Mr. Adam vel Antoni, bardzo mi się podoba ta wyprawa. Ciekawie się oglądało.
No latem więcej pada, ale też wyżej można wjechać w terenie, bo już nie ma śniegu. Są szlaki, gdzie dopiero w sierpniu warto się zapuszczać. No ale to niesie ze sobą ryzyko niżowej pogody.
bardzo fajne! kolejny rower zaprezentowałeś w boju
i kolejny fajny wypad w tamte rejony,
kolejny też raz czytam u Ciebie że piastę zacisnąłeś za mocno. Poprzedni raz nie wystarczyło/nauczyło?
Samotność Twoim przyjacielem?
pozdrawiam
Największe wrażenie zrobiły na mnie tańce, ich częstotliwość, bliskość i spokojny przebieg.
No i opisy zdjęć tworzące jeden podpis: łatośłętka
Mam nadzieję, że na galerię z tegorocznego wyjazdu nie będziemy musieli tak długo czekać.
Uszanowanie Skandynawię chyba lubię (nie zdążyłem się zrazić ), wycofanych Skandynawów też, szczególnie do szwedziarni mam sentyment. Drogi kuszące, widoki nie mniej.Hej då!
Aaaa jeszcze jedno: ogromny dysonans między klasą piast a svenskim smörem marki Arla