Autor Wątek: Podklejanie - nadklejanie szwów silikonem w namiocie UL  (Przeczytany 20132 razy)

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
W wielu namiotach ultra light szwy nie są podklejone.
Chodzi w zasadzie o jeden szew - na samej górze, który nalezy nie tyle "podkleić", co "nadkleić" silikonem, pokryć go od strony zewnętrznej.
Sklepy oferują np. Silnet Seam Sealer.
Czy on będzie odpowiedni do materiału tzw. Silicon Nylon?

Znacie może jakiś serwis w Warszawie, który wykonuje, może przy okazji, takie usługo w sposób w pełni profesjonalny?

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Podklejanie spokojnie wykonasz sam.

Możesz użyć tego SilNeta (nie trzeba rozcieńczać), albo poszukać GE Silicone II, do uszczelniania domowej hydrauliki (rozcieńczysz benzyną lakową).

Najlepiej nałożyć 2-3 warstwy.Do pierwszej warstwy silikon powinien być bardziej rozcieńczony (lejący -konsystencja bardzo gęstej oliwy), tym samym spenetrujesz dobrze szwy. Kolejne warstwy nieco gęstsze, żeby pokryć szwy od zewnątrz. Dobierz pędzelek pod rozmiar szwów.

Namiot trzeba rozbić tak jak na normalnym kampingu, wszystkie odciągi napięte. Najlepiej na zewnątrz, albo w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
Dzięki za szybką odpowiedź.

Firma Six Moon Designs rekomenduje do swych produktów McNett Silicone Sealant.
Czy ma on jakieś inne właściwości niż inne silikony?

Niektórzy twierdzą, iż swów - szczególnie tych na samej górze - nie powinno się podklejać, gdyż gdy namiot namaka ta część jest najbardziej narażona na rozciąganie się, że materiał tam mocno "pracuje".

Jak to ugryźć praktycznie?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Silikonizowałem kiedyś tarpy i mogę się podzielić doświadczeniem. Miałem zwykły niepowlekany nylon,  po uszyciu wsadzałem do silikonu łazienkowego rozpuszczonego w benzynie. Materiał starałem się w całości zamoczyć żeby warstwa silikonu została równomiernie rozprowadzona. Po wysuszeniu robiłem test słoikowy - kawałek materiału umieściłem wewnątrz słoika i zalałem od góry wodą - impregowany materiał przeszedł go pozytywnie.

Podczas wyprawy spotkała mnie jednak niespodzianka. Materiał rzeczywiście nie puszczał wody podczas deszczu, ale gdy zebrała się ona na szczycie, zadaszenie zaczęło przeciekać (od góry, na całej długości był szew). Niestety sznurki miałem przywiązane na końcach, gdybym poprowadził sznurek po całej długości, woda nie miałaby możliwości zbierania się i nic by nie ciekło.

Oczywiście warstwa silikonu w moim tarpie była cieńsza niż gdybym nakładał pędzlem, ale w obu przypadkach występuje problem z naciąganiem się materiału i powstawaniem dziurek od nici. Mógłbyś spróbować malować silikonem przy jednoczesnym rozciąganiu, dzięki temu dałoby się wypełnić powstałe otwory.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Materiał starałem się w całości zamoczyć żeby warstwa silikonu została równomiernie rozprowadzona.

Worku, ale Easyriderowi chodzi o uszczelnienie samych szwów. Te namioty, o których wspomina są robione z SilNylonu - tym samym sam materiał już jest impregnowany.
Swoją drogą ciekawy eskperyment robiłeś. Jak wypadł taki samodzielnie silikonizowany materiał? Silikon nie łuszczył się po czasie?

Firma Six Moon Designs rekomenduje do swych produktów McNett Silicone Sealant.
Czy ma on jakieś inne właściwości niż inne silikony?
SilNet jest wstępnie rozcięczony - to chyba tyle różnicy. Tarptent np. poleca ten silikon GE bo jest łatwo dostępny (przynajmniej w Stanach). Weź to co będzie pod ręką, nie rozwodziłbym się nad tym zbytnio.

Niektórzy twierdzą, iż swów - szczególnie tych na samej górze - nie powinno się podklejać, gdyż gdy namiot namaka ta część jest najbardziej narażona na rozciąganie się, że materiał tam mocno "pracuje".
Impregnuj wszystkie szwy, SZCZEGÓLNIE te na górze. Materiał niech sobie pracuje, silikon po zaschnięciu robi się gumowaty, więc będzie pracował razem z materiałem.

ógłbyś spróbować malować silikonem przy jednoczesnym rozciąganiu, dzięki temu dałoby się wypełnić powstałe otwory.

Tak jak pisałem, impregnować na rozstawionym namiocie. Ostatnia (gęstsza) warstwa pokryje szew grubszą powłoką i żadnych dziurek nie będzie.
Należy zwrócić szczególną uwagę na miejsca gdzie doszyte są wszelkie odciągi - tam można dodać parę warstw więcej (zarówno tych rzadkich i jak i tych gęstych). Uniknie się w ten sposób problemów, o których wspomina Worek.



Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Worku, ale Easyriderowi chodzi o uszczelnienie samych szwów. Te namioty, o których wspomina są robione z SilNylonu - tym samym sam materiał już jest impregnowany.
Swoją drogą ciekawy eskperyment robiłeś. Jak wypadł taki samodzielnie silikonizowany materiał? Silikon nie łuszczył się po czasie?
Zdaję sobie sprawę, że sytuacja inna trochę inna, ale  Choć istnieje też podobieństwo - nie impregnowałem materiału, tylko całość, więc i przy okazji szwy. Jak widać jedna warstwa, zwłaszcza gdy szwy nie były naciągane, nie daje w pełni zadowalającego efektu - choć stojąca woda potrzebowała raczej sporo czasu żeby przecieknąć.

Tarpa używałem podczas miesięcznego wyjazdu i nic złego się z nim nie działo. Należy jednak zwrócić uwagę na to żeby tego silikonu nie było zbyt dużo - materiał wyraźnie więcej waży i pewnie silikon łatwiej może odejść. Materiał z wyglądu różni się od sklepowego, widać taką białawą, niejednolitą warstwę, której nie należy trzeć. W 3Ful Kodo silnylon po dotknięciu palcem nie daje tak wyraźnego odczucia gumowatości.  Oczywiście nie powstrzymałem się przed starciem części silikonu w mało istotnym miejscu - materiał zaczął malutkimi kropelkami puszczać wodę.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
A czy owo nadklejenie szwów silikonem lepiej zrobić zaraz po zakupie namiotu czy po ok. 3-tygodniowym używaniu, także podczas opadów?
Myślę, że po tych 3 tygodniach szwy rozeszłyby się minimalnie i działanie silikonu byłoby skuteczniejsze - wszedłby dokładniej w mini szczeliny przy szwach.
To jedynie moje luźne przemyślenia, a czy trafne?

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Nie doktoryzuj się nad tym, tylko podklej w końcu ten namiot ;)

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Nie doktoryzuj się nad tym, tylko podklej w końcu ten namiot
Ale jak? Tak bez planu i konsultacji na forum?  :D

Marek

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Ja bym to po prostu dobrze napiął odciągami, żeby otwory powiększyć do maksymalnie osiąganych rozmiarów.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
Nie doktoryzuj się nad tym, tylko podklej w końcu ten namiot
Ale jak? Tak bez planu i konsultacji na forum?  :D
Marek

Schody ...
1. Trudno kupić namiot SMD Skyscaper Trekker via @. Jakieś braki magazynowe, z SMD odpowiadają ogólnikami.
2. Inni sprzedawcy nie robią seam sealing.
3. Nie robiłem nadklejania, kupię namiot, spartaczę robotę i bryndza....

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Ja bym tam się specjalnie nie przejmował brakiem podklejania szwów. Tak jak pisałem - problem miałem tylko ze zbierającą się wodą. Tarp wytrzymywał kilkunastogodzinny deszcz podczas powodzi na Transalpinie. Trzeba było tylko strzepywać wodę, żeby się nie gromadziła i w końcu nie przeciekła. W namiocie tego typu problemy w ogóle nie powinny występować.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
3. Nie robiłem nadklejania, kupię namiot, spartaczę robotę i bryndza....

Też nigdy nie robiłem, do czasu... zrobiłem, nie spartaczyłem - to naprawdę proste :)

Ja bym tam się specjalnie nie przejmował brakiem podklejania szwów.

Ja bym się martwił, podczas burzy przecieki gwarantowane. Tarp to trochę inna sprawa, jeden szew na szczytowej linii - nie ma tam co wielce przeciekać. Namiot to insza bajka, szwy, zakładki, odciągi, bamboszki, podomki, pieszczoszki, fiki miki gili gili kici kici...

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Skoro już to robiłeś.. Twoim zdaniem podobną metodę można stosować do zabezpieczania szwów w torbach uszytych z cordury? Oczywista sprawa jest taka, że jeśli w ogóle, to należy robić to od wewnętrznej strony.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
W torbach to nie wiem, tam jednak jest sporo ruchu, tarcie. Czy ten silikon by się po czasie nie ulotnił od tego wszystkiego?

Namiot robiłem od zewnętrznej strony, tak zalecał producent. W torbie, nie wiem - kwestia chyba estetyki. Przeciągnąć szwy na pewno nie zaszkodzi, najwyżej okaże się, że lipa.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum