Autor Wątek: Mołdawia lub Czarnogóra 2 tyg w lipcu  (Przeczytany 425 razy)

Online Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Mołdawia lub Czarnogóra 2 tyg w lipcu
« 10 Maj 2015, 22:34 »

Cześć.
Szukam jednej, lub dwóch osób   na dwutygodniową wycieczkę w terminie od 28 czerwca do maksymalnie 12 lipca. Chodzą mi po głowie dwa pomysły które można modyfikować i rozwijać w miarę potrzeb. Mołdawia lub Serbia i  Czarnogóra. Najwyższy czas się zacząć interesować urlopem,oto mój pierwszy krok i kilka myśli.

Jestem  Paweł i mam 20 lat, rok temu byłem na trzy tygodnie w Rumuni (1700km), a dwa lata temu nad Polskim morzem wzdłuż wschodniej granicy (900km). Jakieś takm obeznanie jest. Rower w użyciu prawie codziennie.
 
•   Myślę że przez dwa tygodnie udało by się zrobić 1300 km ale różnie bywa w podróży, dziennie średnio 80-100 km, w zależności od pogody, terenu czy samopoczucia, nic na siłę.    Interesuję mnie swobodny styl jazdy, głownie boczne drogi,  upał można przeczekać, podrzemać pod sklepem , napić się piwa, zjeść lody. Pochodzić po miasteczkach, zabytkach, dwa tygodnie beztroski... Nie widzę nic złego w podjazdach autobusami, pociągami, czy autostopem.
•   Noclegi głównie pod namiotem, na dziko, na gospodarza (bardzo lubię takie spotkania), w razie konieczności coś płatnego hotel, pole namiotowe.
•   Jedzenie przygotowywane samemu na palniku gazowym(makarony, parówki itd.) , jakieś lokalne produkty.
•   Budżet, to przede wszystkim jedzenie i dojazd, myślę że koło 1000 zł  na Czarnogórę, Mołdawia dużo mniej.


•   Jeśli chodzi o  Mołdawię to najlepiej było by tam dojechać pociągiem przez Ukrainę i tak samo wrócić. Ze Lwowa jest kilka połączeń w tamte rejony, na forum ten temat dość często się przewija to nie było by większych problemów. Hrywna jest bardzo tania to i cena biletu dużo nie wyniesie.  Trasa, ciekawe miejsca i wszystko z tym związane do ustalenia.
•   Wariant drugi to  Czarnogóra; pociągiem to optymistycznie ze trzy przesiadki, myślę że trochę nerwów z przewozem rowerów i dogadaniem się z konduktorami ale za to ciekawe doświadczenie i pierwsze przygody, trochę gorzej z powrotem bo nie wiadomo czy zdążymy na czas do domu. Lepszą opcją jest przejazd autokarem tam i z powrotem zrobiłem ogólne rozeznanie i wychodzi jakieś 500 zł w dwie strony, pozostaje kwestia dogadania się co do zabrania rowerów, temat również wałkowany na forum. Trasa, co zobaczyć, gdzie jechać,  jak powyżej do ustalenia.

Zachęcam do kontaktu, planowania i na końcu do realizacji. Mój e mail: pelba10@gmail.com 

 
                                                                                                                                 Pozdrawiam!!




Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum