Cześć.
Szukam jednej, lub dwóch osób na dwutygodniową wycieczkę w terminie od 28 czerwca do maksymalnie 12 lipca. Chodzą mi po głowie dwa pomysły które można modyfikować i rozwijać w miarę potrzeb. Mołdawia lub Serbia i Czarnogóra. Najwyższy czas się zacząć interesować urlopem,oto mój pierwszy krok i kilka myśli.
Jestem Paweł i mam 20 lat, rok temu byłem na trzy tygodnie w Rumuni (1700km), a dwa lata temu nad Polskim morzem wzdłuż wschodniej granicy (900km). Jakieś takm obeznanie jest. Rower w użyciu prawie codziennie.
• Myślę że przez dwa tygodnie udało by się zrobić 1300 km ale różnie bywa w podróży, dziennie średnio 80-100 km, w zależności od pogody, terenu czy samopoczucia, nic na siłę. Interesuję mnie swobodny styl jazdy, głownie boczne drogi, upał można przeczekać, podrzemać pod sklepem , napić się piwa, zjeść lody. Pochodzić po miasteczkach, zabytkach, dwa tygodnie beztroski... Nie widzę nic złego w podjazdach autobusami, pociągami, czy autostopem.
• Noclegi głównie pod namiotem, na dziko, na gospodarza (bardzo lubię takie spotkania), w razie konieczności coś płatnego hotel, pole namiotowe.
• Jedzenie przygotowywane samemu na palniku gazowym(makarony, parówki itd.) , jakieś lokalne produkty.
• Budżet, to przede wszystkim jedzenie i dojazd, myślę że koło 1000 zł na Czarnogórę, Mołdawia dużo mniej.
• Jeśli chodzi o Mołdawię to najlepiej było by tam dojechać pociągiem przez Ukrainę i tak samo wrócić. Ze Lwowa jest kilka połączeń w tamte rejony, na forum ten temat dość często się przewija to nie było by większych problemów. Hrywna jest bardzo tania to i cena biletu dużo nie wyniesie. Trasa, ciekawe miejsca i wszystko z tym związane do ustalenia.
• Wariant drugi to Czarnogóra; pociągiem to optymistycznie ze trzy przesiadki, myślę że trochę nerwów z przewozem rowerów i dogadaniem się z konduktorami ale za to ciekawe doświadczenie i pierwsze przygody, trochę gorzej z powrotem bo nie wiadomo czy zdążymy na czas do domu. Lepszą opcją jest przejazd autokarem tam i z powrotem zrobiłem ogólne rozeznanie i wychodzi jakieś 500 zł w dwie strony, pozostaje kwestia dogadania się co do zabrania rowerów, temat również wałkowany na forum. Trasa, co zobaczyć, gdzie jechać, jak powyżej do ustalenia.
Zachęcam do kontaktu, planowania i na końcu do realizacji. Mój e mail: pelba10@gmail.com
Pozdrawiam!!