Autor Wątek: Islandia  (Przeczytany 7894 razy)

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Islandia
« 7 Lip 2009, 13:45 »
Termin naszego wyjazdu na Islandię coraz bliżej. Bilety mamy
zabukowane na 9 lipca do Keflaviku, a na 5 sierpnia z powrotem.
Od tego roku podróżowanie na Islandię jest o tyle łatwiejsze, że linie
Iceland Expres (tanie linie islandzkie) uruchomiły bezpośrednie loty z
Polski. W sezonie letnim (od czerwca do września) latają również z
Krakowa więc mamy bardzo blisko do samolotu - można wyruszyć spod domu
rowerem i wrócić również na rowerze:) Jedynie godzina wylotu jest trochę niefajna bo 2.20 w nocy:(
Trasę po wyspie mamy już oczywiście wstępnie opracowaną. Zamierzamy objechać ją w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, tzn. z Reykjaviku pojedziemy w kierunku na Pingvellir i dalej zobaczyć Geysir (a właściwie Strokkur) i Gullfoss. Następnie szlakiem Kjolur przez interior do drogi nr 1 i poprzez Akureyri do Husaviku gdzie mamy nadzieję, że uda nam się popłynąć na wieloryby:) Potem Myvatn, Dettifoss, Aksja i dalej drogą nr 1 do Jokulsarlon, Dyrholaey, Selfoss, Błękitną Lagunę do Keflaviku.
Mamy na to prawie miesiąc (dokładnie 28 dni) więc powinniśmy się bez problemu wyrobić.
Tym razem jedziemy we troje, bo udało mi się namówić na ten wyjazd moją córkę mieszkającą obecnie w Szkocji w Edynburgu. Będzie to jej pierwsza wyprawa rowerowa więc to trochę jak skok na głęboką wodę ale albo zniechęci się do takiej formy podróżowania albo go pokocha. Jestem dobrej myśli, bo znam moja córkę i wiem, że jest bardzo wytrwała i łatwo się nie poddaje.
Liczymy na łaskawość islandzkiej pogody i na to, że niski kurs islandzkiej korony jeszcze trochę się utrzyma i będzie można pozwolić sobie na kupowanie większej ilości jedzenia na bieżąco, a nie wozić wszystkiego ze sobą.
Od tygodnia na wyspie jest już przedstawiciel naszego forum - Łukasz (RoweR). Mam nadzieję, że spotkamy się gdzieś po drodze :D
Do zobaczenia za miesiąc :D
Marek i Zbyszek
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Islandia
« 7 Lip 2009, 14:27 »
Powodzenia, trzymam kciuki za pogodę. Nie muszę chyba pisać, jak bardzo Wam zazdroszczę tego wyjazdu, ale na razie tak odważny, jak Twoja córka nie jestem. Wracajcie cali i zdrowi, chętnie posłucham Waszych wrażeń.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Islandia
« 8 Lip 2009, 10:01 »
Powodzenia Marku, Zbyszku i Córko :D


Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Islandia
« 8 Lip 2009, 13:54 »
I ja życzę powodzenia. Jakby była możliwość to mam nadzieję na jakieś krótkie info z wyspy!

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Islandia
« 8 Lip 2009, 15:26 »
3 majcie się i powodzenia w trasie :) Oby pogoda była łaskawa ;)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Islandia
« 8 Lip 2009, 17:23 »
28 dni na bezludziu, fajnie macie :D  Życzę przyjemnej podróży i niezapomnianych wrażeń.


Cytat: "Remigiusz"
na razie tak odważny, jak Twoja córka nie jestem


To chyba jest jak ze skokiem na spadochronie, człowiek boi się dopiero za drugim razem, za pierwszym to tylko ciekawość :wink:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Islandia
« 19 Lip 2009, 11:29 »
13.07 Marek Dembowski przysłał sms-a o treści :
"Interior pokonany. Szlak Kyolur  pokonany bez strat w ludziach i w sprzęcie :D  Moja Agatka to najwspanialsza córka na świecie. Jedzie niczym Maja Włoszczowska :D Oby tak dalej. Pogoda na razie bardzo dobra. Słonecznie i wiatr nie przewraca rowerów. Pozdrów forumowiczów. Marek Dembowski."
Niniejszym pozdrawiam forumowiczów, Marka Dembowskiego, Zbyszka i Agatkę :D


Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Islandia
« 20 Lip 2009, 08:39 »
Kurcze, tak sobie pomyslałem, że to dobry patent. Pojadę na Islandię, jak Natalka nieco podrośnie i sama się będzie wiozła na 2 kółkach :D
Pozdrawiam i dalej trzymam kciuki.

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Islandia
« 20 Lip 2009, 09:05 »
Cytat: "marek.dembowski"
Tym razem jedziemy we troje, bo udało mi się namówić na ten wyjazd moją córkę mieszkającą obecnie w Szkocji

Cytat: "Remigiusz"
jak Natalka nieco podrośnie i sama się będzie wiozła na 2 kółkach :D

To albo w przyszłości będziesz miał córkę mistrza kolarskiego, albo poczekasz trochę na Islandię całą rodziną ;) (bo wnioskuję, że Agatka ma "troszkę" ponad 10 lat :))
Aczkolwiek przy takich rodzicach i z takim doświadczeniem za młodu, wcale się nie zdziwię jeśli sakwiarstwo będzie dla Natalki jedynym słusznym sposobem spędzania wolnego czasu :)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Islandia
« 20 Lip 2009, 10:56 »
Ech tam, zaraz byś kobietom lata liczył.
Cytat: "Quapcio"
Aczkolwiek przy takich rodzicach i z takim doświadczeniem za młodu, wcale się nie zdziwię jeśli sakwiarstwo będzie dla Natalki jedynym słusznym sposobem spędzania wolnego czasu

Może być jeszcze efekt odwrotny. Jak podrośnie, to do tego czasu będzie już miała dosyć tego całego podróżowania  :lol: Poza tym, aby pojechać na Islandię, najpierw należy przejechać Norwegię :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Islandia
« 6 Sie 2009, 13:57 »
Cytat: "Remigiusz"

Może być jeszcze efekt odwrotny. Jak podrośnie, to do tego czasu będzie już miała dosyć tego całego podróżowania


I szczerze mówiąc własnie tego bym oczekiwał. Zatem wróżę, ale nie zyczę ;)

A Marek powinien swoją Agatkę wkręcić na forum po powrocie. I o. :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Islandia
« 6 Sie 2009, 15:25 »
Już wróciliśmy. Jak było? Wspaniale :D Pogoda świetna. Deszczu prawie wcale. Wiatr nie zawsze wiał w twarz. Dużo jazdy po asfalcie (droga nr 1) ale też nie mało po islandzkich szutrach (F35-szlak Kjolur przez interior, objazd rzeki Jokulsa a fjollum z wodospadami Selfoss Dettifoss i Hafragilsfoss, no i droga nr 939 przez góry z niesamowicie nachylonymi zjazdami) Mamy mnóstwo zdjęć i wiele ciekawych wrażeń. Dopiero dziś w nocy wylądowaliśmy w Krakowie więc musimy trochę odpocząć i dojść do siebie :D Zdjęcia i relacja na pewno będą. Uczestnicy cali i zdrowi. Sprzęt generalnie nie zawiódł. Zawiódł tylko pewien wyrób firmy Schwalbe ale o tym napiszę później :? Islandia jest niesamowita i zupełnie inna od tego co znamy z kontynentu europejskiego. Wyprawa była bardzo ciekawa.
Pozdr. Marek
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Islandia
« 6 Sie 2009, 15:34 »
Super, witamy. Czekam niecierpliwie na więcej wrażeń i informacji.
Cytat: "marek.dembowski"
Zawiódł tylko pewien wyrób firmy Shwalbe ale o tym napiszę później
A z tym to nie zwlekaj, bo właśnie muszę dokupić jedną i nie wiem, za którą przepłacić :)

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Islandia
« 6 Sie 2009, 20:25 »
Niestety w Askji nie byliśmy :(  Głównym powodem tego była wpadka z oponami w rowerze mojej córki Agaty. W jej rowerze były opony Schwalbe Smart Sam. Niestety okazały się  totalnym bublem :evil: W obu oponach wystąpiło to samo: źle wykonany lub zawulkanizowany kord. Spowodowało to skręcenie i wyboczenie opony. Coś niesamowitego :shock: Opony wyginały się do tego stopnia, że ocierały się o widelce (odpowiednio tylny i przedni) Nie można było użyć najmniejszej przedniej tarczy zębatej bo opona zawadzała o przerzutkę! W końcu założyliśmy obie opony na przednie koła dwóch rowerów i jakiś czas dało się jechać. Niestety opisana wada stale się pogłębiała i po pewnym czasie opona w moim rowerze zaczęła się po prostu rozłazić. Całe szczęście, że mieliśmy ze sobą oponę zapasową więc mogłem ją wymienić. Oponę w rowerze Agaty podkleiliśmy od wewnątrz kilkoma dużymi łatkami i z niepokojem co dziennie oglądaliśmy stan bieżnika. Na drogi szutrowe do Askji już jednak się nie zdecydowaliśmy z obawy na możliwość zniszczenia tej opony na ostrych kamieniach.
Szkoda tej Askji ale cóż było robić :(  Pocieszamy się, że dzięki temu zawsze jest powód by kiedyś jeszcze wrócić na Islandię :roll:
Z tej naszej przygody z oponami Schwalbe Smart Sam wynika po raz kolejny smutny wniosek, że  nigdy nie ma do końca pewności, że kupując produkt dobrej firmy zapewniamy sobie spokój i niezawodność. Opony o których tu mowa nie są tanie. W wersji zwijanej kosztują (w Cykloturze-rozmiar: 2x2,25 ) 189 zł za sztukę! Drożej od marathonów XR!
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Islandia
« 6 Sie 2009, 22:21 »
IMHO Schwalbe są najzwyczajniej przereklamowane. Być może jest tak, że marka dorobiła się renomy i najniższymi kosztami produkuje szmelc. Nie wiem- przypuszczam. Sam używałem SCHWALBE SILENTO (co prawda tanie, ale i tak powinny prezentować jakąś tam jakość). Moje wrażenia: trudno, żeby były pozytywne po dwukrotnej (identycznej) wpadce. W moim przypadku opony rozłaziły się na styku z obręczą. Ot tak, rozdzierały się, strzępiły, wyłaziły z nich włókna. :x Na niniejszym forum kilka osób miało też przebite "nieprzebijalne" marathony itd.
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Tagi: islandia 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum