Autor Wątek: Turystyczny maraton - relacja na żywo  (Przeczytany 6883 razy)

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Też już dojechałem :)
Wielkie dzięki Elizium za super organizację. Wszystkim uczestnikom za miłe towarzystwo, a tym, co pobili swoje rekordy, wielkie gratulacje (sobie też gratuluję ;)) Dla mnie, największym zwycięzcą maratonu 500 jest Kaha - dała radę na swoim MTB na szerokich oponach - szacun !
PS. Już zapisuje się na następny maraton w Kórniku za rok ;D 

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Dzięki. Cieszę się, że wam się podobało. Tez skrobnę podziękowania, ale najpierw pozdrowienia dla sandalarzy ;)
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
To już nawet nie sandały tylko klapki  :D  A już myślałem, że nikt/nic nie przebije Wąskiego i Eranis  ;D
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Dotarliśmy też. Ostatnie 20 kilometrów rowerami, bo wykoleiły się cysterny na trasie do Świnoujścia i obecnie przez najbliższy czas nic nie przyjedzie ani nie do Międzyzdrojów.


Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Dołączam do podziękowań, jechało się super w tak wielkim stadzie :). Do teraz jestem pod wrażeniem, że tak pięknie to przejechaliśmy całą grupą. Gratulacje dla debiutantów, w szczególności dla Kahy, z którą miałam przyjemność jechać i która na trasie uczyła mnie hiszpańskiego :).
Elizium - świetna impreza, z organizacją tego maratonu wykonałeś kawał dobrej roboty. Szkoda, że nie mogłeś pojechać i szkoda, że już jest po.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna pabloxt

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 26.03.2013
    • Moje podróże rowerowe
Gratuluję wszystkim ukończenia maratonu a dla niektórych naprawdę szacun np. za jazdę w sandałkach albo mtb na szerokich kołach. A poza tym czy ktoś może napisać przez jakie gminy jechaliśmy 500??



Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Dzięki. Za to, że przyjechaliście - bo to właśnie dlatego było naprawdę fajnie. A organizacja tego maratonu to nie tylko ja. Kot, bez której nie byłoby takich fajnych medali, Rapsik, bez którego Szefowej nie mielibyśmy co jeść na punkcie, no i Tomasz z Mariuszem spoza forum, którzy pojechali z bufetem.

Piątkowe ognisko piękna sprawa. Sorry za spinę stróża z soboty, niektórym władza uderza do głowy w najmniej spodziewanych momentach. Żałuję, że w sobotę wieczorem mogłem przyjechać tylko na chwilę.

Super, że przewodnicy watahy (rowerzystów) tak to ogarnęli, jazda w dużej grupie to na pewno ciekawe doznanie (jechałem tak na Podlasiu i bardzo miło to wspominam). Wilk, Tomek, Kot - raz jeszcze dzięki.

Jak macie jakieś zdjęcia to wrzućcie je na forum. Jak tylko uporządkuję te, które robiłem ja i Mariusz (na punkcie) - też dorzucę.

Na razie tylko jedno :D
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Walery

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 25.06.2015
To była wspaniała zabawa! Dziękuję za wspaniałą organizację i fantastyczną atmosferę. Słowa uznania dla Kota, Wilka i Tomka za organizację jazdy.  Do domu dojechałem radosny jak nigdy, bo rowerem  :D
Jeżdżę gdy mam chęci, bo bez chęci nic nie kręci...

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Ile ci wyszło ostatecznie? 650 km? pzdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Walery

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 25.06.2015
Ile ci wyszło ostatecznie? 650 km? pzdr

Do domu wg gps wyszło 139 km(licznik 139.4 km)- jechałem inną trasą,niż do Kórnika - krajówką, przez Rakoniewice, Grodzisk, Wolsztyn... A sam maraton, to nie wiem dokładnie, bo nie włączałem gps. Według mojego licznika maraton miał 527.32 km, ale licznik, to tani Author, nie jest super dokładny. Dla mnie maraton miał tyle ile oficjalny(?) ślad gps. A właściwie, żeby było romantyczniej, to pół litra. ;D
« Ostatnia zmiana: 3 Sie 2015, 10:44 Walery »
Jeżdżę gdy mam chęci, bo bez chęci nic nie kręci...

Offline Mężczyzna MarekR

  • Wiadomości: 102
  • Miasto: okolice Krakowa
  • Na forum od: 25.03.2009
Właśnie opuszczamy OSiR w Kórniku, było super.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom i organizatorom za mile spędzony czas. :)

Offline Mężczyzna pabloxt

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 26.03.2013
    • Moje podróże rowerowe



Offline Mężczyzna pabloxt

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 26.03.2013
    • Moje podróże rowerowe



Offline Mężczyzna Walery

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 25.06.2015
Początek...
Jeżdżę gdy mam chęci, bo bez chęci nic nie kręci...

Offline Mężczyzna Walery

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 25.06.2015
W trasie i na mecie.
Jeżdżę gdy mam chęci, bo bez chęci nic nie kręci...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum