Autor Wątek: Turystyczny otwieracz do konserw  (Przeczytany 29504 razy)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 16:55 »
Aż dziw, że nie ma żadnego wątku o jednej z najpotrzebniejszych rzeczy w ekwipunku ;-)

Niby pierdoła, ale ja już zdążyłem dwa popsuć. Jeden, w wydawałoby się markowym scyzoryku Wengera - przy próbie otwarcia oporne puszki, cały scyzoryk się "poluzował" na sworzniach - wydawałoby się, że markowy sprzęt... Drugi był składnikiem zestawu "Rockland premimum tools" - takie dziadostwo, że przy chyba pierwszej puszce cały się powyginał. Tak więc... Macie coś sprawdzonego? :-)

Zastanawiam się nad takimi wynalazkami - tylko właśnie nie wiem, czy też nie będzie takiej samej lipy.

US ARMY CAN OPENER P-38 za 3zł +4 za wysyłkę, waży podobno 5g:
http://allegro.pl/otwieracz-do-puszek-konserw-us-army-p-38-i4987075125.html

Albo:
Otwieracz do puszek Armii Szwedzkiej, opisywany jako solidniejsza i cięższa wersja US P-38 (waży też 5g, więc ciężko wierzyć opisowi ;-) )
http://allegro.pl/wojskowy-otwieracz-do-puszek-armii-szwedzkiej-i4889411534.html

A tak swoją drogą zawsze mnie ciekawiło, czy na tego typu akcjach wystawiają prawdziwy sprzęt wojskowy, z którym jeżdżą żołnierze, czy raczej podróby? :-)
« Ostatnia zmiana: 27 Cze 2015, 20:48 Rolf »

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2265
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 17:01 »
Ja nożem otwieram. Dzisiejsze konserwy to blaszka...nie to co drzewiej bywało.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 17:30 »
Nie tępi się od tego?

jendrzych

  • Gość
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:02 »
W zasadzie nie potrzeba nic ostrego do otwarcia puszki. W domu zwykłem otwierać je używając zwykłego noża stołowego. Tu pewien Amerykanin prezentuje tę technikę z wykorzystaniem łyżki: LINK
Można też posłużyć się powierzchnią drogi, którą się podróżuje albo betonowym brukiem: LINK.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:21 »
W zasadzie nie potrzeba nic ostrego do otwarcia puszki. W domu zwykłem otwierać je używając zwykłego noża stołowego. Tu pewien Amerykanin prezentuje tę technikę z wykorzystaniem łyżki: LINK
Można też posłużyć się powierzchnią drogi, którą się podróżuje albo betonowym brukiem: LINK.

Po obejrzeniu tych filmików utwierdzam się w przekonaniu, że otwieracz zdecydowanie jest mi do szczęścia potrzebny ;-) No chyba, że faktycznie nóż się nie tępi od takich operacji, ale podobno właśnie tak się dzieje.

jendrzych

  • Gość
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:35 »
W takim razie brałbym szwedzki otwieracz z linku, jaki przytoczyłeś w pierwszym poście. Miałem okazję używać podobnego ustrojstwa - działa.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2265
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:39 »
No przecież każdy nóż się tępi. No chyba, że są obecnie jakieś kosmiczne technologie, które pozwalają wyprodukować takie cudo. Nóż się tępi, nóż się ostrzy.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:39 »
Pozostaje wrzucić stary kawał
Cytuj
Fizyk doświadczalny, fizyk teoretyk i matematyk zostali eksperymentalnie zamknięci na tydzień w celach więziennych. Każdemu dano 1 sztukę konserwy tyrolskiej w puszce. Po tygodniu kolejno otwierano ich cele. Fizyk doświadczalny czuł się świetnie, zauważono, że ściany jego celi były mocno zaplamione.
- Jak udało się panu przetrwać?
- Rzucałem puszką o ścianę tak długo, aż zaczęła pękać i mogłem ze ścian zlizywać jej zawartość.
W celi fizyka teoretyka na ścianie wydrapane były kilometrowe wzory, całki, pochodne itp. W jednym miejscu ściana była silnie zaplamiona. Sam fizyk teoretyk siedział pośrodku syty i zadowolony.
- Jak udało się panu przetrwać?
- Obliczyłem kąt i optymalną siłę rzutu, przy której puszka się otwiera.
W celi matematyka znaleziono zimne ciało. Obok stała ciągle nieotworzona konserwa tyrolska, a na ścianie wydrapane było tylko jedno zdanie: "Dany jest walec..."

My home is where my bike is.

jendrzych

  • Gość
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:44 »
...lub nie brać puszek w podróż...

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 20:58 »
...lub nie brać puszek w podróż...

Chyba lepiej jednak po prostu wydać te 9 zł, przeboleć 5g wagi i mieć więcej możliwości wyboru pokarmów ;-) O ile, rzecz jasna, działa.

Offline Mężczyzna wit54

  • Wiadomości: 63
  • Miasto: pomorze
  • Na forum od: 28.03.2012
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 22:07 »
Rosjanie otwierają konserwy gołymi rękami :D

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2556
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 22:23 »
Kamieniem łatwiej i szybciej

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 27 Cze 2015, 22:24 »
Rosjanie otwierają konserwy gołymi rękami :D

Patamo, szto u nich stal gniotsa nie łamiotsa.

A takie nożyki to i w LWP były, później w WP stosowano a teraz w Siłach Zbrojnych RP.

Ja kupuję konserwy z zawleczką jak przy piwie i nie trzeba otwieracza.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna YeLLoW

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 16.03.2014
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 28 Cze 2015, 01:35 »
A może jakiś scyzoryk np Victorinox. Mamy w jednym nóż i otwieracz, a na koniec po posiłku możemy użyć wykałaczki :-P

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Turystyczny otwieracz do konserw
« 28 Cze 2015, 02:35 »
scyzoryka pozbyłem się dawno temu. Za ciężki :)
Za to wozi się jakieś narzędzia ze sobą i tym spokojnie można sobie poradzić z otworzeniem puchy czy piwa. Takiego czegoś jak na podanych aukcjach to raczej w domu używam.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum