Cześć.
Jadąc na kilkudniową wycieczkę, codziennie na koniec dnia zapisuję sobie przebyty ślad w pamięci urządzenia. Następnego dnia usuwam poprzedni, zeruję komputer podróży i zapisuje się nowy. Jednak po zrzuceniu tych danych na komputer i wyeksportowaniu do np. Stravy lub Endomondo wyświetla się oczywiście czas i średnia z czasu brutto. Dodatkowo podczas postojów, pomimo że urządzenie nie przemieszcza się, to pozycja skacze w promieniu kilkudziesięciu metrów i czas podróży rośnie co chwilę o kilka sekund.
Dotychczas częściowo radziłem sobie z tym w ten sposób, że robiłem zdjęcie/screen ze wskazań komputera podróży na koniec dnia, by później móc edytować te dane we wcześniej wspomnianych serwisach.
Pewnie dla wielu osób problem jest błahy, jednak może jest jakieś proste rozwiązanie tej kwestii, którego ja, laik, nie potrafię znaleźć
Proszę o wskazówki