Autor Wątek: Duży, rodzinny namiot. Jaki? Jaki nie?  (Przeczytany 52004 razy)

Offline Mężczyzna ingoodtone

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Łowicz
  • Na forum od: 29.03.2018
Z dużych rodzinnych gdzie można stanąć a przedsionek można otwierać na wprost lub z boku polecam Fjord Nansen Malta.

Offline they-family

  • Wiadomości: 11
  • Miasto: DE
  • Na forum od: 17.06.2013
namiot dla 5 osobowej rodziny (8,5 i 3 latka). Wybieram pomiedzy:

Husky BIZON 4 Plus za 650zl
a
Quickhiker Ultralight 4 za 900zl



użytkowany ma być głownie w Polsce i w krajach ościennych. Sezon późne lato-wczesna wiosna. Na razie żadne ekstremalne wyprawy.

Ktory jest 'lepszy'? czy wiekszy rozmiar jest wart 1kg? czy ktoś ma do polecenia namiot do 1000zl?

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Hej, odświeżę kotleta, poszukujemy namiotu na wyprawę z niemowlakiem, a docelowo dwoma - myślałem o jakimś czteroosobowym tunelu, najlepiej niezbyt ciężkim. Czy NatureHike Opalus 4 (zielony) za 300 USD będzie dobrym zakupem, czy też może warto nabyć coś innego?

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Wygląda fajnie i powinniście się w nim spokojnie pomieścić. My śpimy w 5 osób w tym dzieci 2, 6 i 8 lat, razem z bagażami w MSR Elixir 4 bez przedsionka i dajemy radę. Wewnątrz ma 220 x 220, więc w tym Opalusie 4 będziecie mieli komfortowo.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
No właśnie sam nie wiem, czego się spodziewać - zwykle jeździłem solo i ultralight - a teraz pierwsze wyprawy rodzinne przede mną :) Więc sam nie wiem, jaki namiot się lepiej sprawdzi, nie wiem, ile miejsca nam będzie potrzebba... ale mam nadzieję, że coś w tym typie będzie optymalne.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Kwestia miejsca to rzecz indywidualna. My dajemy radę w 5 osób plus sakwy w nogach na 5 metrach kwadratowych. W Opalusie miałbyś prawie 6 metrów kwadratowych plus ekstra przedsionek więc na 4 osoby w tym dzieci powinno to wystarczyć. Zależy też ile bambetli wieziecie, ale przy dzieciakach, to realnie dużo nie weźmiecie bo one przecież nie robią za tragarzy:)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Co do miejsca, to też się zastanawiam, czy iść w Opalus 3 czy 4 osobowy... Z dwojgiem małych dzieci (przyszłościowo, na razie jest jedno) - chyba powinna trójeczka wystarczyć? :P

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
No i trójka nie jest złą opcją, chociaż w przypadku jazdy z dziećmi kilo w tą czy w tamtą nie ma już takiego znaczenia. Z drugiej strony nie ma co kupować za dużego namiotu, bo kiedyś i tak dzieciaki będą wolały spać oddzielnie:)

Osobiście gdybym był pewny 2 dziecka, na Twoim miejscu wziąłbym tą czwórkę, chyba że stać Cię by za jakiś czas zmienić 3 na 4.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
No ale z drugiej strony chyba łatwiej o znalezienie miejsca pod mniejszy namiot, niż pod taką wielką krowę? :P

Stać czy nie stać, pewnie ten mniejszy na 5 lat będzie zupełnie wystarczał (a możę się mylę?) - a po tym czasie to i tak pewnie sprzęt będzie zużyty... A już na wstępie oszczędzam te 25% ceny, bo mniejszy jest tańszy.

Tak czy owak, dzięki za porady :)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Co do miejsca to zależy gdzie chcesz się rozbijać, jeżeli nie będą to zapchane kempingi na półwyspie Helskim to rozłożysz tak samo 3 jak i 4. Z małymi dziećmi do 5 roku życia ta trójka powinna wystarczyć, ale potem i tak Was będzie czekał zakup 4. Taki namiot ma żywotność raczej więcej niż 5 lat:)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Jako użytkownik MSR Elixir 3 - cztery osoby się w nim zmieszczą (chociaż komfort wtedy będzie poniżej średniej) tym bardziej, jeśli dwie z nich są dziećmi.
Jeśli chodzi o miejsce - to nie zgodzę się z Felkiem. Jeśli rozbijasz się na dziko, to czasem trzeba trochę pokombinować i mniejsza powierzchnia namiotu procentuje. A nawet na campingach - czasami potrafi być tłoczno, albo po prostu, mało miejsca na namioty (a za to dużo na campery ;)). W Twojej sytuacji rekomenduję 3-kę. Chociaż warto też pamiętać, że 3!=3, tzn. warto też patrzeć na wymiary sypialni - bo one przecież się różnią w różnych modelach. A i istotna jest też "długość" sypialni - fakt, że jakieś graty można wrzucić za nogi daje dodatkowe możliwości w aranżacji.

Podsumowując - muszę Ci doradzić, żebyś i tak zrobił po swojemu ;).

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Jako zadowolony użytkownik Fjord Nansen ANDY IV polecam FN.
Użytkowany już długo, działa. Warto zmienić szpilki na alu  (jest ich dużo i są ciężkie), ewentualnie też stelaż na alu, jesli chcemy obniżyć wagę. Przedsionek mieści nasze toboły przy wejściu z prawej i lewej strony. Sypialnia, akurat mieści rozłożone 4 maty obok siebie.  Jest tani i ma dobry dostęp części zamiennych, raz zmieniłem stelaż bo pękać zaczęła 1 rurka stelaża z włókna.
Jakby miał kupić teraz namiot dla swojej rodziny, kupiłbym drugi raz.

Offline Mężczyzna Marshall

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 16.03.2021
    • Adam Marshall Marczak
Ja bym polecał dekatlonowe namioty Quechua.

Miałem podobne założenia:
Cztery osoby, duży przedsionek w którym można stanąć.

Waga i gabaryty nie miały dużego znaczenia, bo namiot miał służyć głównie na spływach canoe dla ekipy ja + 3 nastoletnich chłopaków.

Wybrałem Arpenaz 4.1, jestem z niego bardzo zadowolony.
Kupiłem go w 2014 albo 2015 roku. Z racji wielu spływów "wędrownych" niejednokrotnie był składany i rozkładany każdego dnia. Nie licząc foliowego "okna" które pęka nic z tym namiotem się nie dzieje. Nic nie pękło, nie urwało się, nie popruło. A używany był do tej pory intensywnie każdego roku od wiosny do późnej jesieni.

W przedsionku można stanąć, przebrać się jak człowiek. Służy też za salon w czasie deszczowych dni, mieści mnóstwo spływowych gratów - pagaje, beczki, kamizelki, stolik, etc.

Polecam!






➶ ʇuǝɯǝsɐq ǝɥʇ uı ϽԀ ʎɯ ɯoɹɟ ʇuǝS
🚲  Marshall AdamMarczak.com

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
W Twojej sytuacji rekomenduję 3-kę. Chociaż warto też pamiętać, że 3!=3, tzn. warto też patrzeć na wymiary sypialni - bo one przecież się różnią w różnych modelach.

Chodzi konkretnie o NatureHike Opalus 3.

Co do FN, tak, pękający stelaż to norma, dlatego brałbym coś innego - ale nie licząc tego mankamentu, swojego wspominam bardzo dobrze :)

Marshall mi jednak zależy choć trochę na wadze, ale dzięki za opinię!

Offline MariaMaria

  • Wiadomości: 38
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.07.2021
Dorzucę się,  my wybraliśmy Husky Baron 4. Trudno mi go porównać z czymkolwiek,  bo to mój pierwszy namiot ever, ale jestem z niego zadowolona. Jest nas 2+3, dzieci 2,4 i 6 lat. Ma 250 cm szerokości spania, miejsca było naprawę dużo.  Waży 5 kg. Mąż mial zle doświadczenia z cieknącymi namiotami, więc  on ma 6000 mm i 10k na podłodze. Jedyny minus to dość mały przedsionek, ale na upartego mogłabym tam coś ugotować (gorzej z jedzeniem). Ma dość dobry system wentylacji,  można to otworzyć na przestrzał. U nas jeździł na przyczepce.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum