Autor Wątek: GPS - jaki wybrać? - pytanie do znawców tematu.  (Przeczytany 15036 razy)

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
W eTrex 20x można ustawić podświetlanie ekranu. 15s, 30s, 1min, 2min, lub ciągły. Ponadto ma też tryb oszczędzania baterii
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Tak samo jest w 30x.
Np. w trybie nawigacji można wyłączyć ekran, ustawić podświetlanie na 15s i w momencie komunikatu o skręcie ekran sam się wzbudza.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
A wracając do polara V650 to producent podkreśla: DUŻY OBSZAR MAP. V650 pobiera dane map w rozmiarach 450 x 450 kilometrów — to wystarczy nawet najambitniejszym kolarzom. Czyli przez całą Polskę nie przenawigujesz bo mapy ci braknie

I to jest bardzo poważny argument! Co prawda, póki co, plany mam takie na max 10h na rowerze. Innymi słowy chcę przejechać w 2017 jeden Brevet 200 km. I, oczywiście, w ramach przygotowania do Brevetu kilkanaście tras od 100 do 200. Więc tutaj mnie to raczej nie ogranicza.
Ale...no właśnie, może kiedyś będę chciał pojechać na kilka dni z sakwami jak dawniej?
To nie powinien być dla Ciebie problem. Taka mapa utrudnia nawigację tylko w sytuacji robienia jednorazowo długiego niezamkniętego kawałka (BB Tour, Północ - Południe). Jeśli jest to kółko to  w większości wypadków wpisze się w obszar 450x450. Jeśli robisz wieloetapówkę to nie ma żadnych przeszkód by zmieniać obszar mapy bazowej po kolejnym etapie - wystarczy sparowany smartfon z dostępem do internetu.
Co do zasilania - mój V650 wytrzymuje dokładnie 10 i pół godziny - cały czas podświetlony i cały czas coś przy nim dłubałem. Mam przy mostku zamontowaną torebkę w której mam powerbanka z krótkim przewodem i tym sposobem problem z zasilaniem nie istnieje.
Co do precyzji gps i czujnika prędkości. Na odcinku 530 km gps zaniżył przebieg dokładnie o 3 km z tym, że było zupełnie płasko i lasów niewiele (tak tak - Wielkopolska ;)
Największą zaletą czujnika  jest jednak to że natychmiast reaguje na zmiany prędkości. Bez czujnika V650 też głupieje w szczególności w gęstych krzakach. Wygląda to tak jakby częściowo gubił sygnał i znacząco zaniża prędkość a po wyjechaniu na otwartą przestrzeń nadrabia straty pokazując z kolei prędkość zawyżoną. Czujnik eliminuje ten problem. Pytanie jednak czy na pewno przy jeździe turystycznej jest to niezbędne.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
@martink - dzięki za kolejny głos w dyskusji. Zastanawiałem się nawet czy da się mając tylko telefon tą mapę zaktualizować. Fajnie, że jest taka opcja, chociaż jakieś tam wątpliwości pozostają. Co na przykład przy kiepskim zasięgu? Albo w kraju spoza EU (ceny)? Albo...jak padnie telefon :).
Generalnie nie ma idealnej nawigacji poniżej 700 pln. Klamka zapadła, tego eTrexa mam za 549 z Decathlonu i jako że mam kartę stałego klienta mogę zwrócić w przeciągu 90 dni.
Potestuję go więc traktując (fizycznie) jak jajko, żeby jakby co móc potem oddać i żeby cieszył się nim ktoś inny. Nie nastawiam się, że tak będzie ale mam taką furtkę.
V650 za 650 pln będę mógł kupić i w stycziu jakby co. Z tym czekali na mnie do wczoraj :). Wrócę z delegacji w weekend i zacznę testować.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Ani jedno, ani drugie :) Mowa tu raczej o całkowitym wygaszeniu ekranu. Można ustawić aby po jakimś czasie ekran sam się wyłączył. Urządzenie w pełni działa, natomiast brak jest jakiejkolwiek aktywności ekranu. Świetne rozwiązanie bo mocno oszczędza baterie/akumulatory.


U mnie opcja ta rozwiązała podstawowy problem Dakoty - pilnowanie baterii na dłuższych wyjazdach. Średnio na jednym komplecie Sanyo 2450mAh wychodzi mi 16-17h jazdy. Jak dodać postoje, prawie zawsze oznacza to wymianę drugiego dnia pod wieczór, gdy pada nam akurat w momencie sprawdzania mapy przy dojeździe do celu. Za to czwartego od rana trzeba filować, żeby nam śladu nie urwało. Problem drugi to trzymanie baterii po krótszych weekendowych wypadach na góralu. W takim wypadku raczej nie szykujemy się cały tydzień i nie raz zabrałem zapas, którego zapomniałem wcześniej naładować, przez co urywało mi ślad w połowie jazdy.
Owszem, mogę kupić/wozić więcej kompletów akumulatorków, ale to oznacza więcej rotacji, ładowania i ogólnie robi się kłopotliwe.


Od kiedy jeżdżę z wyłączanym ekranem, czas działania wzrósł drastycznie (2 komplety spokojnie zapewniają 5 dni jazdy), nie urywa mi nic na jednodniowych wypadach, bo w sytuacji awaryjnej nie dotykam ekranu i gps potrafi ślad na jednej kresce kilka godzin rysować. Podświetlenie przywraca się jednym dotknięciem, więc nie ma problemu ze sprawdzaniem wszelkich skrzyżowań podczas jazdy, nawet w lesie.


Jedyna opcja, której mi brakuje, to wgranie do śladu punktów kontrolnych, które uruchomią sygnał ostrzegawczy jak w Edgach. Czasem faktycznie zdarza się przejechać jakiś ważny skręt, nawet na włączonym ekranie.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Co prawda nie jestem znawcą tematu ale akurat wystartował (działa) system nawigacji satelitarnej Galileo.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/startuje-system-nawigacji-galileo-alternatywa-dla-gps-i-glonass
Znacznie dokładniejszy od GPS.
Pracuje na innych częstotliwościach, może warto sie wstrzymać z zakupem (możliwe że urządzenia ze starym GPS stanieją), może będą jakieś upgrady, a może nowe obsługujace Galileo, nie wiem, to pytanie do znawców ;)

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Podejrzewam, że zanim stanieją (o ile w ogóle) urządzenia GPS i zanim będą te działające z Galileo to jeszcze sporo wody w rzece upłynie :).
Poza tym, z tego co czytałem, do 2020 Galileo ma współpracować z GPS, dopiero od 2020 ma być na tyle dużo satelit tego systemu by mógł on działać samodzielnie.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
To, na ile dane urządzenie sprawdza się w zastosowaniach rowerowych bardziej zależy od tego, jak dany odbiornik jest zaprojektowany i wykonany, niż od tego, w jakim systemie pracuje.
Chociaż zaleta większej dokładności lokalizacji europejskiego systemu może być dostrzegalna również i tutaj. Chociażby w kontekście mniejszej pływalności sygnału, a w efekcie mniejszych przekłamań w funkcjach komputera podróży, na co niektórzy użytkownicy narzekali również i na tym forum.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
OK, kolejne pytanie.
Kupiłem podróbkę oryginalnego uchwytu garminowskiego do etrexa20x. Czy jest jakaś opcja, żeby zamontować ten uchwyt nie na trytytkach, czyli nie permanentnie? Może ktoś ma jakiś patent?
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
To trytytki są permanentne? Jak masz zapędy ekologiczne, to trytytkę można rozpiąć igłą ;)

P.S. Daj nowe trytytki, te chińskie z kompletu zwykle pękają.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
W tym sensie, że na 3 jazdy raz będę potrzebował eTrexa. Czyli mam przed każdą jazdą zakładać trytytki i po zdejmować? (bo do tego by to prowadziło)
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Przecież uchwyt zostaje na kierownicy na stałe, a urządzenie przypinasz i odpinasz w razie potrzeby.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
No własnie nie chciałbym, żeby uchwyt był na stałe. Przykład: mam licznik sigma i uchwyt do niego jest na gumki. Mógłbym zamieniać uchwyty a nie wozić oba bez potrzeby. Ot, może fanaberia ale jakby się dało, to dla mnie byłoby to fajne.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Opaski rozpinane.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Dzięki! Postaram się znaleźć i wypróbuję.
"Never argue with idiots"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum