Autor Wątek: Szosa dla nieszoszona  (Przeczytany 2097 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 18 Lip 2015, 18:19 »
W canti denerwuje mnie brudzenie się piwotów. Po jeździe w mniej sprzyjających warunkach konieczne jest zalewanie smarem i rozruszanie. Z szosowymi jest jeszcze gorzej, bo cały syf leci prosto na oś hamulca.

Łatwość regulacji hamulców jest rożna w zależności od modelu (w przypadku canti istotne są też trójkąty). Z Tektro Power Hanger ustawianie odległości jest szybkie i wygodne.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 18 Lip 2015, 18:28 »
Pojechaliśmy, wpierw pod Bełchatów. Tam rowerki stare i po zaporowych cenach. Ruszyliśmy więc na Radoszyce. Jak już wjechaliśmy do miasteczka poznałem, że jakieś 1.5 miesiąca temu przejeżdżaliśmy tędy w drodze na Roztocze i na placyku wcinaliśmy śniadanie. Powiedziałem do Saszki, że to chyba przeznaczenie i rowery na pewno będą ekstra.
Wpadliśmy to Państwa i okazało się, że to zapaleni kolarze-turyści od wielu lat pomykający na dwóch kółkach - pierwszą inwestycją po ślubie była para rowerów :)
Szosy prześliczne i bardzo zadbane, cały napęd praktycznie nowiutki, biegi wchodzą bez grymasów. Ogólnie wrażenia pozytywne po tej krótkiej przejażdżce próbnej. Jutro ruszamy na jakąś dziewiczą wycieczkę po okolicy. Dzięki wszystkim za rady!


A oto nabytki:

Mój


Saszki

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 18 Lip 2015, 20:02 »
Piwoty to trzeba rozruszać po jeździe w deszczu - jak się używa gównianego sprzętu, bo przy dobrym sprzęcie poza skrajnymi warunkami (głównie zimą) nie ma takich problemów.
Po deszczu nic się nie dzieje, z błotem gorzej. W szosowej szosówce za to notorycznie coś się brudziło, zwłaszcza, że była ona w pewnym momencie całorocznym rowerem.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 18 Lip 2015, 20:07 »
A czerwony kolorystycznie elegancko się prezentuje, co musi się na szybkość przekładać

Nieskormnie dodam, że na jeździe próbnej byłem ciągle z przodu - coś w tym czerwonym kolorze musi być ;)

Offline Mężczyzna M-kwadrat

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 31.07.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 18 Lip 2015, 21:47 »
Czerwona Koga bardzo mi się podoba.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 09:16 »
piękna parka na pięknych rowerkach...

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 13:24 »
Pogratulować! Koga przepiękna, do tego te obręcze - obłędne! Od razu widać, że szybka jak diabeł ;)


Mam podobne myśli o zakupie roweru szosowego i zastanawiam się nad nowym tribanem 520 z Decathlonu. cena to 2.2kpln . Ps. Ponoć mieści opony o szerokości 28. Można też założyć bagażnik. Martwię się jedynie kołami. Czy wytrzymają moje blisko 100kg po czasem dziurawych drogach?

Mam poprzedni model triban 500 i jestem zadowolony. Szosowiec póki co ze mnie absolutnie początkujący, ale na forach rower ma rewelacyjne opinie, oczywiście biorąc pod uwagę cenę. Z tego co wiem markowe szosy na podobnym osprzęcie, to wydatek kilkuset złotych więcej i w tej cenie nie można dostać nic zbliżonego. No chyba, że na jakieś promocji. Z resztą najlepiej o popularności tego modelu świadczy to, że w niektórych sklepach były na niego zapisy. A facet w Decathlonie w Krk wspominał, że przed Tour de Pologne sprzedawali dziennie kilkadziesiąt sztuk.
Mówię jednak o moim (kosztował 1999zł), bo twój jest jednak 200zł droższy, a z tego co widzę po specyfikacji, to zmienił się w zasadzie tylko wygląd. Jeżeli są jeszcze dostępne, brałbym model poprzedni. Z tym, że no właśnie...
Rower ma dwie wady: siodełko i koła właśnie. Ja dzięki tej drugiej nauczyłem się co prawda centrować koło, ale stwierdziłem, że poza tym przyda się jednak trochę schudnąć ;) Teraz mam ok. 83km i jest OK, ale jak było bliżej 90, to podciągałem szprychy kilkakrotnie. No więc z tą swoją stówką... sam rozumiesz ;)

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 13:28 »
Dzięki za info. Mam podobne doświadczenia z kiepskimi kołami stąd też było moje pytanie. Jestem już chyba przeczulony na tym punkcie

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 14:45 »
Bardzo fajne roweru. Podoba mi się zwłaszcza czerwony, tylko mostek nieco zbyt masywny i "nowoczesny".


Odnośnie wagi, kół i dociągania szprych. Nowe koła po przejechaniu pewnego dystansu wymagają centrowania ze względu na skręcone szprychy wracające do swojej pozycji. Jest to normalna procedura. Niepotrzebnie chudłeś ;)

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 14:51 »
Bardzo fajne roweru. Podoba mi się zwłaszcza czerwony, tylko mostek nieco zbyt masywny i "nowoczesny".

Mostek raczej pójdzie do wymiany. Chciałbym nieznacznie podnieść kierownice, a ten już wyciągniety na maksa jest. Muszę sprawę obmierzyć co potrzebne jest, bo wpuszczane stery to dla mnie czarna magia.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 15:13 »
Cytuj
Nowe koła po przejechaniu pewnego dystansu wymagają centrowania ze względu na skręcone szprychy wracające do swojej pozycji. Jest to normalna procedura. Niepotrzebnie chudłeś ;)

Dobrze zlozone kola tego nie potrzebuja - po to "odstresowuje" sie szprychy na koniec skladania, a potem dociaga jeszcze raz. Nie centrowalem jeszcze zadnego swojego kola, a jezdze calkiem sporo i waze tez niemalo.


Aha - Koga jest przesliczna :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 20 Lip 2015, 15:24 »
Jadem ze znanych i cenionych krakowskich zaplataczy oferuje gratisowe centrowanie zbudowanych kół - raczej nie bez powodu. Choć akurat korzystałem z jego usług (koła robione na koszt ubezpieczyciela miasta ;)) i nic się nie rozcentrowało.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Pedro

  • Wiadomości: 143
  • Miasto:
  • Na forum od: 19.01.2014
Odp: Szosa dla nieszoszona
« 21 Lip 2015, 10:42 »
Niezły sprzęt :) Ile waży ta Koga?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum