Autor Wątek: Bośnia, Czarnogóra (+może Theth) lada dzień  (Przeczytany 548 razy)

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Za klika dni wyjeżdżamy (ja kolega glukoz oraz koleżanka agn.s) na dwa tygodnie na Bałkany. Mam zarys dwóch opcji trasy

1) Podstawowa
http://ridewithgps.com/routes/8246536

2) Wakacyjna / higieniczna - jeżeli koleżanka będzie bardzo chciała po paru dniach umyć się w morzu ;)
http://ridewithgps.com/routes/8246862

Oczywiście proszę o wszelkie podpowiedzi i uwagi.


Mam też kilka pytań:

Wczoraj widziałem aktualne zdjęcie z Tatr i zacząłem się mocno obawiać czy Durmitor będzie o tej porze (ok. 20 czerwca) przejezdny. Jak przewidujecie?

Przez Durmitor z zachodu na wschód wiodą dwie drogi. Wyznaczyłem tą mniej główną, ale teraz patrząc na zdjęcia z okolic wydaje mi się, że ta przez przełęcz Sedlo jest jednak chyba lepsza widokowo. Co uważacie?

Czy przez Jezioro Szkoderskie kursują jakieś promy (coś w stylu Virpazar - okolice Koplik), żeby w jedną stronę dało się skrócić dystans?

W opcji podstawowej dorzucamy dość spory dystans, żeby przejechać się kanionem Pivy. Czy biorąc pod uwagę, że zaliczymy jeszcze Tarę oraz być może Moracę jest to warte zachodu?

Czy po pół dnia na Sarajevo i Mostar powinno wystarczyć?

Aha, jakich map używaliście na miejscu? Przejrzałem wczoraj kilka i w zasadzie jedyną szczegółową, na której są zaznaczone boczne drogi jest ta od wydawnictwa freytag & berndt
http://www.arttravel.pl/czarnogora-mapa-1-150-000-freytag-berndt
Z tym, że niestety brakuje mi na niej poziomic, które bardzo by się przydały przy rozważaniu ewentualnych skrótów. Kojarzycie jakąś, która je posiada?

Być może najważniejsze. Patrzę na przewyższenia i hmm... imponują. Jeżeli są miejsca, gdzie w łatwy sposób można trasę trochę spłaszczyć, bardzo chętnie boczną drogą, bez znaczącego wpływu na jej atrakcyjność, to byłbym szczególnie wdzięczny za wskazówki.

Póki co chyba tyle.

Dzięki.
« Ostatnia zmiana: 9 Cze 2015, 17:11 laxigen »

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Część Waszej trasy pokrywa się z naszą z zeszłego roku. Oto, co mogę dodać:

Odcinek Sarajewo-Mostar będzie bardzo ruchliwy, bo idzie tamtędy cały tranzyt, będzie sporo samochodów i ciężarówek. O bezpieczeństwo nie musicie się obawiać, raczej o hałas, jeśli komuś nie pasuje.

W okolicach Cetinje (802 km) dodałbym trochę przewyższeń (chociaż wiem, że chcecie wypłaszczać), bo warto byłoby przejechać przez park Lovcen - warto, zdążycie odpocząć na zjeździe do Kotoru.

martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Przez Durmitor z zachodu na wschód wiodą dwie drogi. Wyznaczyłem tą mniej główną, ale teraz patrząc na zdjęcia z okolic wydaje mi się, że ta przez przełęcz Sedlo jest jednak chyba lepsza widokowo. Co uważacie?
Nie wiem jak z widokami, ale zasadnicza różnica jest taka, że przez Sedlo jest asfalt, a przez kanion Sušicy o wiele gorsza i przez to trudniejsza droga kamienista.
W opcji podstawowej dorzucamy dość spory dystans, żeby przejechać się kanionem Pivy. Czy biorąc pod uwagę, że zaliczymy jeszcze Tarę oraz być może Moracę jest to warte zachodu?
Zdecydowanie tak! Moim zdaniem kanion Pivy jest bardziej widowiskowy niż Tary.
Czy po pół dnia na Sarajevo i Mostar powinno wystarczyć?
Na Mostar pewnie tak, ale na Sarajevo warto poświęcić przyjajmniej wieczór i noc.

I jeszcze odnośnie do trasy. Polecam jechać z Kolašina do Podgoricy przez Mateševo. Droga jest o wiele mniej ruchliwa, bardzo ładna i można obejrzeć most na Malej Rijece, najwyższy most kolejowy w Europie, a do 2001 najwyższy na świecie.

Swoją drogą, sporo forumowiczów będzie się kręcić w te wakacje po Bałkanach. Może zrobimy osobny wątek i będziemy siebie wyglądać na trasie? :)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Przez kanion Susice jest juz asfalt, szutru jest tylko kilkaset metrow gdy jest juz praktycznie plasko.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Wczoraj widziałem aktualne zdjęcie z Tatr i zacząłem się mocno obawiać czy Durmitor będzie o tej porze (ok. 20 czerwca) przejezdny. Jak przewidujecie?
Droga przez Sedlo powinna być otwarta, może placki śniegu będą.

Czy przez Jezioro Szkoderskie kursują jakieś promy (coś w stylu Virpazar - okolice Koplik), żeby w jedną stronę dało się skrócić dystans?
Wątpię, po wschodniej albańskiej stronie to bagno i ostoja dla ptactwa, raczej niepławne.

W opcji podstawowej dorzucamy dość spory dystans, żeby przejechać się kanionem Pivy. Czy biorąc pod uwagę, że zaliczymy jeszcze Tarę oraz być może Moracę jest to warte zachodu?
Możesz odpuścić Moracę, a pojechać przez Vermosh, Plav i Andrijevicę. Tyle, że to nie jest droga dla szosowców :D
Co do Lovcen, popieram.
Poza tym, wiesz, że R434a może momentami bardziej przypominać drogę do zwózki drewna? Dalsza droga od Kalinovik też może być niezbadanej jakości (odcinek Dobro Polje/Kalinovik jest spoko, asfalcik).

W wariancie morskim można pojechać drogą przez Trebinje (czyniąc niemorskim), bądź bocznymi do Czilipi (są całkiem fajne)
btw, mój namiar coś dał? ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
W okolicach Cetinje (802 km) dodałbym trochę przewyższeń (chociaż wiem, że chcecie wypłaszczać), bo warto byłoby przejechać przez park Lovcen - warto, zdążycie odpocząć na zjeździe do Kotoru.

O Lovcen oczywiście myślałem i tutaj dodanie przewyższeń jak najbardziej wchodzi w grę. Wszystko jest kwestią czasu jaki nam ewentualnie zostanie.

Polecam jechać z Kolašina do Podgoricy przez Mateševo. Droga jest o wiele mniej ruchliwa, bardzo ładna i można obejrzeć most na Malej Rijece, najwyższy most kolejowy w Europie, a do 2001 najwyższy na świecie.

Zmienione ;) Przez most też chyba pociągiem pojedziemy, ale na spokojnie na niego popatrzeć też nie zaszkodzi.


globalbus dzięki za dokładne uwagi co do trasy, jutro przeanalizuję szczegółowo.

Co do kontaktu, to koleżanka równolegle zaczęła szukać kogoś na CS i błyskawicznie znalazła dwóch chętnych a dodatkowo odpowiedział mój kontakt koło Użic, do którego pisałem 2 tyg. wcześniej. Także już nie zawracałem temu facetowi głowy. W każdym razie wielkie dzięki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum