Autor Wątek: Co w trawie piszczy, a co w rowerze pyka.  (Przeczytany 669 razy)

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Pomyślałem, że może komuś się taki wątek przyda, bo problem "pykania" w rowerze nie jest zapewne obcy nikomu. Zapewne też, niektórych pykanie (tak jak mnie) doprowadza do furii.
Do tej pory pykało mi w rowerze już wiele elementów. Jak nie łożyska w pedałach, to w suporcie. Często pyka także sztyca bo wiemy, że lubi się tam dostawać syf przez ta cholerna dziurkę z tylu ramy (wiem, niektórzy to zaklejają).
Wczoraj natomiast pozbyłem się upierdliwego pykania, z którym nie potrafiłem sobie ostatnimi tygodniami poradzić (trochę z lenistwa), mianowicie - pykało siodełko. Nie sztyca czy mocowanie siodełka, ale samo siodełko.
Wyjąłem, zapuściłem WD40 wszędzie gdzie te pręty wchodzą w plastikową obudowę i... nastała cisza. W końcu. Nie wiem czemu, ale wcześniej nie pomyślałem, ze nawet to cholerstwo może pykać, a wiadomo, że w aluminiowych ramach niesie się to tak, że nie wiadomo skąd pykanie dociera :/
To koniec mojej opowieści :) Może komuś to pomoże.
Może komuś jeszcze coś ciekawego pykało? ;)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Kierownica przy mostku lubi sobie potrzeszczeć. Swego czasu trzeszczały mi też koszyki na bidon - pomogło dodanie "podkładki" z kawałka dętki.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
suporty zabijam dość szybko i to zazwyczaj one pykają. Ew tarczówki w deszczu wydają dziwne dźwięki.

Mieszczuch to inna historia, jego po prostu słychać, gdy jedzie. Aktualnie mam ogromne luzy na osi pedałów, czekam na moment, aż odpadną (chyba już rok czekam). Gdy zaczynam kogoś wyprzedzać i przyspieszam, rower wydaje dźwięki ostrzegawcze :D

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Mi kiedyś na trasie zaczęło coś pykać, regularnie, wraz z obrotem koła. Parę razy się zatrzymałem żeby obejrzeć hamulce, sprawdzić, czy klocki nie trą o oponę, czy obręcz się nie wybrzusza, upewniłem się, że żaden badylek, trawka czy pasek od sakwy nie obija się o koło i w końcu, za którymś razem, znalazłem dwu centymetrowy drut wbity w oponę, którego połowa wystawała i cykała o asfalt.

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
cykanie przy pedałowaniu
-- wkład suportu/łożyska
-- poluzowana tarcza (zębatka) na pająku
-- pedał
-- sztyca (alu-alu, wystarczyło oczyszczenie z piachu i spryskanie smarem teflonowym)
-- poluzowany szybkozamykacz tylnego koła (tak, tak - choć w to mi nikt nie chce wierzyć)

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
W poluzowany szybkozamykacz wierzę, bo sam tego doświadczyłem, a ostatnio pisał też chyba o tym Łatoś...
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
-- poluzowany szybkozamykacz tylnego koła (tak, tak - choć w to mi nikt nie chce wierzyć)
Właśnie miałem o tym samym pisać. Kiedyś przez miesiąc nie mogłem znaleźć przyczyny trzasku ;D

Dodam jeszcze trzeszczące główki szprych (po wymianie pękniętej koło musi się ułożyć).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Często po wymianie napędu przeskakuje łańcuch z powodu zbyt mocnego skucia (nie zgina się łatwo w miejscu skucia).
P.S.
Ostatnio u brata coś stuka. Rozebrałem już i przesmarowałem piastę tylną (nawet wymieniłem jeden konus). Wymieniłem suport i nadal to samo. Śledzę zatem ten wątek dalej :)
edit:
kolejne podejrzenie to zużyty napęd. Przyrząd do pomiaru wyciągnięcia łańcucha wpada luźno.
Jednak z wymianą napędu brat chce zaczekać do kolejnego sezonu.

Offline Mężczyzna roweras

  • Nabijacz kilometrów :)
  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Szczekociny
  • Na forum od: 01.09.2011
Mi trzeszczało w tylnych zębatkach.


Posmarowałem je olejem silnikowym i podczas jazdy po leśnej drodze szybko pokryły się piaskiem :(
Przestało później, bo... chyba się piach przemielił ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum