Ale ta lotniskowa jest podobno dość ryzykowna... W sensie, że można jej nie dostać.
Kobi, super plan
Tylko dziwię się, że zamiast ciepłe kraje zostawić sobie na jesień, gnasz do nich od razu.
Key2Persia raczyli odpisać - mogą przesłać dokumenty do wskazanej przeze mnie ambasady... Tylko że muszę powiedzieć, gdzie mają je przesłać, a ja nie wiem, kiedy one pójdą, więc nie wiem, gdzie wtedy będę... Ach, te wizy, trzeba było do Ameryki Południowej jechać
Dla zainteresowanych... Nie wiem, o co chodziło z tym, że jest "za wcześnie". W sobotę, 20 VI, dostałem maila z od Key2Persia z moim refference number - więc wszystko dobrze się skończyło, ambasada w Warszawie w ciągu kilku dni powinna też go dostać... Ale się cieszę ;-)