Kleszcze, meszki i komary

[hansglopke]

Sezon na kleszcze uważam za otwarty. Kotek przyniósł.

[Kot]

Niestety otwarty. Pierwszego kleszcza widziałam wcześnie rano, 5 marca w Gdańsku. Łaził po siateczce sypialni mojego namiotu.

[łatośłętka]

Sezon na kleszcze uważam za otwarty. Kotek przyniósł.

Piesek przeżył ledwo (pomimo zabezpieczenia odp. środkiem psikanym). Krótkie spacery bez penetracji lasów, łąk, kończące się przeglądem, wyczesywaniem.

[Waldemar]

Podaj proszę co to za specyficzny środek, sama skorzystam.

Pozwoliłem sobie w tym temacie zażartować /C2H5OH/.

Mójkolega postawił na ziołolecznictwo, zioła mu pomagają. Właściciele sklepów wiedzą co polecić i jak stosować /czystek, wilcza kora, szczeć - podaję nazwę za kolegą/.
Pozdrawiam i powrotu do zdrowia życzę.

[Janus]

http://legacy.wbur.org/2012/06/27/lyme-vaccine

[daniel33mc]

Witam , używa ktoś ultradźwiękowych (elektrycznych ) odstraszaczy kleszczy? .Działają one ? myślałem zeby kupić cos takiego jako dodatek do chemi

Przykłady:

https://www.odstraszanie.pl/p567,odstraszacz-kleszczy-skudo-human-sposob-na-kleszcze.html

https://www.odstraszanie.pl/p848,odstraszacz-kleszczy-dla-dzieci-tick-less-baby-bezowy.html

http://24a-z.pl/profesjonalny-ultradzwiekowy-odstraszacz-kleszczy-dla-ludzi-p-4741.html

[Mariusz]

Też już myślałem nad zakupem tego typu odstraszacza.
Ciekawe jak ze skutecznością działania?

[miuh]

Troche opinii w necie jest, ale glownie jakies blogi. Brak wiarygodnie wygladajacej informacji na temat tych ultradzwiekow, ale chyba byloby to zbyt piekne, zeby kupic sobie takiego "bzykacza" i miec problem kleszczy z glowy. Nie slyszy sie za bardzo o tym zeby ludzie ciagle zwiazani z praca w warunkach gdzie wystepuja kleszcze uzywali tego...ale jakby ktos mial szersze informacje na ten temat to chetnie poczytam

[Waxmund]

Bo podejrzewam, że ludzie pracujący w takich warunkach nie popadają w paranoję, i nie wpadają w panikę widząc kleszcza. Ja mam np kolegę, który w Warszawie mając kawałek trawnika, chce sobie kupić przepiórki żeby mu kleszcze zjadały...
Komary też boreliozę mogą przenieść...

[Diver]

Testowałem aplikacje wymuszającą na smartphonie generowanie ultradźwięków która miały odstraszać komary. Nie działało to. Skoro nie działa na komary to pewno nie działa na jeszcze bardziej prymitywne kleszcze.

[Borafu]

Testowałem aplikacje wymuszającą na smartphonie generowanie ultradźwięków która miały odstraszać komary. Nie działało to. Skoro nie działa na komary to pewno nie działa na jeszcze bardziej prymitywne kleszcze.

Nie mam zdania na temat odstraszania kleszczy, ale to wnioskowanie to słabe jest bardzo.
1. Jesteś pewien że smartfon jest w stanie wygenerować takie ultradźwięki?
2. Jesteś pewien że aplikacja generowała właściwe dźwięki? Nie sądzę żeby komary reagowały na wszystko co można nazwać ultradźwiękiem. Podejrzewam że raczej reagują na ultradźwięki zbliżone do wydawanych przez polujące na nie nietoperze (od razu pytanie - czy nasze nietoperze generują takie same sygnały jak w miejscu tworzenia owej aplikacj?)
3. Oglądałem kiedyś program BBC, w którym było o ćmach i ich systemie ostrzegania przed nietoperzami. Autorzy podawali ile komórek nerwowych w tym bierze udział. O ile pamiętam cztery, więc wnioski o prostocie budowy mogą być lekko przedwczesne 

Nie twierdzę że kleszcze reagują na te odstraszacze, a tylko wypowiadam się o wiarygodności wniosków.

[miki150]

Komary też boreliozę mogą przenieść...

Hę? To prawda?

[Iwo]

Nie do końca, faktycznie, w komarach (i innych ssących krew owadach) znaleziono bakterie boreliozy, ale nie ma dowodów, żeby przenosiły je na ludzi.

https://www.cdc.gov/lyme/transmission/

http://www.mlda.org/LymeCoInfections/Lyme/FactSheet.aspx

[Mariusz]

Bo podejrzewam, że ludzie pracujący w takich warunkach nie popadają w paranoję...

Niestety, tak kolorowo nie jest.
W zeszłym roku, z naszego nadleśnictwa, leczyło się większość ludzi pracujących w lesie. Pracowników nadleśnictwa, bo pracownikami sezonowymi czy z firm zewnętrznych nikt się nie interesuje.
Wynajętym busem, jeździło do Poznania 12 osób.

[miuh]

W zeszłym roku, z naszego nadleśnictwa, leczyło się większość ludzi pracujących w lesie.

Ale rozumiem ze nie na kleszczowe zapalenie mozgu? Bo od tego lesnicy to pewnie sa szczepieni, he?