Połącznie Kraków-Węgry

[frankie]

Cześć,
przegrzebałem internety, ale nie mogę znaleźć popularnego pociągu Kraków - Budapeszt przez Miszkolc, który kursowałby w sierpniu bieżącego roku. Czy ktoś zna alternatywne połączenie kolejowe/autobusowe, które dowiezie mnie do Miszkolca bądź na wschodnie Węgry z rowerem obładowanym sakwami, tak aby łatwo dostać się do Rumunii?

Pozdrawiam

[lepiotrek]

Znalazłeś coś? Jeśli tak podziel się, szukam połączenia do Rumunii a chciałbym uniknąć połączenia przez Ukrainę.

[Giovanni]

Na szczęście zlikwidowali też pociąg 3miasto - Warszawa - Wiedeń/Budapeszt (znaczy pociąg jest, ale roweru nie przewieziesz)

[frankie]

Jedyne informacje jakie znalazłem, są na stronie pkp i opcja przewiezienia roweru sprowadza się do około 5 przesiadek na trasie Katowice - Budapeszt, bo przy bezpośrednim połączeniu nie można zabrać roweru.

P.S.
Kiedy jedziesz do Rumunii?

[Drzewo]

Z Zakopanego do Miskolca można dojechać bez problemu w dwa dni. Jak Człowiek jest wytrenowany to można w jeden dzień. Część słowacka nawet przyjemna. Ruch niewielki.

[krzychu]

Cześć,
przegrzebałem internety, ale nie mogę znaleźć popularnego pociągu Kraków - Budapeszt przez Miszkolc, który kursowałby w sierpniu bieżącego roku. Czy ktoś zna alternatywne połączenie kolejowe/autobusowe, które dowiezie mnie do Miszkolca bądź na wschodnie Węgry z rowerem obładowanym sakwami, tak aby łatwo dostać się do Rumunii?

Pociąg o którym piszesz zwał się Cracovia i nie jeździ już z 5 lat. Dojazd z Polski na Węgry komunikacją jest upierdliwy. Z Krakowa pociąg lub autobus do Muszyny, potem przejazd rowerem do miasta Lipany, stamtąd pociąg do Koszyc, znów przejazd rowerem do węgierskiego Hidasnemeti, pociąg do Miskolca, ewentualnie pociąg z Koszyc do Slovenskiego Novego Mesta, przejazd rowerem na Węgry i jazda w stronę Rumunii lub węgierskimi pociągami.

[krzychu]

Bez przesady, z Lipany masz połączenie: link start

Średnie te połączenia, pozwolą przejechać 25km więcej pociągiem. W pierwszym przypadku mało atrakcyjna godzina wyjazdu z Lipanów + brak przewozu roweru w tym EC o 6.02 (trzeba by rozkrecać i pakować a nie każdy chce to robić), pozostałe połączenia z opcją autobusową i też trzeba liczyć na szczęście.
Na Słowacji jak nie można przewozić roweru autobusem to nie można. Przekonałem się o tym 2 tygodnie temu. Z powodu remontu torów na odcinku 15km był autobus zastępczy i nie ważne, że miałem bilet i że były dwa autobusy ze sporymi lukami bagażowymi, musiałem zakończyć podróż szybciej. Rowerów nie można było przewozić i koniec.

[lepiotrek]

P.S.
Kiedy jedziesz do Rumunii?

Planuje na początku sierpnia, max na 2 tygodnie. Priorytet TransAlpina i Fogaraska i w górę przez Sybin, Sigishore do Suceavy.
Pytałem o transport do Rumunii gdyż chciałbym jak najwięcej pojeździć po Rumunii.
Ktoś na forumrowerowym (org) oferował 2 miejsca w samochodzie z przewozem do/z Rumunii, z tym, że termin to chyba początek lipca.

[PABLO]

post usunięty

[lepiotrek]

Może rzeczywiście twierdzenie, że nie chce przez Ukrainę jest nietrafne. Po prostu dzwoniłem do Przemyśla i w PKS-ie powiedzieli, że jak podjedzie za dużo chętnych (z rowerami) to wszystkich nie zabiorą,  wszystko zależy od kierowcy ............ i jego humorów.
Nie lubię po prostu takich zawiłych układów i nie chciałbym tracić w Przemyślu np. 2 dni.

[Iwo]

W Przemyślu możesz przekroczyć granicę w Medyce, podjechać do Mościsk (razem ze 12 km na rowerze, przejście granicy parę minut) i wsiąść w pociąg do Lwowa, tam przesiąść się na pociąg do Rachowa, Sołotwinowa albo Czerniowców. Dodatkowo przy obecnym kursie hrywny podróż przez Ukrainę będzie groszowa.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[paweł.70]

W Przemyślu możesz przekroczyć granicę w Medyce, podjechać do Mościsk (razem ze 12 km na rowerze, przejście granicy parę minut) i wsiąść w pociąg do Lwowa, tam przesiąść się na pociąg do Rachowa, Sołotwinowa albo Czerniowców. Dodatkowo przy obecnym kursie hrywny podróż przez Ukrainę będzie groszowa.

Jeżeli chodzi o ceny to faktycznie bardzo tanio, ponieważ w zeszłym tygodniu jechaliśmy ze Lwowa do Truskawca zapłaciłem za siebie i rower w przeliczeniu 4,59zł to ok. 110km

[Adammo]

Trochę po czasie, ale może komuś się przyda. Węgierski przewoźnik autobusowy, który zabiera rowery:
http://orangeways.com/pl/.
Jest trasa Kraków - Budapeszt 25 euro, a następnie Budapeszt - Rumunia 21 euro. Część połączeń jest skomunikowana (około 1h na przesiadkę). Na tej pierwszej trasie testowane parę razy. Za rower dopłata ~7 euro. Rowery w luku bagażowym, praktycznie zawsze jest miejsce, chyba że ma to być większa banda.

[Zing]

Chyba lepszą opcją byłoby skorzystanie z LuxExpress (http://luxexpress.eu/pl), przynajmniej na trasę powrotną do Polski lub dojazd na Węgry z Warszawy. Żadnych dopłat za rower, a standardowa cena biletu do Krakowa to 62 zł (studencki 56). Niestety bagażnik nie jest zbyt duży, ale przy zgłoszeniu przewozu roweru/dwóch powinno być dobrze.

Cenowo absolutnie bezkonkurencyjny, pod względem ilości miejsca w środku oraz systemu rozrywki również.