Jak już piszemy o reklamacjach sprzętu, to przypomniałem sobie, jak została załatwiona reklamacja opon Schwalbe Smart Sam - tych które tak niechlubnie zachowały się w czasie naszej wyprawy po Islandii.
Po powrocie do Edynburga Agata wysłała uszkodzone opony do tego sklepu internetowego, w którym kupiła rower (
www.wiggle.co.uk) z krótkim opisem historii uszkodzenia i prośbą o wymianę. W odpowiedzi została serdecznie przeproszona za kłopoty związane z usterką opon. Stwierdzili, że po oponach firmy Schwalbe należało się faktycznie spodziewać znacznie większej trwałości. Następnie zapytali na jakie opony życzy sobie wyminę - terenowe, uniwersalne czy szosowe. Podpowiedziałem Agacie żeby poprosiła o Marathony (zwykłe) i takie jej przysłali
Tak więc w Anglii też potrafią fajnie załatwić reklamację :mrgreen: :mrgreen: