Współczesne rowery turystyczne i opór konserwatystów

[emes]

Zaskoczyło mnie (i to bardzo) jak w dobie netu (który nie boli) można nie wiedzieć jak działa bezdętka, jak wygląda obręcz, wentyl itd (która na rynku jest 10 lat?). No wybacz, pisze całkiem poważnie.

Internet daje nam też piękną możliwość niezaśmiecania sobie głowy zbędną wiedzą "na zapas". Gdyby dętki mi nie wystarczały, na pewno rozejrzałbym się w sieci za alternatywą.

Jeśli masz 3-4 bary w oponie to rzeczywiście masz dużo mniejsze szanse na sneka. Spuść choćby do 15 psi i przejedź ostro po dywanie korzeni - 30 lat jazdy bez uszczypania pójdzie w niepamięć

Pomijając już kwestię mieszania metrycznych jednostek z imperialnym wtf, to dlaczego miałbym spuszczać powietrze do poziomu 1 bar? Nawet w zimie nie schodzę niżej niż 2 bar. Mowię tu oczywiście o standardowych oponach, do 2,25" włącznie, bo na szerszych nie miałem okazji jeździć.

[Robert]

Jeśli masz 3-4 bary w oponie to rzeczywiście masz dużo mniejsze szanse na sneka. Spuść choćby do 15 psi

Po co? 

[Dusza]

Pomijając już kwestię mieszania metrycznych jednostek z imperialnym wtf

Mam w Stanach z tymi cholrnymi imperialnymi problem, ale juz sie nauczylem do ilu musze nabic opone kompresorkiem jak czekaja nas dlugie asfalty. Koncept mil natomiast rozumiem tylko w wielokrotnosciach 4/6/10

Wracajac do tematu. 2 bar to bardzo duzo jak na opone mtb, nawet "waska" 2.25. Przed najdluzszymi asfaltami opony nabijam do jakis 2.5 bar i wtedy to jest dla mnie kamien przy oponie 29/2.4. W kilku przypadkach zdazalo mi sie zjechac az do okolic 1 bara. Opona wtedy bardzo dobrze trzyma sie podloza i wybiera nierownosci.
Pamietasz Emes jak jechales na zlocie na moim Krampusie z kapciami 3.0 i dziwiles sie ze tak mocno nabite, i ze wybieraja nierownosci jak Twoje 2.25. Wtedy sadzilismy 170 km na dojezdze w jednym dniu i po prostu nabita opona pozwolila szybciej sie toczyc. Dodatkowo trasa nie wymagala niskich cisnien.
Ostatecznie staramy sie miec najwyzsze cisnienie, ktore zapewni wygodna i bezpieczna jazde. Czasami szutrowy byly tak dobre ze mielismy te 2.5 bar. Zaleta tubeless jest to, ze w kazdej chwili mozesz to cisnienie spuscic bez obawy o przyszczypienie.

Btw, mi się wydawało, że ten system wprowadzono głównie dla zmniejszenia wagi koła w rowerach wyścigowych.

Roznica wagowa jest zauwazalna glownie przy cienszych oponach. Przy moich 2.4+ musze wlac wiecej mleczka i ten margines zweza sie dodatkowo. Nie oszukujmy sie, przy naszych zastosowaniach gdzie sam rower jest objuczony w mniejszym lub wiekszym stopniu, te kilkadziesiat gram na kole nie zrobia roznicy.

[anarchy]

Jeśli masz 3-4 bary w oponie to rzeczywiście masz dużo mniejsze szanse na sneka. Spuść choćby do 15 psi

Po co? 

Dusza bardzo ładnie to ujął - dla lepszej przyczepności w cięższym terenie a także - co w przypadku sztywniaka ma istotne znaczenie - dla polepszenia komfortu jazdy. Kto chce jeździ na 3 barach, kto chce... na 0,7 (rzeczywiście lepiej trzymać się jednej miary). Ale warto wiedzieć, spróbować co to daje.
Inne ciśnienie używam w szosie, inne w fulu gdzie bieżnik trzyma teren a amortyzatory wyłapują drgania a jeszcze inne w sztywnej stalówce z oponami 2,8".

Przepraszam Kolegów, ale patrząc na wyprawy terenowe (żeby czasem nie rzec wręcz - wyczyny) niektórych użytkowników nie traktuję tego forum jako zgrupowania tylko i wyłącznie maniaków szosy z sakwami po boku.
Jeśli to błąd z mojej strony proszę o wyprostowanie.

[sinuche]

Mleczko lepiej uszczelnia przy niskich ciśnieniach.
U mnie 6bar to norma, a szosowe to ok. 7, myślę że żadne mleczko tutaj nie pomoże, takie ciśnienie wydmucha wszystko.

[menel]

Pomijając już kwestię mieszania metrycznych jednostek z imperialnym wtf, to dlaczego miałbym spuszczać powietrze do poziomu 1 bar? Nawet w zimie nie schodzę niżej niż 2 bar. Mowię tu oczywiście o standardowych oponach, do 2,25" włącznie, bo na szerszych nie miałem okazji jeździć.

Bo 2 bary to min zalecane przez producenta( przynajmniej na dętkowych bo bezd nie miałem w ręcach). Przy 1 bar normalnie zbudowany chłop to jedzie na obręczy.

[łatośłętka]

Jaki system montażu tych rurek pod ramą?

Np.:

http://www.leroymerlin.pl/artykuly-metalowe/lancuchy-liny-tasmy/tasmy-pasy-i-rzepy/opaski-rzepowe-12x195mm,p402446,l1110.html

Ja łapię na trzy (przez oczko paska nie przewlekam). Stelaż jeździ w odp. worku. Działa git.

[Robert]

Czytam posty i widzę że jest zainteresowanie mocowaniem namiotu w trójkącie ramy.

Brzmi ciekawie. Dasz radę wygrzebać zdjęcie? No i jaki namiot?

[Dusza]

Z

machanie małą pompeczką opony 2,25 do 3-4 atmosfer

Znam ten bol, biceps szybko sie wyrabia chociaz nigdy nie przekraczam 2.5 bara. Na wioskach czesto odwiedzamy mechanikow samochodowych, dobre zrodlo kompresorow

W kwestii namiotu. Saszka wozi stelarz w torbie na ramie, miesci sie elegancko (Krampus w rozmiarze L). Podejrzewam, ze przy mniejszych (krotszych) ramach moglby byc jakis problem ze zmieszczeniem dlugiego stelaza. Sypialnie i tropik woze ja w drybagu, zazwyczaj przytroczony do gory podsiodlowki, chociaz teraz jest w torbie, bo troche miejsca sie zluzowalo.

[sinuche]

Cytat: sinuche w Dzisiaj o 16:31

    Czytam posty i widzę że jest zainteresowanie mocowaniem namiotu w trójkącie ramy.

Brzmi ciekawie. Dasz radę wygrzebać zdjęcie? No i jaki namiot?

Namiot (ten podstawowy) to Hannah Lighter 2, obecnie nie produkowany,  odpowiednikiem byłby Hannah Falcon 2, praktycznie identyczne (waga i wymiary), nie wiem jak wygląda obecnie fabryczny worek na ten namiot.

Jeśli chodzi o zdjęcia, mam na dysku, ale od czasu likwidacji picassy, nic jeszcze nie przesyłałem na G+.
Stare albumy z Picassy niby są  widoczne w G+, ale widzę tylko kilka początkowych miniatur albumów, nie mogę przewinąć (brak poziomej listwy przewijania) do tych starszych. Mam z tym problem

[Robert]

Zajrzyj do Archiwum Albumów Google.

[anarchy]

..a jeszcze miło jak np torba ma pod sufitką mocowanie / oczka / troki co by stelaż można było podwiesić. Wtedy nie ma tego wkurzającego opadania w dół za każdym razem gdy wyciaga się resztę rzeczy. No i można mały stelaż wkładać bez niepotrzebnego worka-wszystko "w kupie".

[worek_foliowy]

Ktoś woził pręty namiotu NA górnej rurze? Mam ramę 17" i wewnątrz ramy miejsca tak mało, że szkoda nawet zakładać framebaga. Podczas jazdy z sakwami framebag też traci sens.

[anarchy]

Sporo osób tak wozi graty jak masz tylko niską mocno slopingową ramę

[średni]

A próbowałeś pod dolną?Powinno być więcej miejsca.