Śnieżka - można wjechać na rowerze?

[pawel]

Na wrowerze piszą tak

Nie wolno (ale można się pokusić ):  
Na Śnieżkę (powyżej schroniska ?Pod Śnieżką?)
Na Szrenicę (powyżej Hali Szrenickiej)

albo

Oficjalne stanowisko Parku brzmi: wolno wjechać wszędzie do wysokości 1200 m.n.p.m.

(http://www.wrower.pl/trasy/dolnoslaskie/trasy-dolnoslaskie-karkonosze.php )

Czy ktoś jest w stanie się do tego ustosunkować? Może wjechał na śnieżkę na rowerze, albo płacił mandat, a może tylko został upomniany. Jak to jest, bo 1600 mnpm mnie kusi No i ze zdjęć widzę że tam jest jakiś prehistoryczny bruk, a ja mam semi slicki

[arkadoo]

Raczej nie mozna. Zadzwoń do K. Parku Nar. i się zapytaj. Z tego co pamiętam, to po Parkach Narodowych co do zasady rowerme można jeździć tylko po wyznaczonych szlakach.

[skolioza]

Nie wolno z jednym wyjątkiem - co roku organizowany jest Uphill Race na Śnieżkę - wyścig bodaj w formie czasówki - podczas którego legalnie możesz zdobyc szczyt

[transatlantyk]

pawel - jeżeli Cię kuszą wysokości to z Orzesza masz stosunkowo blisko na Słowacji Kralovą Holę (1946 m n.p.m.) i Dom Śląski w Tatrach (1670m).
Dom Śląski podjeżdżasz cały czas asfaltem i w pięknej okolicy, ma spore nachylenia miejscami, ale można przeżyć.
Kralowa Hola ma w początkowej fazie z 5 do 6 km szutru i jest momentami trudno równowagę tam utrzymać. Nie ma wypłaszczeń dających oddech, jest dość trudna - a więc wyzwanie, które kusi

[Remigiusz]

A jak lubisz bardziej ekstremalne wyzwania, to zafunduj sobie Kralovą Holę z Liptovskiej Teplički (około 8 km po grzbiecie Niskich Tatr). Ja taką przeprawę zafundowałem żonie na jej pierwszej wyprawie w życiu

[merxin]

W sumie po takiej wyprawie na początek, potem moze być tylko łatwiej
A nieco bliżej Śnieżki - polecam podjazd na Pradziada.

[zoltanasturcja]

Na Śnieżkę w najbliższym czasie i tak nie ma co się pchać: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6782561,Fatalna_pogoda_w_Karkonoszach__Zamknieto_droge_na.html

[boskimm]

a ja wczoraj wieczorem widziałem program w TV o koleżce bez nóg-który na skonstruowanym przez siebie rowerze wjechał między innymi na Śnieżkę...ale nie mówili czy miał tam jakiś specjalne pozwolenie