Autor Wątek: Jaka rama roweru szosowego na dalsze wyjazdy?  (Przeczytany 1794 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Chyba kupię Canyona. Porównałem jednak koła z Trekiem i Canyon ma na każdym kole o 4 szprychy mniej. Według mnie to dużo. Ponadto w jednym z testów Canyona (Endurance AL 6.0 2015) tester nieco czepiał się sztywności bocznej obręczy.
Sztywność kół zależy od rodzaju zaplotu. Nie zawsze też mniejsza sztywność musi być niepożądana.


Nie wiem czemu koniecznie chcesz szosówkę, ja bym zdecydowanie wolał rower przełajowy. Właściwie nie jest w niczym specjalnie gorszy, a w razie czego założysz szersze opony ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Kosiek

  • Wiadomości: 288
  • Miasto: opolskie
  • Na forum od: 24.07.2010
Jest tak, jak napisał Wilk. To ma być szosa z możliwością podpięcia czegoś na bagaż. Przełaje są cięższe, mają inną geometrię, poza tym - tak jak pisałem - mam crossa, który już teraz z powodzeniem może robić za taki niby-przełaj. Baranka w nim nie potrzebuję (w cyclo-crossie nie mam zamiaru się ścigać), a po lesie czy innych szutrach spokojnie śmigam. W zasadzie, to nawet na początku roku zastanawiałem się, czy nie wstawić tam sztywnego widelca i baranka, ale ostatecznie zrezygnowałem.
Nadszedł czas, aby wejść na wyższy poziom rowerowania, czyli zaznajomić się z szosą ;) Wyjazdy tylko na asfalcie, bez zbędnego zatrzymywania się, etc. Poza tym, na samą myśl o szosce, aż krew mi się gotuje ;)
Wracając do meritum, to trochę obawiam się zakupu przez internet. To pierwsza szosa i będzie to dla mnie na pewno duża zmiana. Przez weekend przemyślę jeszcze sprawę i ewentualne wątpliwości skieruję już bezpośrednio do producenta.
Waham się też między Endurance AL 6.0, a 7.0. Czy wg Was warto dopłacać do Ultegry w przypadku pierwszej szosy, oraz nie wprawionego szosowca? Biorę też pod uwagę czynnik ekonomiczny (cena / jakość / wartość osprzętu), oraz ew. koszt wymiany części.

"Odniosłem zarazem wrażenie, że gdy los złączy nas nierozerwalnie na wiele lat z rzeczą, rzecz ta przestaje być przedmiotem martwym i wydaje się nam, że żyje myśli i odczuwa."

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
/.../
Nadszedł czas, aby wejść na wyższy poziom rowerowania, czyli zaznajomić się z szosą ;) /.../ Poza tym, na samą myśl o szosce, aż krew mi się gotuje ;)

 :D

/.../ Wracając do meritum, to trochę obawiam się zakupu przez internet. /.../

Niepotrzebnie. (Rozpoznaj jednak sytuację przewidywanego terminu dostawy.)

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Kosiek

  • Wiadomości: 288
  • Miasto: opolskie
  • Na forum od: 24.07.2010
Cześć :) Żona już wie, to i tutaj mogę się pochwalić ;) Postawiłem na Canyona - model Endurance AL 6.0 :) Dziękuję Wam wszystkim za pomoc! :)

"Odniosłem zarazem wrażenie, że gdy los złączy nas nierozerwalnie na wiele lat z rzeczą, rzecz ta przestaje być przedmiotem martwym i wydaje się nam, że żyje myśli i odczuwa."

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum