Autor Wątek: Stalowy Giant Chaos  (Przeczytany 2588 razy)

Offline Mężczyzna skaposzczet

  • Wiadomości: 47
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.02.2013
Stalowy Giant Chaos
« 8 Lip 2015, 16:21 »
Po wieloletnim użytkowaniu mojego Wheelerka i przerabianiu na bardziej szosowe warunki dorobiłem się w końcu szosówki. Mając szosówkę zapragnąłem mieć coś bardziej terenowego, mocnego i z geometrią jaką lubię. Krótkie poszukiwania na znanym serwisie aukcyjnym i zakupiłem starego trupa. Miałem mało czasu, bo do wyprawy został mi tydzień więc na szybko przeszczepiałem osprzęt z starego górala i dokupowałem co bardziej niezbędne części.



Specyfikacja
rama: Giant Chaos rozmiar 18”, chro-mo
widelec: od ramy
kierownica: Wheeler, aluminiowa
gripy: Accent, piankowe
lusterko: Zefal cyklop
mostek: XLC Comp A-head 25,4/90 ST-T13
sztyca podsiodłowa: zapieczona
siodło: San Marco SKN
manetka przeżutki tylnej: Shimano Alivio
manetka przeżutki przedniej: Shimano Alivio
przerzutki:  Shimano Alivio, Deore LX
hamulce: Shimano V-break
dźwignie hamulcowe: Tektro
kaseta: Shimano HG-50, 12-21 z.
łańcuch: KMC
korba: Shimano Alivio
piasta przednia: Shimano Deore LX
piasta tylna: Shimano Deore
obręcz tylna: swift arriv
opony: Schwalbe Marathon 26x1.75
waga: 12,8 kg.

W specyfikacji jest "sztyca podsiodłowa: zapieczona", bo tak dokładnie było w specyfikacji na aukcji. Doczytałem już po zakupie. Trochę lektury na temat aluminiowych sztyc w stalowych ramach i już wiedziałem, że łatwo nie będzie. Na szczęście okazało się, że poprzedni właściciel miał długość nogi równą mojej więc sztyca została. Zaoszczędziłem wagi na zacisku :P

Planuję jeszcze błotniki i zmianę kierownicy. Waham się pomiędzy lemondką a barankiem. Pewnie wybiorę baranka choć koszty są przytłaczające. Przynajmniej mam schowane oryginalne hamulce cantilever shimano Deore LX zakupione z rowerem.

Edit: z błotnikami

« Ostatnia zmiana: 10 Lip 2015, 11:33 skaposzczet »

Mój BLOG

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 8 Lip 2015, 18:28 »
Na zapieczoną sztycę polecam naftę. Potrafi zdziałać cuda, trzeba czasem tylko odrobinę cierpliwości (kiedyś czytałem, że komuś po roku moczenia cenna sztyca ruszyła ;))

Jaka jest długość górnej rury?

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 8 Lip 2015, 18:58 »
Dziś kumpel przyjechał do mnie na identycznej ramie ;)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 9 Lip 2015, 07:45 »
fajna maszyna, gratulacje!

Offline Mężczyzna lajtspid

  • Wiadomości: 147
  • Miasto:
  • Na forum od: 06.06.2009
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 9 Lip 2015, 12:38 »
Zawsze pobadały mi się te stare Giantowskie widelce.

Offline Mężczyzna skaposzczet

  • Wiadomości: 47
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.02.2013
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 10 Lip 2015, 11:30 »
Sztyce podlewam co jakiś czas WD-40 i czekam jak mi kiedyś siodełko zjedzie podczas jazdy. Trochę strach, ale w poprzednim góralu pękła mi śruba mocująca siodełko i nawet się nie wykastrowałem, więc jestem dobrej myśli. Spróbuję z naftą, ale jak pisałem, siodełko jest na docelowej wysokości, więc specjalnie nie zależy mi na uwolnieniu sztycy.
Długość górnej rury ramy to 55cm (od środka rury podsiodłowej do środka główki ramy w poziomie).
Widelec akurat wizualnie mi nie pasuje, ale najważniejsze, że sztywny i mam mocowanie na low-ridera.
Bardzo podoba mi się najdroższa część w rowerze, czyli mostek. Mimo, że a-head, to mogę go sobie ustawić w poziomie a mogę też wyprostować tak, że będzie przedłużeniem rury sterowej.

Mój BLOG

Offline Mężczyzna Pedro

  • Wiadomości: 143
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.01.2014
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 12 Lip 2015, 17:38 »
Mi sztyca po wielu miesiącach moczenia w nafcie puścić nie chciała ale nie była ruszana przez kilka a może kilkanaście lat...

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 12 Lip 2015, 20:32 »
Mi sztyca po wielu miesiącach moczenia w nafcie puścić nie chciała ale nie była ruszana przez kilka a może kilkanaście lat...
Ja w podobnej sytuacji zastosowałem odrdzewiacz i następnego dnia połączenie puściło.

Offline Snufkin

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: ... tu i tam ...zalezy,gdzie sie doturlam...
  • Na forum od: 23.10.2018
Odp: Stalowy Giant Chaos
« 23 Paź 2018, 21:27 »
Witam"

Kupilem podobnego GIANTA CHAOS i zrobilem go na rower wyjazdowy:)
Uwielbiam stan bycia w drodze...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum