Autor Wątek: Damskie spodenki rowerowe na długie dystanse.  (Przeczytany 4326 razy)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Starszapani :) zadała pytanie o dobre damskie spodenki, tutaj nie potrafię pomóc bo takowych nie używam.  ;D  Ale "pomacać" i poprzymierzać możesz w BCM Nowatex, często obsługują panie, może coś pomogą, doradzą.
Skoro na obecnym siodle, bez większego dyskomfortu przejeżdża 300 km, to sprawę doboru siodła zostawiłbym w spokoju.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna aqu

  • Wiadomości: 207
  • Miasto: Świdnik
  • Na forum od: 30.09.2013
Znam Brooksa z opowieści ;) Naprawdę to siodełko jest takie rewelacyjne?
W każdym razie dzięki za jakieś podpowiedzi :)
Jak walnę na tym siodełku 600 km i nie będzie mnie bolało siedzisko to masz u mnie nawet skrzynkę browka :)

No to mam skrzynkę browara :)
Nie pomyl tylko modeli !!!
Na tym siodle to i wkładka z lidla Ci wystarczy ;)
Je­dyna wol­ność, to zwy­cięstwo nad sa­mym sobą.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Staram się uświadomić, że wygoda nie nie zależy od ceny i marki, tylko od dopasowania. Wywalenie 500 zł na siodło nie daje żadnej gwarancji wygody, większą szansę na powodzenie daje już kupienie kilku losowo wybranych w niższych cenach
Zgadzam się z workiem. Kluczowa jest szerokość dopasowana do tyłka. Kupienie siodełka zbyt wąskiego lub zbyt szerokiego to ewidentny błąd, niezależnie od tego ile kosztuje, jaki znaczek ma nalepiony itd. Reszta to tylko mniej lub bardziej znaczące bajery, typu szyny na elastomerach, sprężyny (fee), antypoślizg na centralnej części (wee!), wcięcia, wycięcia itd.
Ostatnie siodło kupiłem tylko i wyłącznie po wymiarze, założyłem i pojechałem traskę, chyba 260km. Tyłek nie odpadł, więc było całkiem ok.

Siodełko, na którym można zrobić 300km, uznałbym za całkiem przyzwoite. Ja osobiście wolę jeździć bez wkładek, głównie ze względu na upierdliwie długi czas suszenia. W zwykłych spodenkach wystarczy, że na chwilę podniosę tyłek i zaraz mam sucho :) Obtarcia są dla mnie o wiele gorszą rzeczą, niż dyskomfort od obitych kości.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna zientas

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 24.07.2014
Czyli sugerujesz że z wkładką łatwiej o otarcia tyłu niż o ból kości

Wysłane z mojego HM NOTE 1LTE


Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Czasy się zmieniają, świat idzie do przodu, wkładka ewoluuje, zmienia się powoli jej rola.
Kiedy wkładka była wykonany z irchy jej rolą było głównie zapobieganie otarciom i odparzeniom, z różnym skutkiem niestety.
Obecne wkładki, ich budowa, zastosowane materiały i modyfikacje chemiczne znacznie rozbudowały jej rolę. Zapewnia zachowanie dobrej higieny przez dłuższy czas, sprawnie odprowadza wilgoć od cała, zapobiega otarciom...itd.
 Dobra wkładka potrafi też w jakimś stopniu polepszyć sam komfort mechaniczny siodełka.
Oczywiście nie liczmy na to, we wkładce w spodenkach z wyprzedaży w markecie. :)
Nie wszyscy preferują czy tolerują wkładki, sprawnie jeżdżą długie dystanse bez niej.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Starszapani :) zadała pytanie o dobre damskie spodenki, tutaj nie potrafię pomóc bo takowych nie używam.  ;D  Ale "pomacać" i poprzymierzać możesz w BCM Nowatex, często obsługują panie, może coś pomogą, doradzą.
Skoro na obecnym siodle, bez większego dyskomfortu przejeżdża 300 km, to sprawę doboru siodła zostawiłbym w spokoju.

