Rower do turystyki na lekko

[Siara_iwj]

Nie sprzedają z oficjalnej strony tylko klientom indywidualnym zamawiającym z UK, czyli Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Północna, przy czym nadal można oczywiście kupić te siodła w ww. krajach od pośredników. Reszta dystrybucji działa raczej normalnie.

[liftlodz]

Brooks to od jakichś 10 lat tylko marka, a magazyn we Włoszech bo tam jest siedziba właściciela czyli Selle Italia

[Waxmund]

Minęło prawie 6 lat od kupna i rower w końcu jest prawie gotowy


Kierownica zgodnie z planem zmieniona na bycze rogi. Połamała mi się manetka, więc kupiłem komplet solidnych thumbów. Zamiast napinacza jest przerzutka na hak, co podwaja liczbę biegów. Korba ma dwie zębatki, a to daje już napęd 2x2x5

Wymieniłem też trochę typowych dla tego roweru części. Szczęśliwie teraz na AliExpress można kupić drogo lub bardzo drogo różne elementy przeznaczone do Bromptona. W sumie do roweru dołożyłem jakieś drugie tyle co za niego dałem.

Poza kosmetycznymi poprawkami, brakuje jeszcze tylko torby na przód i mocowań pod bidon.

Do czego to coś ma służyć?

[RS]

...
Przerzutka przednia jest manualna ;] Mam czysty łańcuch, więc to nie problem. Bieg jest traktowany jako zapas wyłącznie na bardzo strome podjazdy...

Kiedyś byłem o krok od takiego rozwiązania i bardzo możliwe, że do tego pomysłu wrócę.

Jestem dziwakiem i jak mam już mieć przednią przerzutkę, to wolę 3x. 2x (z racji jazdy głównie terenowej) mnie nie przekonuje, chyba, że właśnie w takiej konfiguracji (do jazdy po twardym).

[m.arek]

Minęło prawie 6 lat od kupna i rower w końcu jest prawie gotowy


Kierownica zgodnie z planem zmieniona na bycze rogi. Połamała mi się manetka, więc kupiłem komplet solidnych thumbów. Zamiast napinacza jest przerzutka na hak, co podwaja liczbę biegów. Korba ma dwie zębatki, a to daje już napęd 2x2x5

Wymieniłem też trochę typowych dla tego roweru części. Szczęśliwie teraz na AliExpress można kupić drogo lub bardzo drogo różne elementy przeznaczone do Bromptona. W sumie do roweru dołożyłem jakieś drugie tyle co za niego dałem.

Poza kosmetycznymi poprawkami, brakuje jeszcze tylko torby na przód i mocowań pod bidon.

Do czego to coś ma służyć?

Ja na przykład powiedziałem dzieciom, że jak popsują rowerki, to następne dostaną właśnie takie. 

[liggy]

To jest bardzo przemyślana konstrukcja.
Z tyłu zabudowano rolki do wciągania kontenera z drewnem.

[worek_foliowy]

Ja na przykład powiedziałem dzieciom, że jak popsują rowerki, to następne dostaną właśnie takie. 

Widzę, że powodzi się. Po przeliczeniu z funtów wychodzi za podobną konfigurację 7,5 tys. zł, do tego jeszcze cło. Na Bróksa dziecku chyba też nie poskąpisz? Oby jednak rowerki działały niezawodnie

Do czego to coś ma służyć?

Do jazdy transportem publicznym lub do wygodnego zabierania, gdy jadę gdzieś "bez roweru"


Kolega zjeździł okolice Krakowa zabierając Bromptona busami. W przypadku pełnowymiarowego byłoby to trudne. Przejechał nawet na nim częściowo terenowy Szlak Twierdzy Kraków, więc nie jest tak, że rower jest upośledzony w stopniu ciężkim. Przerzucanie się na krótkich odcinkach pociągiem też staje się sensowne, gdy nie trzeba płacić za przewóz roweru dwa razy tylec co za sam bilet.

Chodzą mi po głowie zagraniczne wyjazdy autokarem lub korzystanie z tanich biletów lotniczych, ale jeszcze zobaczę jak ułoży się życie.

Kiedyś byłem o krok od takiego rozwiązania i bardzo możliwe, że do tego pomysłu wrócę.

Jestem dziwakiem i jak mam już mieć przednią przerzutkę, to wolę 3x. 2x (z racji jazdy głównie terenowej) mnie nie przekonuje, chyba, że właśnie w takiej konfiguracji (do jazdy po twardym).

3x zupełnie mnie nie przekonuje ;] 2x daje namiastkę napędu 1x z możliwością podjeżdżania na miękkim przełożeniu. Brak przerzutki miałby też sens w przypadku podwójnej jednorzędowej korby. W zależności od warunków/obciążenia używałoby się większej lub mniejszej zębatki.

[Piotr1975]

Ja na przykład powiedziałem dzieciom, że jak popsują rowerki, to następne dostaną właśnie takie. 

Widzę, że powodzi się. Po przeliczeniu z funtów wychodzi za podobną konfigurację 7,5 tys. zł, do tego jeszcze cło. Na Bróksa dziecku chyba też nie poskąpisz? Oby jednak rowerki działały niezawodnie

Do czego to coś ma służyć?

Do jazdy transportem publicznym lub do wygodnego zabierania, gdy jadę gdzieś "bez roweru"


Kolega zjeździł okolice Krakowa zabierając Bromptona busami. W przypadku pełnowymiarowego byłoby to trudne. Przejechał nawet na nim częściowo terenowy Szlak Twierdzy Kraków, więc nie jest tak, że rower jest upośledzony w stopniu ciężkim. Przerzucanie się na krótkich odcinkach pociągiem też staje się sensowne, gdy nie trzeba płacić za przewóz roweru dwa razy tylec co za sam bilet.

Chodzą mi po głowie zagraniczne wyjazdy autokarem lub korzystanie z tanich biletów lotniczych, ale jeszcze zobaczę jak ułoży się życie.

Kiedyś byłem o krok od takiego rozwiązania i bardzo możliwe, że do tego pomysłu wrócę.

Jestem dziwakiem i jak mam już mieć przednią przerzutkę, to wolę 3x. 2x (z racji jazdy głównie terenowej) mnie nie przekonuje, chyba, że właśnie w takiej konfiguracji (do jazdy po twardym).

3x zupełnie mnie nie przekonuje ;] 2x daje namiastkę napędu 1x z możliwością podjeżdżania na miękkim przełożeniu. Brak przerzutki miałby też sens w przypadku podwójnej jednorzędowej korby. W zależności od warunków/obciążenia używałoby się większej lub mniejszej zębatki.

Może nie taki wypasiony ale też składak służy mi do przemieszczania się po Brukseli. Przejazd ze skladakiem w pociągu ,tramwaju jest darmowy. W tym pierwszym nawet nie trzeba składać.

[Król Julian]

Ja na przykład powiedziałem dzieciom, że jak popsują rowerki, to następne dostaną właśnie takie. 

Widzę, że powodzi się. Po przeliczeniu z funtów wychodzi za podobną konfigurację 7,5 tys. zł, do tego jeszcze cło. Na Bróksa dziecku chyba też nie poskąpisz? Oby jednak rowerki działały niezawodnie

He, he Ale Cię zgasił

[m.arek]

He, he Ale Cię zgasił

Tak ci się wydaje. Dbają jak nigdy.

Widzę, że powodzi się. Po przeliczeniu z funtów wychodzi za podobną konfigurację 7,5 tys. zł, do tego jeszcze cło.

No a co, kto bogatemu zabroni