700km w 24h

[Symfonian]

Szukam chętnych na trasę 700km w 24h, start gdzieś z południa Polski w kierunku północnym, przy wietrze w plecy. Termin do ustalenie myślałem o połowie sierpnia.
Przy średniej 31km/h zostaje około 80min na światła, awarie i przerwy.

[Kryvan]

ok

[Góral nizinny]

Chętnie,nawet bardzo.
Ja jadę GMRDP,tak więc termin najlepiej koniec lipca początek sierpnia.
I z tym wiatrem nie przeginajmy

[Waxmund]

Góralu, jeśli uciągniesz średnią 31km/h jadąc przez 700km non-stop pod wiatr, to chylę czoła

[Góral nizinny]

Wax ,źle mnie zrozumiałeś.Chodzi o to,że ciężko będzie spełnić ten warunek -start z południa i wiatr w plecy.Czym się sugerować?Prognozą pogody?Czekać na jakieś super warunki tydzień,miesiąc?Wystarczy ,żeby nie wiało.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[anghan]

Może w takim razie trzeba zaplanować chłopakom wsparcie? Jeśli kupowanie wody jest problemem i zajmuje w cholerę czasu. Jedno auto z dwoma kierowcami może bardzo ułatwić sprawę.

Termin chyba musi być ustalany z dnia na dzień.

[hansglopke]

Może w takim razie trzeba zaplanować chłopakom wsparcie? Jeśli kupowanie wody jest problemem i zajmuje w cholerę czasu. Jedno auto z dwoma kierowcami może bardzo ułatwić sprawę.

Termin chyba musi być ustalany z dnia na dzień.

Jak już mamy iść na iloś, 700km/24h, to można jeździć w kółko po torze. Same zalety. Tylko jakoś mało turystycznie.

[anghan]

Jak już mamy iść na iloś, 700km/24h, to można jeździć w kółko po torze. Same zalety. Tylko jakoś mało turystycznie.

CO w moim pomyśle widzisz psującego ideę? Założyłem, ze fajniej jest zatrzymać się w dowolnym miejscu przy drodze niż szukać sklepu. Trasa nie jest zmieniana, a czasu jest mało.

Tak do końca nie widzę co ma wspólnego 700km/24h z turystyką, ale mogę się mylić. Dobrze będzie jak chłopaki będą mieli siłę zrobić dwa zdjęcia na jakimś postoju, czytaj stacji benzynowej, bo tam o wszystkie dobra i wygody najłatwiej.