Autor Wątek: Anglia z perspektywy siodełka  (Przeczytany 2584 razy)

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Anglia z perspektywy siodełka
« 14 Lip 2015, 23:54 »
Jako że od pewnego czasu mieszkamy w Anglii, zwiedzamy rowerowo bliższe i dalsze okolice naszego Yorkshire. By nie zakładać za każdym razem nowego wątku, będziemy tu wrzucać relacje z naszych kolejnych wycieczek. Może nie pokonujemy w ich trakcie długich dystansów, mamy za to dużo czasu na podziwianie krajobrazów i robienie zdjęć.

W czerwcu wybraliśmy się w falujące płaskowyże Yorkshire Wolds. Były i kolory wczesnego lata, i opuszczona wioska, a przede wszystkim skojarzenia z Polską i Pogórzem Kaczawskim.






Relacja tu: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_yorkshirewolds.htm

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 15 Lip 2015, 07:48 »
Wielkie dzięki, to będą bardzo ciekawe relacje. Przynajmniej dla mnie, ponieważ słabo znam brytyjskie kraje od strony rowerowej. Jeden dzień spędziłem tylko na rowerze w Irlandii robiąc 70km w okolicach Ring of Kerry.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 15 Lip 2015, 20:37 »
Świetny opis i jeszcze lepsze zdjęcia.
Powoli się przymierzam aby robić podobne relacje. Z tą tylko różnicą, że z Irlandii (no i zdjęcia i opis z pewnością nie będą tak "widowiskowe" jak Wasze).
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna siendziaty

  • Wiadomości: 315
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 15 Lip 2015, 21:05 »
Przepiękne te dróżki, ruiny kościoła, co za klimat... bajkowo!

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 16 Lip 2015, 07:19 »
Świetny opis i jeszcze lepsze zdjęcia.
Powoli się przymierzam aby robić podobne relacje. Z tą tylko różnicą, że z Irlandii (no i zdjęcia i opis z pewnością nie będą tak "widowiskowe" jak Wasze).

Zrób lepsze ;) Trzeba mieć cel ;)

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 17 Lip 2015, 21:05 »
Zrób lepsze ;) Trzeba mieć cel ;)

Na razie moim celem jest wybrać się na rowerową przejażdżkę.
Po 50 godzinnym tygodniu pracy najzwyklej w świecie podczas weekendu nie chce mi się wsiadać na rower. A jak mi się chce to pogoda jest taka, że mi się odechciewa :(
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 19 Lip 2015, 18:14 »
Przepiękne te dróżki, ruiny kościoła, co za klimat... bajkowo!

To jedne ze spokojniejszych rejonów w Anglii i bardzo fajne przez to (i przez widoki oczywiście) do jazdy.

Świetny opis i jeszcze lepsze zdjęcia.
Powoli się przymierzam aby robić podobne relacje. Z tą tylko różnicą, że z Irlandii (no i zdjęcia i opis z pewnością nie będą tak "widowiskowe" jak Wasze).

Zrób lepsze ;) Trzeba mieć cel ;)

No właśnie! Chętnie poczytam, jak jest w Irlandii. W końcu to niedaleko i może kiedyś uda się wybrać!

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 26 Lip 2015, 20:16 »
Kolejna nasza przejażdżka, pierwsza wiosną, zaprowadziła nas w okolice skałek jak z Gór Stołowych i do jednej z dolin w Yorkshire Dales. Śledziliśmy pierwsze oznaki wiosny i chyba się udało :).



Relacja: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_brimham_rocks.htm

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 3 Sie 2015, 00:09 »
Kolejny wiosenny weekend kwietnia spędziliśmy nad morzem. Przejechaliśmy skróconą wersję rowerowego szlaku "Moor to Sea" ujętą w krótką pętlę "Coast and Forest Circular". Na naszej drodze był i elegancki wiktoriański kurort, i wodospad wpadający wprost do morza, a nawet ruiny radiostacji z czasów II wojny światowej. Nie licząc kilku stromych podjazdów w drugiej części trasy :).



Relacja tu: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_scarborough.htm

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 3 Sie 2015, 09:06 »
już szczyt sezonu, a Wy z wiosny dajecie? Gdzie Wy jesteście? ;D
Bardzo fajnie się ogląda i czyta. Skorzystam z Was jako przewodników jak tam się wybiorę.
Sprawdziłem gdzie jest to Leeds, do Londynu nie bardzo, do Edynburga nie bardzo, coś pomiędzy, to chyba samolot do Liverpoolu?

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 3 Sie 2015, 09:21 »
Kolejny wiosenny weekend kwietnia spędziliśmy nad morzem. Przejechaliśmy skróconą wersję rowerowego szlaku "Moor to Sea" ujętą w krótką pętlę "Coast and Forest Circular". Na naszej drodze był i elegancki wiktoriański kurort, i wodospad wpadający wprost do morza, a nawet ruiny radiostacji z czasów II wojny światowej. Nie licząc kilku stromych podjazdów w drugiej części trasy :).

Relacja tu: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_scarborough.htm

Świetnie dzięki. Takie informacje mogą się przydać nie tylko rowerowo, ale po prostu jak nagle znajdę się w UK ;)

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 3 Sie 2015, 09:29 »
Kolejny raz, z wielką przyjemnością, oglądam Wasze fotki .
Wzorowo skadrowane, fajne motywy. Nie każdy potrafi :)

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 3 Sie 2015, 22:20 »
już szczyt sezonu, a Wy z wiosny dajecie? Gdzie Wy jesteście? ;D
Bardzo fajnie się ogląda i czyta. Skorzystam z Was jako przewodników jak tam się wybiorę.
Sprawdziłem gdzie jest to Leeds, do Londynu nie bardzo, do Edynburga nie bardzo, coś pomiędzy, to chyba samolot do Liverpoolu?

Jeszcze z wiosny, bo mamy trochę zaległości, ale już niedużo. Ze szczytu sezonu też będą :).
A samolotem to najlepiej prosto na lotnisko Leeds Bradford. Lata tu Ryanair z Krakowa i Gdańska. Blisko jest też Doncaster (Wizzair, m.in. z Katowic), sporo osób wybiera także Manchester. A jak się będziesz wybierał, daj znać :).


Świetnie dzięki. Takie informacje mogą się przydać nie tylko rowerowo, ale po prostu jak nagle znajdę się w UK ;)

Większość tras to rzeczywiście efekt poszukiwań w Internecie, przeglądania ulotek z lokalnych informacji turystycznych czy po prostu eksperymentów z mapą, bo w zwykłym ogólnym przewodniku takich "bocznych dróg" i "niekrzykliwych" atrakcji nie ma, są tylko, jak to bywa, typowe miejsca do zwiedzania.


Kolejny raz, z wielką przyjemnością, oglądam Wasze fotki .
Wzorowo skadrowane, fajne motywy. Nie każdy potrafi :)

Dzięki za miłe słowa!

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 11 Sie 2015, 00:12 »
Po Peak District i pełnych jesiennych kolorów wrzosowiskach wędrowaliśmy już w tamtym roku i wtedy obiecaliśmy sobie, że wrócimy tu latem na rowerach, by przejechać szlakiem wzdłuż trzech zalewów. Nasz plan zrealizowaliśmy, z małym „górskim” dodatkiem, w pewną lipcową sobotę.



Relacja tu: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_peakdistrict.htm

Offline Mężczyzna pogodzinach

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Kaniów
  • Na forum od: 07.04.2014
Odp: Anglia z perspektywy siodełka
« 25 Sie 2015, 00:31 »
Tym razem w poszukiwaniu Robin Hooda i ducha Herna zapuściliśmy się do samego lasu Sherwood, a potem odwiedziliśmy szeryfa w Nottingham.





Relacja: http://www.dwagroszki.pl/p_ang_sherwood.htm

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum