Heh, no widze, ze sie dzialo. Swietnie ze pojechales, szkoda, ze nieco niezgodnie z planem, no i ta reka... Swietna przeprawa przez Hibiny, ja sie nie spodziewalem drogi na druga strone, wiec podjechalem na przelecz tylko na lekko a bety zostawilem w bazie. Z drugiej strony, porobilem w okolicy tez inne ciekawe odcinki terenowe, wiec nie narzekam
Niestety w gorach posiedzialem duzo krocej niz ty czego zaluje, no, ale u mnie czas tez byl ograniczony.
To samo ujecie zlapalismy
https://picasaweb.google.com/100391618085188298781/ZPetersburgaPrzezKarelieNaPoWysepKolski#5792872793799728482Wykarczował las i chce uruchomić kopalnię
O, pamietam, ze zastanawialem sie, po co tyle tego ciezkiego sprzetu jezdzi, zeby rznac te malutkie brzozki. No, niezbyt fajnie...
Brody porobione pewnie przez UAZy, ktore przez taka wode rutynowo przejezdzaja. Dodatkowo jest tez taka kwestia, ze wielokrotnie uzytkowany po prostu sie poglebia, woda wymywa kamienie spod kol i tworza sie swego rodzaju koleiny tam, gdzie kamienie osiadaja. Wiec przy takim brodzie miejscowo roznica w glebokosci wody moze siegac nawet po pol metra i dobrze jest pobrodzic szukajac przejscia. Takich ciekawych rzeczy sie ostatnio nauczylem
Skadinad, widzialem gdzies relacje rowerzystow rosyjskich, ktorzy robili ta twoja trase. Ale oni nie sa najlepszym wyznacznikiem przejezdnosci jakichs niezbyt istniejacych drog
Do przeprawiania sie przez zimne rzeki calkiem-calkiem nadaje sie odziez przeciwdeszczowa. Woda nieco podcieka, wiec raczej sie suchym nie wyjdzie, ale zupelnie zanika utrata ciepla przez obmywanie, roznica jest potezna. Wiec mozna rozebrac sie do naga, ubrac przeciwdeszczowa kurtke i spodnie, a na drugim brzegu tylko sie rozebrac, wytrzec, ubrac i sucho, cieplo
Bardzo dobrze dzialaja tez skarpetki neoprenowe. No i wodery, szczegolnie na czeste, 'plytkie' kaluze. Badz po prostu kalosze, w Rosji bardzo wielu i turystow i miejscowych uzywa jako jedynego obuwia, szczegolnie takich, ktore mozna az posam pas podwinac.
No tak, ale to jednak nie jest do końca takie pewne czy rowerem byś przejechał, Iwo jak pamiętam ten odcinek chyba tez autobusem robił.
Nie, wszystko przejechalem na rowerze. Nie bylo tam zadnych problemow, rowniez na tym posterunku. To jest normalna droga, na ktora zadnego pozwolenia nie trzeba. Co innego, jakby ktos chcial z niej odbic i sie po okolicy powardac.
https://picasaweb.google.com/100391618085188298781/ZPetersburgaPrzezKarelieNaPoWysepKolski#5792891279272756834Ruscy mają takie dziwne podejście, że rower jednak zupełnie inaczej niż samochód traktują
Akurat u nas tez sa przejscia drogowe, na ktorych jest problem z rowerem.
A co do tego zdjecia:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/Rosja201502?authkey=Gv1sRgCOOZ88mxr_rg0AE#6175562341397090466To ostatnio widzialem w rosyjskiej telewizji krotki material o tym, ze owego sztucznego straznika ukradziono