Może wreszcie pójdą po rozum do głowy i zrozumieją, że mniej się zarabia na samych wizach niż na dewizach wydawanych w sklepach i zupełnie zniosą ten anachroniczny system wizowy. Widocznie zeszłoroczne mistrzostwa świata w hokeju pokazały im, że jest zainteresowanie zwiedzaniem tego kraju, które wzmaga się o ile wyjdą trochę na przeciw innostrańcom. Mogli by rozszerzyć trochę te ulgi wizowe na przygraniczne miejscowości.