PS. Przy okazji zapytam też o Szlak Latarń Morskich - czy paszport do zbierania pieczątek można kupić w każdej latarni (np. w Świnoujściu)? Czy do każdej latarni jest nieutrudniony (dużo piasku, wysokie trawy itp) dojazd? Czy przy latarniach są miejsca gdzie można zostawić rower bez opieki (jadę sam)?
A skoro mowa o R10, to czy ten szlak jest w całości bezproblemowy do przejechania? Nie chciałbym po prostu trafić na miejsca gdzie kilka godzin trzeba pchać rower po piasku albo po łydki błocie. Czy takie atrakcje pojawiają się na oficjalnym przebiegu R10?
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Są miejsca lepsze i gorsze, jak bagna koło Smołdzina
ok. 4 km bruku (ale z boku da się w miarę jechać)