Autor Wątek: Włochy - Słowenia  (Przeczytany 757 razy)

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 16:31 »
Cześć!
Potrzebna pomoc w ogarnięciu wyprawy :) Planujemy z bixem pojechać autobusem do Florencji, pokręcić się po Toskanii (Piza?), a potem przejechać przez Apeniny w kierunku Modeny lub Bolonii. Dalej chcemy ruszyć do Wenecji i tu pojawia się pierwsze pytanie- czy warto jechać przez Weronę? Dalej z Wenecji kierunek Lublana i  Maribor, skąd mamy nadzieję wrócić autobusem do Polski.

Trasa póki co jest na etapie ustalania w zależności od sugestii różnorakich, dlatego pytam Was: co zobaczyć, na co nie patrzeć, gdzie warto zboczyć, jakimi drogami jechać? Zarówno we Włoszech, jak i w Słowenii. Priorytety: widoki, kultura regionalna, zwiedzaniem nie gardzimy (na Florencję i Wenecję planujemy przeznaczyć po jednym dniu postoju), asfalt, ale nie ruchliwy.

Chciałabym się też poradzić co do rodzaju transportu z Polski do Toskanii (nie upieram się na Florencję) i potem ze Słowenii do Polski. Autobus czy samolot? Może pociąg? Ma być szybko i tanio :p Z akcentem na tanio.

Termin: II poł. lipca
« Ostatnia zmiana: 7 Cze 2015, 16:40 Ela »

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 17:48 »
Fajna jest droga od przejścia granicznego GORIZIA-NOVA GORICA aż do Kranjskiej Gory przez przełęcz Vrsić, wzdłuż rzeki Soczy. Wrzućcie sobie w google zdjęcia rzeki, to będziecie wiedzieć o co w skrócie chodzi. W międzyczasie możecie odbić na drogę pod Mangart, bo podobno pięknie na górze, no i jeszcze wyżej.

Z tym, że omijacie w ten sposób stolicę, ale atrakcyjności miasta i Alp Julijskich nie ma co moim zdaniem porównywać i szkoda byłoby jechać na skróty.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 17:53 »
Fajna jest droga od przejścia granicznego GORIZIA-NOVA GORICA aż do Kranjskiej Gory przez przełęcz Vrsić, wzdłuż rzeki Soczy. Wrzućcie sobie w google zdjęcia rzeki, to będziecie wiedzieć o co w skrócie chodzi. W międzyczasie możecie odbić na drogę pod Mangart, bo podobno pięknie na górze, no i jeszcze wyżej.
Cały myk polega na tym, by nie jechać dołem, a górą, masywem Kambresko. Trochę asfaltu, trochę szutrów.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 18:22 »
Z góry kolorów rzeki nie widać :P Poza tym nie mąć im w głowach bo wysoko to będą na Vrsiciu ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 18:26 »
masyw oscyluje w okolicach 1k npm, do nawet ponad 1600 (Mataiur). Widoczność dolin po obu stronach zależy od rozkładu wilgotności.

My home is where my bike is.

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Włochy - Słowenia
« 7 Cze 2015, 22:09 »
Fajna jest droga od przejścia granicznego GORIZIA-NOVA GORICA aż do Kranjskiej Gory przez przełęcz Vrsić, wzdłuż rzeki Soczy. Wrzućcie sobie w google zdjęcia rzeki, to będziecie wiedzieć o co w skrócie chodzi.

Widziałam Twoje zdjęcia z 2013 roku, wiem o co cho :)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Włochy - Słowenia
« 9 Cze 2015, 18:09 »
Hej,
jeśli chcesz się dostać w miarę tanio do Toskani to sprawdź loty Ryanaira. My lecieliśmy już 3 razy na odcinku Kraków - Piza i za każdym razem było w dosyć tanio (dwa razy to rowery kosztowały więcej niż człowiek;)). Nie było problemów z przyjęciem gratów w foli bąbelkowej.

Też polecam przejazd przez Słowenię Goriza - Vršič - Krajnska Gora (jechaliśmy w drugą stronę, przełęcz w deszczu i mgle ale i tak było fajnie, że chcemy tam wrócić. Dalej możecie jechać do Villach, po drodze tylko "lajtowa" :icon_twisted: przełęcz Wurzenpass, z Villach pociągiem do Wiednia, z Wiednia Polskim Busem do Katowic. Kupując bilety z wyprzedzeniem może wyjść tanio, trzeba tylko użerać się z panami z Polskiego Busa bo strasznie stękają jak chce się zabrać rower.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Włochy - Słowenia
« 9 Cze 2015, 21:45 »
Nie znalazłam do tej pory lepszej opcji niż Ryanair Kraków-Piza. Niewiele drożej niż drogą lądową, a masa czasu zaoszczędzona. Jak wygląda sprawa z odprawą bagażową? Dokładni są przy ważeniu?

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Włochy - Słowenia
« 10 Cze 2015, 17:14 »
Z Krakowa lecieliśmy raz, w zeszłym roku. Rowery zapakowane były do kartonów, w których również zmieściliśmy cały sprzęt + trochę żarcia. Wzięliśmy po sakwie do podręcznego, i dodatkowo torbę na kierownicę jako mała torebka podręczna. Wagowo starałem się zmieścić w limicie. Na lotnisku nikt nie patrzył na wagę, ale z tym bywa różnie. Lepiej wagi nie przekraczać.

Jak lecieliśmy z Pizy, to rozkręcałem trochę rowery, doczepiałem namiot i inne drobiazgi i owijałem folią bąbelkową. Wtedy było mi wszystko jedno w końcu to powrót.
Przy oddawaniu bagażu obsługa tylko się uśmiechała i pytała się jak wycieczka itp.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Pyska_25

  • Wiadomości: 37
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.11.2014
Odp: Włochy - Słowenia
« 15 Cze 2015, 18:44 »
Kiedy bedziecie jechali ?:) Ja sie wybieram 30 czerwca ale z Wenecji startuje i cale Wlochy do okola mam w planie przejechac :)

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
Odp: Włochy - Słowenia
« 16 Cze 2015, 15:02 »
Wg najnowszych, tj. dzisiejszych planów- obawiam się, że dopiero w przyszłym roku :p

Offline Mężczyzna mkorsak

  • Wiadomości: 67
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 08.08.2013
    • RowerowePodroze
Odp: Włochy - Słowenia
« 18 Cze 2015, 15:55 »
Słowenia: jezioro Bled i okolice, nadmorskie miejscowości Piran, Koper. Jaskinia Postojna Jama (a nie jakaś tam lisia jama jak gdzieniegdzie)  - 1,5 godzinna wycieczka - warto jesli sie lubi takie klimaty.

http://rowerowepodroze.pl/slowenia-rowerowy-poradnik/

http://rowerowepodroze.pl/noclegi-bled-slowenia-camping-bled/

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Włochy - Słowenia
« 18 Cze 2015, 17:46 »
nadmorskie miejscowości Piran, Koper.
Nie polecam. Tłok gorszy niż nad polskim wybrzeżem. Już ciekawszy portowy Triest.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna mkorsak

  • Wiadomości: 67
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 08.08.2013
    • RowerowePodroze
Odp: Włochy - Słowenia
« 19 Cze 2015, 12:22 »
nadmorskie miejscowości Piran, Koper.
Nie polecam. Tłok gorszy niż nad polskim wybrzeżem. Już ciekawszy portowy Triest.

Pewnie trafiłeś na przypłyniecie wycieczkowca, nam się udało odwiedzić te miejscowości gdy było prawie zupełnie pusto. Potem przypłyną statek wielki jak wieżowiec i się rzeczywiście zrobiło ludnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Włochy - Słowenia
« 19 Cze 2015, 18:35 »
Przejechałem całe wybrzeże. O ile w uliczkach Koper jeszcze można zgubić nieco tłumu, to całe wybrzeże Słowenii było pełne. O Piran to już szkoda gadać, tam nawet przejechać się nie dało.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum