Nudna, piaszczysta Wielkopolska, ale w ciekawym towarzystwie

[podjazdy]

Ter...

[martwawiewiórka]

gdzie martwa wiewiórka biegła półmaraton (srebrny medal)

Bardzo Ci dziękuję Michał, ale to było po prostu drugie miejsce w kategorii babeczek po 40;) Medal owszem jest, ale nie przeceniajmy moich mozliwosci... . Przeglądałam wyniki - byłam ósma wsród kobiet w ogóle, a 4 minuty przede mną była kobieta rocznik 1954  , co jest budujące, może i ja za parę lat będę biegac szybciej jak będę się starała

Fajnie że sie spotkaliśmy, wycieczka była ekstra, mimo że pustynna, a w Przemęckim było już w ogóle bardzo ładnie. Sprawdziliśmy dosc dokładnie, kleszczy na sczzęście nie znaleźliśmy:)

[Borafu]

Dobra, dobra i tak gratulacje!

[martwawiewiórka]

a to dzięki dzięki! Bo łatwo nie było, cały czas piach i w dwóch miejscach seria pagórków, 2h nie złamałam tak jak miałam w planach, ale wybaczam sobie bo teren nie był taki prosty:) Najbardziej jestem dumna, ze pod koniec, na finiszu wyciełam młodego, rosłego kola mimo dopingu "nie daj sie kobiecie" no i że chwalili mnie panowie-żyłki z klubu biegacza z Nowego Tomysla;)

[Ma_rysia]

Ja też w ten weekend rowerowałam/prowadziłam po piachach. Ostatnio poznaję  Puszczę Pyzdrską z jej pozostałościami olęderskiego osadnictwa.

[Elizium]

Ma_rysia - a przy okazji nie wiesz może, czy prom w Ciążeniu jest czynny?

[Ma_rysia]

Ma_rysia - a przy okazji nie wiesz może, czy prom w Ciążeniu jest czynny?

Chyba trzeba się wcześniej umówić z przewoźnikiem. sprawdzę przy okazji.

[olo]

żadna legenda. tu masz widok w jedną stronę, na kolejnym zdjęciu w inną. w którąś stronę coś chyba było widać, aczkolwiek szału nie było.

https://picasaweb.google.com/115439418848250000061/Zlot2014PokrzywnaGoryOpawskie#6014840711987510658

zresztą, to zdjęcie mówi wiele:

[transatlantyk]

...a 4 minuty przede mną była kobieta rocznik 1954...

Tak już bywa. W 2000 roku biegłem maraton w Koszycach i gdzieś tak na 30 km wyprzedził mnie gość na oko z 15 lat starszy, w ręce trzymał kufel piwa i popijał sobie. Sponiewierał mnie psychicznie
Jak widać wiek nie jest wielką przeszkodą.

[olo]

@Marek, Zygmunt Łuczkowski, rocznik '50 wrzucił na fejsa kilka dni temu:

No to sobie trochę pobiegałem ... W kwietniu br. przebiegłem siedem maratonów , oraz jeden bieg na dyst. ultra .Był to start w VI Mistrzostwach Śląska W Biegu 12 h. W swojej kategorii wiekowej zająłem pierwsze miejsce a w open 18. W ciągu 12 h. przebiegłem 112 km. 303m. i poprawiłem swój wynik sprzed dwóch lat biegnąc po tej samej trasie.

[transatlantyk]

Czytałem, wiem...Łuczkowski robi jakiś kosmos. Siedem maratonów w kwietniu!!!
A ja wtedy w Koszycach (tych słowackich) miałem czas 3:30.23 (godz, min, sek). Na tym forum nie słyszałem o lepszym czasie

[martwawiewiórka]

Jak widać wiek nie jest wielką przeszkodą.

Było tam małżeństwo w wieku 60+, oboje ukończyli Spartathlon!
Jakby ktos się nie orientował, to naprawdę nie przelewki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spartathlon

Sponiewierał mnie psychicznie

Mnie pani nie sponiewierała, bo nawet jej nie widziałam przez cały bieg:D, a jak się dowiedziałam to się ucieszyłam raczej, może i mnie się uda za pare lat biegać szybciej
Zreszta wiadomo że kategoria "dziadki-żyłki" jest nie do pokonania, taki jak Cię scignie to juz nie zobaczysz.