Pęknięta rama Checker Pig Cromoly

[kriestof]

Cześć,

pękła mi rama tak jak to widać na załączonych zdjęciach. Zastanawiam się czy przy takim pęknięciu jest jeszcze szansa na zespawanie tego i normalne użytkowanie tego roweru. Łącznie z ewentualnym dalszym obciążaniem go i braniem na dłuższe wyjazdy. Zna ktoś kogoś w Warszawie kto podjąłby się naprawy tego?

Co ciekawe rama pękła mi w momencie gdy jechałem po płaskim asfalcie w Warszawie - nie było ani jednej nierówności, a z samego roweru od 2 lat korzystam tylko do jeżdżenia po mieście oraz okazjonalnie na krótsze trasy po 60-80km bez obciążenia.

Z wypraw zrobiłem na nim łącznie 2. Sumarycznie przejechałem na nim w granicach 10k km(podejrzewam, że mniej). Większość czasu jeździłem po asfalcie, okazjonalnie rower narażony był na jakieś drgania na drogach leśnych, szutrowych lub bruku...

[Waxmund]

Rower kupiłeś jako nowy?
Jak dla mnie pęknięte ramy (ogólnie) nadają się na złom. Tu masz mufy, więc można się bawić w wymianę rury...

[świstasiek]

Wielu producentów daje kilkuletnią lub dożywotnią gwarancję na ramę. Sprawdź jak jest w tym przypadku, bo może zamiast bawić się w spawanie dostałbyś nową ramę.

[kriestof]

Rower kupiłem jako nowy. Chciałbym go oddać na gwarancję. W szczególności, że na prawdę dużo na tym rowerze nie przejechałem ani go nie katowałem jakoś strasznie. Generalnie jest szansa, że pierwszy lepszy rower z supermarketu by lepiej to zniósł.

Zadzwonię dzisiaj jeszcze do sklepu. W gwarancji jednak jak byk mam napisane, że 24 miesiące od daty zakupu. W moim wypadku jest o już prawie 36 miesięcy.

[Dusza]

Zadzwonię dzisiaj jeszcze do sklepu.

Niezależnie od tego napisz jeszcze do producenta i wyślij im fotki - może poczują się do obowiązku.

[Alek]

Dla mnie to wada techniczna rury... a ile ważysz jeśli można spytać? Bo ciężar jeźdzca przekłada się w tym miejscu na siły rozciągające, a tak mi wygląda to pęknięcie. Siły ściskające występują przy np. ostrym hamowaniu z bagażem na widelcu lub przywaleniu coś centralnie przednim kołem, ale wtedy rama wygląda tak:

[kriestof]

Dla mnie to wada techniczna rury... a ile ważysz jeśli można spytać? Bo ciężar jeźdzca przekłada się w tym miejscu na siły rozciągające, a tak mi wygląda to pęknięcie. Siły ściskające występują przy np. ostrym hamowaniu z bagażem na widelcu lub przywaleniu coś centralnie przednim kołem, ale wtedy rama wygląda tak:

Ważę około 65kg. Jedyne rzeczy, w które uderzałem, to były krawężniki podczas podjeżdżania pod nie lub na bruku. Tylko kurcze, porządna rama rozwalająca się od podjeżdżania pod krawężnik? Na widelcu ostatnio coś cięższego woziłem 2 lata temu jak jeździłem na rowerze po Bośni.

Sprawa na razie jest wyjaśniania u producenta(przez sprzedawcę), jak będę miał jakieś info, to napiszę Wam jak na to zareagował.

[Alek]

Daj znac, jestem ciekaw.

[kriestof]

Po ponad miesiącu próbowania nie ma żadnego kontaktu z serwisem. Kontaktuje się przez sklep rower242628.pl. Trzy maile nie dały żadnego efektu.

Sam też próbowałem się skontaktować. W odpowiedzi dostałem:

Od <politze@bbf-bike.de>
-------
Dear Mr. Piwonsky,
 
thanks for your Mail and that unfortunate massage.
 
We are really sorry, but you have to contact the seller. For us the seller is our contact an we don’t have a chance directly at the moment.
 
Greetings from Germany!

Marc Politze
---------------

Nie mogę pozytywnie ocenić producenta, który zostawia klienta na lodzie z rozwalonym rowerem. Mało tego przez miesiąc nawet nie odpisze, że go to nie interesuje i żebym sobie sam radził.

Do sklepu przez, który się kontaktuje - rower242628.pl mam więcej sympatii. Pan Marcin dał mi wcześniej nawet na zakup niewielką zniżkę. Zawsze wszystko było sprawnie i dobrze. Chociaż jeżeli chodzi o tę reklamację to jest bardzo zajęty i to ja co tydzień musiałem mu się z tym przypominać.


Tak więc postaram się to naprawić na własną rękę. Jeśli się nie uda kupię nową ramę. Być może jakąś używaną, bo wyjdzie sporo taniej.

[EASYRIDER77]

porażka. Co to za producent który nie pomoże nabywcy.

[Drzewo]

porażka. Co to za producent który nie pomoże nabywcy.

24 miesiące od daty zakupu. W moim wypadku jest o już prawie 36 miesięcy.

Normalna sytuacja. Wszystko zgodnie z prawem. Nikt nic nie musi.
Jeśli dali by nową ramę to byłoby miłe ale nie leży to w ich obowiązku.

[Włod]

Takie rzeczy się zdarzają. Szukaj nowej ramy. Nie ma co płakać.

[kriestof]

Byłem w lokalnym serwisie. Pokazywałem tylko zdjęcia póki co i na tej podstawie powiedziano mi, że może dałoby się to jeszcze naprawić jeśli reszta konstrukcji ramy jest nienaruszona. W sumie po takiej naprawie boję się, że to by już było tylko na miasto lub bliższe wypady. Z drugiej strony koszt relatywnie niski (robota by kosztowała tak z 200pln) i jest to dla mnie najprostsze rozwiązanie.

Mój sprzedawca zaproponował mi póki co Fuji Touring 2015 z oporową zniżką. Jest to jednak dalej bardzo drogie rozwiązanie, na które raczej się nie zdecyduje.

Rozważam jeszcze zakup starej ramy na wymianę lub nowej z bardzo długą gwarancją. Tylko tyle, że rama musi być dosyć podobna do tej z checkera(przekładałbym cały osprzęt) - 56 cm, 28 cali koła, cromo, z mocowaniami na bagażnik z tyłu i z przodu, vbreaki. Nie wiem na ile standardowa jest średnica rurki na sztycę, mocowanie mostku, dziura na suport... Jeśli ktoś coś takiego widział byłbym wdzięczny za podesłanie linku.

[Dusza]

Niestety potwierdza to moje doświadczenia z interesami u zachodnich sąsiadów i ich ogólne olewactwo, gdy coś się nagle od nich oczekuje.

porażka. Co to za producent który nie pomoże nabywcy.

24 miesiące od daty zakupu. W moim wypadku jest o już prawie 36 miesięcy.

Normalna sytuacja. Wszystko zgodnie z prawem. Nikt nic nie musi.
Jeśli dali by nową ramę to byłoby miłe ale nie leży to w ich obowiązku.

Gwarancja producenta?

Firma bbf jaką jest stroną w tej dyspucie? Bo trochę nie rozumiem.


Ja bym nie popuścił i truł do skutku. Jeśli producent nie reaguje w ogóle na klienta to trzeba mu przytrzeć nosa - jakąś tam stronę na FB mają. Nikomu nie zależy na czarnym PR, ale jak zasłuży to trzeba mu go dać...

[kriestof]

Niestety potwierdza to moje doświadczenia z interesami u zachodnich sąsiadów i ich ogólne olewactwo, gdy coś się nagle od nich oczekuje.

porażka. Co to za producent który nie pomoże nabywcy.

24 miesiące od daty zakupu. W moim wypadku jest o już prawie 36 miesięcy.

Normalna sytuacja. Wszystko zgodnie z prawem. Nikt nic nie musi.
Jeśli dali by nową ramę to byłoby miłe ale nie leży to w ich obowiązku.

Gwarancja producenta?

Firma bbf jaką jest stroną w tej dyspucie? Bo trochę nie rozumiem.


Ja bym nie popuścił i truł do skutku. Jeśli producent nie reaguje w ogóle na klienta to trzeba mu przytrzeć nosa - jakąś tam stronę na FB mają. Nikomu nie zależy na czarnym PR, ale jak zasłuży to trzeba mu go dać...

BBF jest właścicielem marki Checker Pig. Na fb pisałem, tu pisałem, na maila kilka miłych słów zgodnych z prawdą też im napisałem. Jestem przyzwyczajony, że raczej ludzie odpowiadają, choćby negatywnie i jak każdy nie lubię być lekceważony, w szczególności w takiej sytuacji. Od strony formalnej jednak okres gwarancyjny jest skończony, nie chcą odpowiadać, to nie odpowiedzą. Mi się nie podoba ich polityka dlatego więcej u nich nie kupię i informuję ludzi jak to u nich wygląda. Trochę szkoda mi poświęcać więcej czasu, chciałbym wreszcie doprowadzić rower do stanu używalności.