Teraz ja :-)

[Pawtlen]

Witam wszystkich. Jakiś czas się przyglądałem, polubiłem więc zostaję :-)
Dla mnie rower to terapeuta, odstresowywacz, rozrywka, osobisty trener, sposób na urlop i spędzenie niedzielnego popołudnia. Od 5 lat jeżdże coraz więcej. Od dwóch lat spedzam tak urlop - Skierniewice - Kraków, Sudety a w tym roku wzdłuż wybrzeża. Lubię szosę i sakwy, powolne zapatrzenie się na kota wiejskiego lub przydrożną kapliczkę, kawkę z widokiem na zamglony wschód słońca i piwo po całym dniu pedałowania. Nie jestem łowca kilometrów, nie zrobiłem więcej niż 120 dziennie, nie odchudzam na siłę rowerka, ale za to po deszczu najpierw wycieram Medano później siebie :-). Ach ...wreszcie dobralem siodełko ! :-)

[paweł.70]

Witam rówieśnika

[worek_foliowy]

Cześć.

[martwawiewiórka]

cześć!

[lajtspid]

Cześć

[Mariusz]

No, to, cześć. 

[hindiana]

Jeśli zostaniesz na forum ze dwa lata i będziesz się udzielał regularnie to zobaczysz kolosalne zmiany. Typuję, że jako facet, szosowiec i pasjonat roweru zostaniesz wciągnięty w sporty walki typu gminobranie, wyprawki, zdobywanie kolejnych podjazdów, a na końcu MP i BBTour. Odchudzisz rower, sakwy zamienisz na mini torby podsiodłowe, po pracy drogę do domu ustawisz sobie tak, żeby przejechać 120 zamiast 7. Dobrej zabawy

[łatośłętka]

Super ślicznie - cześć! , wchodzisz.
(Jaki -kurde- fajny romantyk.)

[Pawtlen]

Jeśli zostaniesz na forum ze dwa lata i będziesz się udzielał regularnie to zobaczysz kolosalne zmiany. Typuję, że jako facet, szosowiec i pasjonat roweru zostaniesz wciągnięty w sporty walki typu gminobranie, wyprawki, zdobywanie kolejnych podjazdów, a na końcu MP i BBTour. Odchudzisz rower, sakwy zamienisz na mini torby podsiodłowe, po pracy drogę do domu ustawisz sobie tak, żeby przejechać 120 zamiast 7. Dobrej zabawy

...ale straszysz...a z pracy do domu mam 25 km może powiesz, że będę jeździł rowerem!!!

[Pawtlen]

Witam rówieśnika

'69 najlepszy rocznik :-) człowiek stał ma księżycu, zaczął się  internet, odbył się najsłynniejszy koncert w Woodstock i my się urodzilismy...

[kviato]

Niech Wam będzie,troszkę gorszy rocznik również wita ,a w tym co pisze hindiana coś jest 

[hindiana]

25 km? Daję ci czas do grudnia. Zaczniesz jeździć na rowerze do pracy i to naokoło

[Bitels]

Cześć. Hindiana ma rację. W grudniu się przekonasz

[transatlantyk]

...ale straszysz...a z pracy do domu mam 25 km może powiesz, że będę jeździł rowerem!!!

No a nie??? 
Masz rację, 1969 to był dobry rok. Wtedy na radzieckim rowerze "Ural" pierwszy raz przejechałem trasę 250 km na odcinku Łowicz - Dwikozy. Byliśmy wtedy prawie krajanami, o ile mieszkałeś już w Skierniewicach.

[Borafu]

...ale straszysz...a z pracy do domu mam 25 km może powiesz, że będę jeździł rowerem!!!

Nie, no skąd! Tyle do pracy to musiałbyś być jak starszapani