jestem muzykiem, ale moja dodatkowa pasja to sporty ekstremalne, oraz te mniej inwazyjne... Naprawdę, jest tego masa.. Od snowboardu, przez wspinaczkę, kajakarstwo, kolarstwo, po slickline, backpacking i wiele innych.
Co sądzicie ? dodam że po dwóch dniach, plecy mnie bardzo bolały.. Nogi i tyłek niemalże wcale. Ale plecy/kark owszem, czy to wynika właśnie ze źle dobranej geometrii ramy ?