Od dłuższego czasu używam spodenek BCM Novatex, model Vezuvio. Przejechałem w nich BBT, MP i wiele innych długich dystansów bez dyskomfortu, otarć czy tez bólu. Oczywiście kluczem jest dopasowanie duetu spodenki plus siodełko i jego właściwe ustawienie.
W spodenkach jest użyta świetna wkładka firmy La Fonte, Rekord Sat Man, dodatkowo doposażona we włókna karbonowe. Jednak jak sama nazwa wskazuje jest to wkładka dedykowana dla mężczyzn i nie wiem czemu jest użyta również w spodenkach damskich. Tak że nie mam pojęcia jak spodenki sprawowałyby się w kobiecym uzyciu  ;)
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
U mnie jak i u drugiej połówki, przy jechaniu 80-100coś kilometrów w upale zaczynają się problemy z mieszkami, które się zapalają i potem paskudzą. W spodenkach z wkładką tego efektu nie ma. I jakość wkładki (dla mnie) nie jest istotna. Nawet spodenki za 15zł z Lidla z wyprzedaży sprawdzają się u mnie dobrze, choć pewnie rozwalą się szybciej, niż inne moje spodenki. Ważne by nie jeździć w zwykłych gaciach i do przodu, rzadko w tył :P

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Czyli sugerujesz że z wkładką łatwiej o otarcia tyłu niż o ból kości
No niestety, długa jazda + wysoka temperatura daje takie ilości wydzielanego potu, że z czego by wkładka nie była, nie poradzi sobie lepiej z odprowadzaniem wilgoci od cienkiej lycry. A wilgoć to główna przyczyna obtarć i odparzeń. Np można spróbować wskoczyć do wody, a potem w tych mokrych ciuchach jechać dalej. O ile koszulka jest spoko, to ze spodenkami nie radzę tak jechać, będzie bolało (na drugi dzień zapewne).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
A przy jakim dystansie/temperaturze jest problem z wilgocią? Moje okolice mają wyjątkowy potencjał do wydzielania potu, ale właśnie w rowerowych spodenkach nie mam z tym problemu. Dodatkowo można co jakiś czas popedałować na stojaka i poprzewiewać co trzeba ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
30C w górę, jak dla mnie. Tak, w długich spodniach z wkładki czasem korzystałem, ale w krótkich - to bez sensu.
Dodatkowo można co jakiś czas popedałować na stojaka i poprzewiewać co trzeba
To działa jak jedziesz bez wkładki, z wkładką hmm, podeschnie trochę od zewnątrz, a nie tam gdzie najbardziej trzeba :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Nie wiem gdzie schnie (nie mam problemu z wilgocią przy spodenkach z pieluchą), ale czuję gdzie się ochładza :P Ale akurat panie nie mają tych części, które powinny być w niższej temperaturze :P

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Starszapani :) zadała pytanie o dobre damskie spodenki, tutaj nie potrafię pomóc bo takowych nie używam.  ;D  Ale "pomacać" i poprzymierzać możesz w BCM Nowatex, często obsługują panie, może coś pomogą, doradzą.

Partnerka używa od początku roku tych spodenek i bardzo sobie chwali.
Problem w tym, że wcześniej jeździła w jakichś Lidlowskich.

Jakbyś chciała zaryzykować to możesz spróbować zalicytować u poniższego sprzedającego.
Mi u niego udało się wylicytować dobrą koszulkę damską Crafta na 20 zł(na metce 209) czy męską Lofflera za 50 zł.( metka na prawie 300).
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=6913991
Spodenki zwykle nie idą drożej niż za 50 zł chociaż ja dla rodziny ustaliłem górny limit 35 zł i też się udało zarówno z długimi jak i krótkimi.
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna aqu

  • Wiadomości: 207
  • Miasto: Świdnik
  • Na forum od: 30.09.2013
Ale dlaczego bzdur? Przeciez na brooksie nie każdy tyłek czuje sie dobrze, przeciez już na forum bylo kilka rozstań z brooksem, nie tylko dominika od oszeja nie ma komfortu z tym siodełkiem, a kasy jednak na to trzeba wydac dużo.

Wax polecał właśnie ten model Brooksa. Popieram go czterema kończynami :)
Dlaczego akurat ten model? Spytaj Wilka, on na bank wie ... :D ;)

Pozdrower
Je­dyna wol­ność, to zwy­cięstwo nad sa­mym sobą.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No i co chcesz powiedzieć?
Że jeśli Ty i Wax czujecie się na nim dobrze, to znaczy że inni też tak się czują?

Ja nie teoretyzuję. Mam brooksa B17. Przejechałem na nim jakieś 7000km i szału nie było. Jechać się da, ale powyżej setki dupsko nie daje o sobie zapomnieć.

Na nowszym rowerze, o którym opinia była "rower OK, ale siodełko straszne", zostawiłem to straszne siodełko, przejechałem 25000km i nie mam ochoty zamienić na brooksa, choć stoi w tej samej piwnicy i mógłbym to zrobić w kilka minut.

Jak to mówi jeden z moich kolegów: dupa jest jak prawda - każdy ma swoją  ;)


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum