Autor Wątek: Kleszcze, meszki i komary  (Przeczytany 165472 razy)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 13:33 »
Kleszcza należy wykręcać nie ciągnąć, inaczej można urwać kawałek który zostanie w ciele. Aparat gębowy którym kleszcz się wbija ma haczyki, które oporują.



http://www.borelioza.org/galeria.htm

Akurat mam w tym wprawę, co roku dziesiątki kleszczy z kotów wyciągam, jak się człowiek wyuczy, to nawet palcami łatwo wychodzą. Jak się nie umie to pewnie lepiej pęsetą żeby nie rozwalić.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 14:52 »
Najskuteczniej odkleszczam moje koty tym:
https://www.dmtrade.pl/galerie/o/obcinaczki-boczne-hy-066_4051.jpg

Na sobie też bym tego użył.

To nie miażdży kleszcza zupełnie zanim go wyciągniesz?

Ja zawsze wyciągałem palcami krótkim szarpnięciem, ale po tym co napisał Iwo może zmienię metodę.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 15:04 »
Jak masz trochę wprawy w operowaniu obcinaczkami to ciągniesz, nie domykając ich jednocześnie.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 15:08 »
Kleszcza należy wykręcać nie ciągnąć, inaczej można urwać kawałek który zostanie w ciele. Aparat gębowy którym kleszcz się wbija ma haczyki, które oporują.
Dobrze kombinowałem :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 15:12 »
Kiedyś obowiązywało wyłącznie wykręcanie, teraz coraz częściej słyszę i czytam, że nie wykręcać a wyciągać. I nie mam na myśli źródła typu zapytaj.onet.pl.

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 25 Maj 2017, 20:26 »
Nie zaleca się usuwania  kleszcza palcami, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo zarażenia się boreliozą i koinfekcjami. Prawdopodobnie musiałam się tak kiedyś zarazić a ten kleszcz z sierpnia dołożył kolejne patogeny i choroba wybuchła. Bezpiecznie lepiej usunąć kleszcza nitką, podrzucam filmik.
https://m.youtube.com/watch?v=zsDDNtwq6Ag
PS. Taka ciekawostka. Od początku leczenia zjadłam około 9000 sztuk tabletek a to tylko 8 mcy leczenia dopiero. I wyprzedzam pytanie - wyniki wątroby, trzustki, nerek i żołądka w normie.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 25 Maj 2017, 20:42 m+k »

Offline Mężczyzna Felix

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Szamotuły
  • Na forum od: 16.02.2017
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 26 Maj 2017, 01:29 »
Od dobrych kilku lat używam pompki ssącej, takiej jak na tym filmiku
i zarówno w przypadku kleszczy jak i jadu os sprawdza się wyśmienicie.

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 26 Maj 2017, 11:48 »
Naprawdę warto to obejrzeć, dlaczego nie drażnić kleszcza i czym usuwać.http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/wpity-kleszcz-niczym-go-nie-smaruj,232108.html
Kilka minut a może ustrzec przed zrujnowaniem życia

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 26 Maj 2017, 19:50 »
No dobra, ale pytałem, dlaczego nie pompka, bo napisałaś:

A i dodam, żadnych dziwnych specyfików nie należy stosować typu, olejki, smary, pompki. Tylko penseta albo specjalne taki e kleszczołapki.

Nawet na stronie Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę piszą, że (wytłuszczenie moje):

Cytuj
Jeśli znajdziemy kleszcza, należy od razu usunąć go np. pęsetą. Kleszcza trzeba schwycić tuż przy skórze i delikatnie, ale zdecydowanie wyciągnąć lub wykręcić. Trzeba uważać aby głowa kleszcza nie pozostała w skórze. Do wyjęcia kleszcza można także użyć jednego ze specjalnych urządzeń dostępnych w aptekach.

Czyli zarówno pęsetka, lasso, karta, pompka i spreje (bo takie "urządzenia" dostępne są w aptekach). Zresztą zaraz pod tymi poradami wisi wielka reklama Tick-Offa (zamrażacza).

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 28 Maj 2017, 12:46 »
Miałam tu na myśli sposoby jakich ludzie używają, które mogą spowodować to, że drażniony kleszcz po prostu zwymiotuje i podaruje nam kilka patogenów. Widziałam pompki robione ze strzykaerk i inne cuda, które uniemożliwiają szybkie usunięcie gada tylko męczenie go kilka razy a wtedy te sposoby są niebezpieczne. Najważniejsze żeby szybko się go pozbyć.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 28 Maj 2017, 18:38 »
OK, dzięki, myślałem, że jest jakieś "ale" do tych pompek (z apteki).

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 28 Maj 2017, 19:42 »
... co roku dziesiątki kleszczy z kotów wyciągam...
Ale w tym roku to jakieś szaleństwo. Nasze koty, pomimo obroży Foresto od Bayera (którą uważałem za całkiem niezłą) przynoszą "zainstalowane" kleszcze.
Rzeczywiście, kiedyś "obowiązywało" wykręcanie. Stosuję się do tej metody nadal i nie uważam, żeby była zła.
Film o użyciu nitki jako lassa uważam za bardzo pożyteczny - wypróbuję przy najbliższej okazji na sobie.

Offline Ciosna

  • Poszukiwacz
  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Sam nie wiem gdzie
  • Na forum od: 04.11.2009
    • http://adlaczegonierowerem.blogspot.com/
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 28 Maj 2017, 21:30 »
Ja w zeszłym roku kupiłam coś takiego: lasso Osobiście nie miałam okazji usuwać sobie tym kleszcza, ale tata usuwał siostrzeńcom, którzy mieli kleszcze malutkie, jeszcze nie napite i bardzo sobie chwalił.
Kupiłem lata temu dokładnie ten wyciągacz, stosowałem go wielokrotnie na sobie. Świetne urządzenie i nawet te najmniejsze "dziady" idzie tym usunąć  :D

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 3 Cze 2017, 11:40 »
Kolejny miesiąc leczenia za mną i jest coraz lepiej. Dzięki tonom leków łykanych jak landrynki i odpowiedniej diecie, nie czuję się odsunięta od życia jak było to na początku choroby. Widoczna poprawa nastawia optymistycznie. Do diety przywykłam. Jedyne to czego mi brakuje to po prostu wyjazdu na wyprawę (bo skąd mieć przy sobie lodówkę na leki i dozwolone zamienniki jedzenia?). A że nie lubię stać w miejscu ( i dzięki niewielkiemu ale już doświadczeniu w chorobie i jej leczeniu) znalazłam sposób aby urozmaicić dietę i tak jak wspominałam utworzyłam stronę z przepisami oraz równolegle utworzyłam profil na fb https://www.facebook.com/borelkapl/. Jeżeli macie kogoś w otoczeniu borykającego się z tą chorobą lub po prostu chcecie zdrowiej jeść zapraszam serdecznie. Nie ukrywam, że będzie mi miło jak polubicie mój profil o ile przypadnie Wam on do gustu. Może akurat coś się przyda z moich kulinarnych doświadczeń.  Życzę Wam szumu opon i wiatru we włosach czego tak bardzo mi teraz brakuje. Pozdrawiam M

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Kleszcze, meszki i komary
« 3 Cze 2017, 12:21 »
Dlaczego jesteś na diecie przeciwgrzybiczej, jak to się ma do boreliozy?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum