Bardzo Wam zazdroszczę tej trasy. Kiedyś będzie trzeba spróbować. Oby pogoda Wam sprzyjała, a muchy i komary łaskawe były.
Prawdziwa rzeźnia to się dopiero zacżeła w Grecji jak się już rozdzieliliśmy - licznik w czasie jazdy wskazywał 46'C!!!
To co ja mam powiedzieć?
Ach, pojechać tam i trafić na pogodę, też bym tak chciał Piękne tereny, zdjęcia mozna oglądać w nieskończoność