nieaktualne

[Elwood]

...

[Hipek]

To może chociaż napisz, co się okazało, tak dla przyszłych pokoleń.

[mimi]

Osobiście nigdy nie słyszałem o jakiejkolwiek możliwości przejścia przez rzekę w tym miejscu. Na północ od rzeki Narew są tam jeszcze dwie mniejsze rzeczki - Pszczółka i Kołonna. Poza tym są to tereny bagienne. Strażnik graniczny z pobliskiej stanicy w Narewce mówił mi kiedyś, że patrolują te tereny na poduszkowcu, pieszo jest to niemożliwe. Można próbować wchodzić jedynie zimą, przy dużym mrozie, kiedy wszystko jest zamarźnięte.
Jeśli masz jakieś zupełnie inne informacje - daj znać, chętnie się dowiem.

[miki150]

A rozważałeś przejście przez groblę obok torów kolejowych?

[yoshko]

On chce pewnie do lasu dojść. Groblą za łatwo.

[mimi]

Czytałem już u kilku osób, tu na forum lub na różnych blogach/opisach z wyjazdów, że ich tam kontrolowano i sprawa wydaje się dziwna, bo przekraczając zbiornik właśnie przez groblę kilkanaście razy, jak nie więcej, nigdy nie miałem żadnych problemów ze strony SOKistów czy Straży Granicznej. Na moście ich nawet nigdy nie widziałem.

[mimi]

O, to ciekawe. Muszę się więc w tygodniu wybrać i sprawdzić jak to tam wygląda.
A powiedz jeszcze jeśli możesz - chcesz dotrzeć po wschodniej stronie zbiornika aż do Cisówki? Kiedy zamierzasz tam wyruszać?
Jeśli interesują Cię takie rzeczy - w Zaleszanach (wieś na północny wschód od Cisówki) jest przedwojenny opuszczony budynek szkoły. Do znalezienia na wschodnim końcu wsi, tuż przed samą granicą po prawej stronie drogi.

[menel]

A rozważałeś przejście przez groblę obok torów kolejowych?

A po co iść jak można jechać?

[mimi]

W ostatnią sobotę odwiedziliśmy właśnie północną część Puszczy i nic zaskakującego nie odkryliśmy. Z rzeczy praktyczniejszych - we wsiach Cichawola i Dobrowola są całkiem sensownie zaopatrzone sklepy z możliwością płatności kartą, w Chwojniku już znacznie bardziej skromnie i bez karty.
U nas w okolicy obecnie różnorakich festynów ludowych jak psów. Można mieć już dosyć.
Słyszałem też historię o czołgu z II WŚ, który utknął gdzieś na bagnach na południe od Cisówki, może spotkasz.
A skarb, tyle, że z Powstania Styczniowego jest ponoć gdzieś obok Górki Powstańców przy torze wąskotorowym z Hajnówki na Topiło.

[mimi]

U nich w Puszczy monitoring opiera się na Paniach lub Panach Cieciach siedzących przy bramach wjazdowych do lasu. Oni zawsze skutecznie o wszystko się wypytają. Kamer w lesie jako takich raczej bym się nie spodziewał. Chyba, że przy samej linii granicy, w obrębie pasa - bardziej możliwe moim zdaniem.

[magda]

Teraz raczej mało brodów na Narwi jest użytkowanych. Z 20 lat temu ludzie raczej przestali z nich korzystać. Poziom wody może się zmieniać. 'U mnie' (https://www.google.pl/maps/@52.9133578,23.1550381,254m/data=!3m1!1e3) bród był do kolan/pasa, ale te około 20 lat temu zaczął zarastać, bo ludzie przestali jeździć i kąpać się w tym miejscu.

[mimi]

Znam dwie historie związane z tą wsią (nazwy wg różnych map różnią się - Zawiełdażnik/Zawindałżnik):
1. W czasie wojny chronili się tam ludzie z pobliskiej Cisówki i okolic, nie do końca wiadomo czy uciekali właśnie do wsi Zawiełdażnik czy na wysepki na okolicznych bagnach. Miejscowi znali teren doskonale, wojsko ich (ponoć) nie odnalazło, a próbowali.
2. We wsi Zawindałżnik lub na kolonii Cisówki mieszkał przez pewien czas człowiek, który w 1944r. uciekł z Białorusi. Uciekał, bo go ścigano za współpracę, tu właśnie nie do końca wiadomo kto go próbował dopaść. Przecież teoretycznie mógł działać na różne fronty. Wymordowano mu całą rodzinę. Gość zmienił nazwisko i przeniósł się do Hajnówki, gdzie przez pewien czas mieszkał i pracował. Po jakimś czasie wszystko się wydało - próbowano wyjaśnić całą sprawę. Jednak niedługo później człowiek zmarł. Historia pewna na 100% - mój dziadek znał go osobiście.

Elwood - możesz powiedzieć co to za mapa? Wojskowa setka wygląda inaczej.

Co do czołgu - najprawdopodobniej jest to rosyjski czołg. Wojska wycofywały się z Siemianówki właśnie w kierunku Cisówki. Sam teren obecnego zbiornika jakoś przeszły. Utknęli ponoć na bagnach na południe od stacji Cisówka, jednego czołgu nie dali rady wyciągnąć, po tym wycofali się z powrotem do Siemianówki, dalej przez Tarnopol na Bondary.

Jeśli masz jakieś dodatkowe informacje - daj znać, chętnie się dowiem.

michał

[suzi4wd]

...