Autor Wątek: Jesli nie gmina to co?! Znaczki Turystyczne!  (Przeczytany 27349 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15539
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Do zbierania zamiast gmin: http://www.znaczki-turystyczne.pl/

Cytuj
Znaczek Turystyczny rozpoczął swoją działalność w Polsce w 2004 roku. Dzięki staraniom pierwszego Zespołu ZT Polska osiągnięto zadowalające wyniki – 155 miejsc wyróżnionych znaczkiem.

PS: Nie tylko w Polsce. :D

Cytuj
Pomysł promocji miejsc atrakcyjnych turystycznie, wyznaczania szlaków dla turystów oraz swego rodzaju gry dla kolekcjonerów zrodził się w Czechach i w niedługim czasie Znaczek Turystyczny na stałe zagościł również w takich krajach jak: Słowacja, Niemcy, Ukraina, Austria, Węgry, Słowenia, Rumunia, Holandia, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy, Rosja, Australia, Francja, Norwegia, Hiszpania, Chorwacja, USA oraz oczywiście w Polsce. Tak więc jest to inicjatywa ogólnoeuropejska i włączają się do niej kraje spoza Europy. Na dzień dzisiejszy /dane z 30 kwietnia 2015 r./ istnieje w całej Europie, USA i Rosji ponad 4326 miejsc oznaczonych Znaczkiem Turystycznym, a ich liczba z każdym dniem wzrasta. Tak jak wspominaliśmy cała idea kolekcjonowania Znaczka Turystycznego zrodziła się w Czechach. Wszystko zaczęło się w 1998 roku w Rymarowie, kiedy dwóch instruktorów skautingu chcąc zachęcić swoich podopiecznych do wędrowania po górach wypaliło lutownicą na drewnianych krążkach 10 celów turystycznych. Za każdy zdobyty cel skauci otrzymywali jeden krążek, a po zdobyciu wszystkich dziesięciu nagrodę specjalną. W tak niepozorny sposób rozpoczęła się gra kolekcjonerska, która z 10 sztuk rozwinęła się do obecnych 2142 sztuk w całych Czechach.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Wszystkie wady PTTK i do tego skomercjalizowane... nawet nie wczytywałem się w treść.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20092
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Tak przeglądałem tą mapę, szkoda, że "atrakcje" są bardzo nierównomiernie zagęszczone (albo miejscami nadwyraz). Trochę przypomina mi to zabawę w zbieranie pieczątek do książeczek (koszta pieczątek są znacznie niższe, a "klaser" najczęściej ma formę przewodnika).

Wszystkie wady PTTK i do tego skomercjalizowane... nawet nie wczytywałem się w treść.
Leśny, dla Ciebie to pozostają Parki Narodowe. Odznaka z PTTKu jako nagroda.
Łowcy gmin.. w sumie jedynie pietruszkę od Pustelnika mają ;)
Parki krajobrazowe to już prawdziwa wyrypa (ile tego jest w Polsce?) Na forum również zbieranie wież widokowych. Mnie osobiście jeszcze pociągają promy. Ale dla tych w sumie nie ma żadnych oficjalnych statystyk ani odznaczeń.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008

'...sam swego czasu się w to bawiłem i znam wiele osób, które również się bawiły...'
A punkty na KOTa też zbierałeś? :P
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20092
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Nie ma to jak pozytywne nastawienie do życia  ;)

Rozmaite odznaki PTTK - to był świetny pomysł, który wciągał tysiące ludzi do turystyki (sam swego czasu się w to bawiłem i znam wiele osób, które również się bawiły), więc gadanie, że to wady PTTK - to klasyka polskiego narzekactwa, które każdą fajną inicjatywę do parteru sprowadza.

Akurat mam podbitą legitkę PTTK więc się wypowiem. Czy zbieranie pieczątek ze stacji benzynowych rzeczywiście wciąga ludzi do turystyki? Czy robienie setek zdjęć na wycieczkach wpływa pozytywnie na nasze zwiedzanie? Moim zdaniem to niepotrzebnie odwraca uwagę od tego czym turystyka z definicji jest (Zamiast patrzeć w wizjer lub ganiać za jeszcze czynnymi urzędami pocztowymi warto po prostu sobie zwiedzać). Z definicji w której chodzi o zwiedzanie i poznawanie danego regionu. Oczywiście definicji może być wiele i każdy może mieć swoją ale akurat PTTK ma swoją i moim zdaniem średnio to się łączy...

Dla mnie PTTK to instytucja poprzedniego systemu, w obecnym kształcie służy wzajemnej adoracji, podtrzymywaniu starych struktur, nostalgicznym "cofaniu się" nie tylko pamięcią. Dawniej była to instytucja, która faktycznie realizowała jakieś tam cele statutowe a na pewno kontrolowała ruch turystyczny.... no ale inne były czasy, inne były możliwości i nie było takiej konkurencji. A dzisiaj mamy wolny rynek i oczekuję czegoś więcej. Oczywiście pewnie wielu osobom to pasuje, ale moim zdaniem jest to nieatrakcyjne dla młodych pokoleń, więc jak długo taki model turystyki będzie istniał tak długo szlaki w górach będą się wyludniały. To po prostu szkodzi. Sorry za dygresję.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7338
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
tak długo szlaki w górach będą się wyludniały.
Chciałbym, żeby się wyludniały. W sezonie poruszanie się po nich zakrawa o masochizm.

My home is where my bike is.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Myślisz, że w PTTK chodzi o to samo?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20092
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
 No cóż, masz rację. Przepraszam ;D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20092
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Goofy601

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Zabrze/Bielsko-Biała
  • Na forum od: 22.04.2014
    • Goofy'ego rowerem wycieczki
A moim zdaniem odznaki, znaczki czy co tam jeszcze, są świetnym motywatorem do ruszania się z domu. PTTK ze swoimi odznakami robi dobrą robotę, choć przyznam, że warunki uzyskania potwierdzeń są nieraz tak zawiłe, że wolę sobie darować. Natomiast fakt, że ktoś wymyślił temat wycieczki ( szlakiem czegoś tam np. ) często inspiruje mnie by zrobić coś podobnego, ale po swojemu, bez zbierania pieczątek. Dwa lata temu skompletowałem sobie całą odznakę MOT Beskydy. Trzy lata świetnej przygody z rowerem w polskich, czeskich i słowackich górach. Gdyby ktoś tego nie usystematyzował, i nie ubrał w atrakcyjną formę "zdobywania", kto wie czy w ogóle wpadłbym na taki pomysł.
Idea swobodnej niczym nie skalanej turystyki jest piękna, ale dodatkowy motywator zawsze się przydaje. Czy nie dla "zdobywania" właśnie wymyślono Klub Zdobywców Gmin? Bo jak inaczej tłumaczyć jazdę po kilkaset kilometrów po to tylko by przetoczyć oponę przez wioseczkę, którą nawet ciężko znaleźć na mapie? :P

jendrzych

  • Gość
Wiele osób taka inicjatywa zwabi i zachęci do eksploracji; może przy okazji odkryją nowe pasje.
Dla moich dzieci istnieją trzy rzeczy motywujące do marszu (póki co) - grzyby po drodze, odznaka i pierogi w schronisku. Mam wrażenie, że gdyby nie znaczki PTTK nie dałyby się nakłonić do niektórych wycieczek, choć zaczyna się to powoli zmieniać, czyt.: zaczynają zauważać i doceniać pejzaże oraz spokój jaki ogarnia ojca w górach... I o to chodzi!

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Mozesz jeszcze im placic za wyjazdy w gory... to tez motywacja.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum