczywiste i jeden dodatkowy akapit nikogo by nie znudził. Można jedynie wypatrzeć na zdjęciu butelkę z cieczą o żółtym zabarwieniu, co delikatnie sugerujeć, że czerpali prosto z rzek.

Za dużo pytań powstało po lekturze, by wpaść w zachwyt, na jaki zasługuje TAKIE przedsięwzięcie.


O, samochód :P

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 18:18 »
Ostatnio myślałem o podobnej eskapadzie do białoruskiej "zony" czyli Poleskiego Państwowego Rezerwatu Radiacyjno-Ekologicznego. Jet to potężny teren leśny, przez którego środek płynie dziko Prypeć. Mosty zniszczone. W lesie i na zarastających drzewami polach stoją opuszczone wioski, głównie drewniana architektura, nieraz w dobrym stanie.

Zdobycie przepustek podobo graniczy z cudem. Pozostaje więc opcja nielegalnego wjazdu i unikania głównych duktów lub jeszcze jedna okazja — podobno w rocznicę katastrofy można dość swobodnie odwiedzać zonę, dzięki czemu ludzie stamtąd wysiedleni odwiedzają rodzinne wsie. Szczegółów jednak nie znam.

Jakby się ktoś pisał na taką eskapadę, to ciągle jestem chętny. W pojedynkę niebezpiecznie i za dużo logistyki do ogarnięcia, a ja z szukaniem informacji w językach zza Buga mam trudność (jedynie znam alfabet).

W ogóle nie napomknęli o tak kluczowej kwestii jak zaopatrywanie w wodę, a przecież na takim obszarze jest to nieoczywiste i jeden dodatkowy akapit nikogo by nie znudził. Można jedynie wypatrzeć na zdjęciu butelkę z cieczą o żółtym zabarwieniu, co delikatnie sugerujeć, że czerpali prosto z rzek.

Ja bym brał tylko z rzek i to najlepiej tych o dłuższym biegu, zaczynających się daleko poza strefą skażoną. Albo deszczówkę.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 18:28 »
Ostatnio myślałem o podobnej eskapadzie do białoruskiej "zony" czyli Poleskiego Państwowego Rezerwatu Radiacyjno-Ekologicznego.
Znajomy był na Białorusi rowerem. Choć, o ile pamiętam, w strefę nie zagłębiał się szczególnie, to o jakiejś szczególnej obstawie tych terenów nie wspominał. Mogę się go dopytać co i jak.

Jest też w necie strona pewnej ukraińskiej motocyklistki, która dużo jeździła po strefie na nielegalu. Tyle, że to lata temu i nie wiadomo na ile aktualne, dostępność tego obszaru jest zmienna.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 17 Kwi 2015, 23:04 »
Jak dla mnie zbyt niebezpiecznie. Mimo mijających 30 lat, teren nadal jest skażony.  Jednak wjazd tam nielegalnie, przebywanie w lasach, w miejscach o zbyt wysokim promieniowaniu, może doprowadzić do tego, że za jakiś czas będziemy finansować leczenie...
Będąc w zonie przewodnik ostrzegał nas, że na asfalcie jest spoko, ale po łąkach, lasach to lepiej nie chodzić, bo jednak promieniowanie jest większe.
Strażnicy strzegący zony w samej zonie pracują max 1 miesiąc i nigdy więcej nie wracają, a nie mieszkają tam gdzie jest podwyższone promieniowanie, tylko w wiosce obok.
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 26 Kwi 2015, 21:46 »
Wyjazd oryginalny lecz nie warty zdrowia.

Offline poplyne_daleko

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: W
  • Na forum od: 21.07.2015
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 22 Lip 2015, 09:57 »
Na pewno brzmi to mega ciekawie. Natomiast bezpieczeństwo takiej wyprawy może być zbyt duże - wiem, ze są organizowane wycieczki z przewodnikiem do zony, ale to raczej kilka godzin, a nie tydzień

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 22 Lip 2015, 11:02 »
Ciekawe, że w temacie bezpieczeństwa nikt nie mówi o tym: "z cała stanowczością oświadczyli nam że cała strefa a w szczególności elektrownia jądrowa posiada zaostrzony rygor bezpieczeństwa – tzn. że mają prawo nas zastrzelić na terenie Zony traktując nas jako intruza bez oddania strzałów ostrzegawczych.".

Czy to po prostu było czcze gadanie, bez możliwości pokrycia w rzeczywistości? Bo na to pierwsze zwróciłem uwagę, a nie na potencjalne promieniowanie.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 22 Lip 2015, 23:07 »
Na pewno brzmi to mega ciekawie. Natomiast bezpieczeństwo takiej wyprawy może być zbyt duże - wiem, ze są organizowane wycieczki z przewodnikiem do zony, ale to raczej kilka godzin, a nie tydzień
Bezpieczeństwo może być zbyt duże?  ;D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10715
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 22 Lip 2015, 23:08 »
Jasne, człowiek wtedy gnuśnieje i traci czujność rewolucyjną  ;)

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Czarnobyl na rowerze
« 24 Lip 2015, 10:24 »
Czy to po prostu było czcze gadanie, bez możliwości pokrycia w rzeczywistości?
To jest Rosja. Rozkaz jest rozkaz.
Identyczna sytuacja była na Mierzei Wiślanej, za granicą trzeba było mieć oczy dookoła głowy a okopy przygotowane. Teren wojskowy, a szpionów strjelać kazali. A Polacy "czasami" tam jeździli na zbiory Złota Bałtyku.

Ostatnimi czasy nie bywam "w okolicy", więc i nie wiem jak aktualnie wygląda sytuacja. Chociaż skoro płot graniczny odnawiają, to pewnie nic się nie zmieniło (że baza okrętów podupadła to nic nie zmienia :P )
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum