Autor Wątek: Austria (Donauradweg + Grossglockner)  (Przeczytany 1347 razy)

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
No jest to rozwiązanie. Pamiętaj tylko,że nie możesz poruszać się DonauExpresem, oraz IC i innymi pociągami wyższej klasy, tylko regio i regioexpresy.  Ale jak najbardziej do ułożenia :) Tym bardziej, że jest to relatywnie krótki odcinek. I wysiadka chyba w Wernstein am Inn, ale to już godzinka drogi rowerem :) Musisz już doczytać o tym, być może da radę przekroczyć granicę :)

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Byłem, zobaczyłem, plan wykonałem :)
Zadowolony :)

Dunaj przemierzony, Alpy objechane, Grossglockner zdobyty!

Wkrótce jakaś fotorelacja się pokaże.

Co do pociągu w promo za 45Euro, to wyglądało to tak, że z Villach do Wiednia wychodził cały dzień jazdy z 5 przesiadkami (niekiedy 4 minutowymi co z sakwami, rowerami itp. ryzykowne)
Kupiliśmy bilet droższy-drogi na Ekspress. Zachwalali te austriackie koleje a szczerze się zawiodłem.

Offline Mężczyzna AWIK

  • Wiadomości: 179
  • Miasto: Juszkowo
  • Na forum od: 01.04.2008
Witam.
My też właśnie wróciliśmy. Przejażdżkę rowerową połączyliśmy z wizytą w Legolandzie (ok. 300km od Pasawy).
Przejechaliśmy z Donauradweg na odcinku z Pasawy do Kerm.
Było cudownie.
Upał dawał się ostro we znaki, ale widoki i inne okoliczności przyrody rekompensowały wszystko.
Kilka info dla kogoś  kto się wybiera:
Byliśmy rodzinką 2+2. Startowaliśmy na rowerach z Pasawy. Samochód zostawiliśmy na parkingu blisko kempingu (14EUR/tydzień).
Warto zrobić zakupy w pierwszym markecie za Pasawą, bo następny na trasie jest dopiero po grubo 100km. Można oczywiście wdrapać się do jakiegoś miasteczka po zakupy.
Kemping w Pasawie kosztował 31EUR. Pozostałe na trasie od 17 do 25 EUR (w Kerm).
Wróciliśmy do Pasawy pociągiem z 4 przesiadkami z biletem za 45EUR. Pierwszy pociąg z wysokimi schodami, do pozostałych rowerem wjeżdżało się z peronu bez konieczności podnoszenia roweru.
Wspaniała trasa dla rodzin. Sporo ludzi z całego świata. Można podszlifować angielski.
 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum