Cytat: anarchy w 25 Wrz 2016, 22:35Jest jeszcze jeden plus (jak dla mnie) - mniejsza awaryjność. Tu nie masz bagażnika, systemów mocowania często z tworzywa lub elementami z tworzywa.Taśmy są mocowane/przyszywane i tam się może udrzeć. Właśnie reklamuję przednią sakwę apidury.
Jest jeszcze jeden plus (jak dla mnie) - mniejsza awaryjność. Tu nie masz bagażnika, systemów mocowania często z tworzywa lub elementami z tworzywa.
Skoro te wszystkie torby, torebeczki, torebunie mają razem do kupy tyle objętości co sakwy to na cholerę mi ten cały pierdolnik zamiast dwóch wielkich wodoodpornych worów?
Nie odczuwasz tak bocznych sakw i tego ciągnięcia na boki, szczególnie podczas dynamiczniejszej jazdy.Masz także lepiej, równomierniej rozłożony ciężar (chyba lepiej niż w trójkącie już być nie może)Jest jeszcze jeden plus (jak dla mnie) - mniejsza awaryjność. Tu nie masz bagażnika, systemów mocowania często z tworzywa lub elementami z tworzywa. Tu masz tylko wór i taśmy.I może jeszcze to, że jak zaliczysz glebę na żwirze czy kamieniach to mniejsze szanse na rozprucie bagażu.
Aby nie paść ofiarą marketingu sakwiarskiego
Cytat: anarchy w 25 Wrz 2016, 22:35 Nie odczuwasz tak bocznych sakw i tego ciągnięcia na boki, szczególnie podczas dynamiczniejszej jazdy.Masz także lepiej, równomierniej rozłożony ciężar (chyba lepiej niż w trójkącie już być nie może)Jest jeszcze jeden plus (jak dla mnie) - mniejsza awaryjność. Tu nie masz bagażnika, systemów mocowania często z tworzywa lub elementami z tworzywa. Tu masz tylko wór i taśmy.I może jeszcze to, że jak zaliczysz glebę na żwirze czy kamieniach to mniejsze szanse na rozprucie bagażu.Sakwy cię ciągną bo masz w nich 30 kg a nie dlatego że są sakwami. Jakbyś miał 10 to by nie ciągnęły. A przy dynamicznej jeździe bardziej przeszkadza każda dodatkowa masa na kierownicy niż sakwy.Jeśli chodzi o awaryjność to jednak wolę śruby niż nitkę.
Rozłóż 30 kilo na cały rower a zostaw je nad tylnym kołem i porównaj oba rowery w jeździe...
W trójkącie wożę namiot, kuchenkę gaz. pompke i inne narzędzia, zapasowe dętki itp. Nie tre o nic nogami.
Porownanie cenowe wypada porownywalnie dla obu systemow.
Wiekszosc rzeczy ważnych, nawet w sakwach trzymalbym zapakowane w drybagi. Zadnemu Ortliebowi, ani Crosso nie powierzę pieczy nad laptopem czy spiworem
Cytat: Waski w 25 Wrz 2016, 19:21W trójkącie wożę namiot, kuchenkę gaz. pompke i inne narzędzia, zapasowe dętki itp. Nie tre o nic nogami.I nic Ci nie dzwoni o ramę?
Cytat: anarchy w 25 Wrz 2016, 23:19Rozłóż 30 kilo na cały rower a zostaw je nad tylnym kołem i porównaj oba rowery w jeździe...Tu sprawa prosta. Im masa bardziej z tyłu i niżej tym może być stromsiej. Więc sakwy lepsze.
Cytat: Dusza w Dzisiaj o 20:48Porownanie cenowe wypada porownywalnie dla obu systemow.Oj zdecydowanie nie. Ramtorba od Apidury lub Revelate to 60$, tyle kosztuje zestaw sakw Crosso zapewniający 100% wodoszczelności.
Na ostatnim wyjeździe (>90% asfalt, kilka % lekkiego terenu) dotychczasowy system się sprawdził,
Cytat: Waski w Wczoraj o 19:21 W trójkącie wożę namiot, kuchenkę gaz. pompke i inne narzędzia, zapasowe dętki itp. Nie tre o nic nogami. I nic Ci nie dzwoni o ramę?
/.../Krolu zloty! /.../
/.../Niech dyskusja trwa!
/.../ Ostatnio na MPP spakowałem się w trójkąt i niczego mi nie brakło /.../
+ plecaczek? (woda).
Każdy bagaż musi się szybko dać zdjąć i zabrać, przeze mnie oczywiście. A teraz miałbym te wszystkie woreczki i torby odpinać?