Autor Wątek: Kleszcze, meszki i komary  (Przeczytany 165436 razy)

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 15 Cze 2015, 20:11 »
Na komary DEET w stężeniu minimum 30%
Na kleszcze jedyne co działa to PERMETRYNA jednak nie stosujemy jej na ciało, a impregnujemy nią ubrania.

@starszapani:
Może aptekarka zobaczyła w składzie DEET i się przestraszyła na fali niesłusznej propagandy z polskich reklam w tv?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 15 Cze 2015, 22:08 »
wszystkie dziewczyny były straszliwie pocięte. Niektóre miały wstrętne obrzęki, trzeba było je traktować wapnem lub silniejszymi lekami, które niwelowały trochę skutki ugryzienia przez komary.
Widziałem i pamiętam że wyglądały bardziej na ofiary epidemii niż pogryzienia przez komary.

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 16 Cze 2015, 11:25 »
Na kleszcze jedyne co działa to PERMETRYNA jednak nie stosujemy jej na ciało, a impregnujemy nią ubrania.

Jaki specyfik z permetryną do impregnacji łachów byś polecił?

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 16 Cze 2015, 13:27 »
Używałem tylko Afanisept 25WP do kupienia za 10-12 pln.

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 16 Cze 2015, 13:31 »
Olejek Waniliowy do ciast w szklanej fiolce-daje radę,a na muchy końskie to chyba już nic nie pomaga.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 31 Paź 2016, 15:45 »
... Ale ja mam dużą kleszczofobię, bo i kilka leczeń boreliozy (na szczęście mało zaawansowanej) za mną.

Czy możesz mi powiedzieć gdzie się leczyłaś? Ja właśnie jestem po 2 tygodniach leżenia w szpitalu pod kroplówką i dalej na antybiotykach. Kleszcz ugryzł w połowie sierpnia a teraz mam neuroboreliozę. Każd e info na wagę złota.
m+k a właściwie tylko m (k nie dotyczy - na szczęście).

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 31 Paź 2016, 15:53 »
m+k

moja koleżanka o której Ci pisałam na pewno jakoś informacyjnie korzystała tez z tego tu forum
http://kleszcze.edu.pl/

forum pewnie jak to forum - może być to kopalnia wiedzy i kopalnia głupot - ale może akurat sensowne i się przyda?
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 31 Paź 2016, 16:00 »
dziękuję

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 31 Paź 2016, 16:49 »
Takie małe gówienko, a tyle problemów może przysporzyć,

strasznie dużo, dlatego ja mam kleszczofobię prawie że juz zabawną, ale napatrzyłam się jak koleżance powolutku przestawała działać ręka, a jak ręka nie działała to sobie można wyobrazić jak ucierpiała cała reszta przyczepiona do ręki - łopatka itp, jeżeli ręka nie funkcjonowała niemal wcale ponad rok. poza nieruchomością oczywiście seria zapaleń stawów, ciąg nastepujących po sobie gryp i przewlekły mocny nieznośny ból, borelioza potrafi zabawiać się z nami na rózne sposoby...:(

A w lubuskiem tam gdzie m+k zresztą, w tym roku opętańcza jakaś ilość kleszczy - z jackiem jak bylismy to zdjęlismy z siebie 14 (!), żaden jeszcze nie wbity, ale to ze nie wbity zawdzięczamy oględzinom na każdym postoju i  w namiocie przed spaniem...Nie da się już normalnie w trawie posiedzieć :(
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 31 Paź 2016, 20:54 »
... Ale ja mam dużą kleszczofobię, bo i kilka leczeń boreliozy (na szczęście mało zaawansowanej) za mną.

Czy możesz mi powiedzieć gdzie się leczyłaś? Ja właśnie jestem po 2 tygodniach leżenia w szpitalu pod kroplówką i dalej na antybiotykach. Kleszcz ugryzł w połowie sierpnia a teraz mam neuroboreliozę. Każd e info na wagę złota.
m+k a właściwie tylko m (k nie dotyczy - na szczęście).
Nie wiem, czy Cię urządza:
http://www.certus.med.pl/pl/specjalisci/choroby-pasozytnicze-i-odkleszczowe
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 1 Lis 2016, 14:16 »
Dzięki. Własnie od poniedziałku będę rozpoczynać bardzo długie leczenie. Do tego mam bardzo ostrą dietę a oprócz tego biorezonans. Muszę się uzbroić w siłę.
pozdrawiam M

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 1 Lis 2016, 14:29 »
Jesteś już po Biotraxon?
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 1 Lis 2016, 14:31 »
Jeszcze nie. Jestem po szpitalu na doxyciclinie.  W tym tygodniu będę robić badania krwi na koinfekcję i zobaczymy czym mnie jeszcze "obdarował" przy okazji boreliozy. Lekarz pewnie ustawi leki w oparciu o wyniki.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 1 Lis 2016, 14:36 »
Przepraszam, że tak wypytuje, leczysz się u specjalisty czy ogólnego lekarza?
Skierowali Cię na "Western blot"?
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 1 Lis 2016, 14:43 »
Najpierw poszłam do rodzinnego (kilka razy). Potem skierowanie do laryngologa, neurolog (2), wizyta na pogotowiu i w szpitalu na sor. Przewracałam się zawroty głowy, bóle, drętwienia i pikawki serca, skoki ciśnienia. Zaczęłam drążyć i postanowiłam w kierunku boreliozy sprawdzić. Trafiony zatopiony. Najpierw IGG i IGM, wynik dużo ponad normę. W szpitalu Western blot, punkcja, antybiotyki dożylnie a teraz doustnie plus zioła. Walka rozpoczyna się. I dodam, że rumienia nie było.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum